19 wrzenia firma Agfa zorganizowała sympozjum zatytułowane ăTeoria i praktyka CtP Đ opinie użytkownikówÓ. Spotkanie rozpoczšł Marek Pułtorak, dyrektor generalny Agfy w Polsce. Następnie wystšpił Sławomir Sokołowski Đ redaktor naczelny Poligrafiki, który w słowie wstępnym mówił o technologii CtP w odniesieniu do polskiego rynku. Obecnie w Polsce pracuje prawie 50 nawietlarek CtP, z czego niemal 40% sprzedano w 2002 roku.
Kolejnym referentem był prof. Herbert Czichon z Politechniki Warszawskiej. W swoim wystšpieniu poruszał zarówno teoretyczne, jak i praktyczne strony drukowania przy użyciu tej technologii. Profesor rozpoczšł swoje wystšpienie od przedstawienia rodzajów laserów i diod laserowych w nawietlarkach: od diody fioletowej poprzez laser jonowo-argonowy, laser Fd-YAG, helowo-neonowy, diodę laserowš czerwonš, laser podczerwony na laserze neodymowo-itrowo-aluminiowo-granatowym kończšc. Profesor Czichon przedstawił najważniejsze parametry lasera, do których należš natężenie promieniowania, automatyczne ogniskowanie, głębia ostroci. Następnie omówił rodzaje płyt i folii do wykonywania form drukowych, poczynajšc od płyt fotoczułych (nie zapominajšc o foliach fotoczułych na podłożach poliestrowych) aż po płyty termoczułe, znajdujšce się w ofercie firmy Agfa (przypomnijmy: sš to płyty Thermostat P970 i P971, Mistral, Thermolite). Profesor podkrelał, że w maszynie drukujšcej formy otrzymywane z płyt termoczułych zachowujš się jak konwencjonalne formy aluminiowe i nie wymagajš specjalnych roztworów nawilżajšcych ani specjalnych farb.
Następnym elementem wystšpienia było omówienie nawietlarek komputerowych (bębnowych wewnętrznych, zewnętrznych i płaskich). Do tych ostatnich należy zaliczyć prezentowanš w kolejnej częci seminarium nawietlarkę Agfa Palladio z diodš fioletowš do płyt Agfa Lithostar Ultra-V Đ jest to najtańsza nawietlarka w ofercie Agfy. Profesor Czichon w swoim wystšpieniu porównał płyty fotoczułe i termoczułe oraz omówił programy stosowane w technologii CtP. Swoje wystšpienie zakończył omawiajšc kryteria wyboru systemu CtP. Należy podkrelić, że metoda ta staje się opłacalna dopiero przy odpowiedniej liczbie wykonywanych form drukowych. W 2001 roku przyjmowano, że taka graniczna liczba wynosi 40 form dziennie. W Polsce, jak twierdzi prof. Czichon, ze względu na nieco inne koszty robocizny liczba ta może być nieco wyższa. Powołujšc się tu na opinię znanego specjalisty od systemów CtP Đ M. Mittelhausa Đ prof. Czichon przedstawił warunki, które powinien spełniać zakład poligraficzny, ażeby wdrożyć nowš technologię. I tak: jeli przynajmniej 30% wszystkich prac jest dostarczanych w postaci postscriptowej, od co najmniej trzech lat w zakładzie stosuje się technologię cyfrowš, wycišgi barwne i ich kontrola sš wykonywane metodami cyfrowymi, w zakładzie pracujš maszyny drukujšce posiadajšce łšcznie co najmniej 6 zespołów drukujšcych, przeważnie drukowane sš nakłady poniżej 100 tys. odbitek, co roku wydaje się ponad 50 000 euro na zakup błon fotograficznych i zużywa się ponad 5000 m2 płyt, co wynosi ok. 25 m2 dziennie Đ to inwestycja się opłaca. Oczywicie przy decyzjach inwestycyjnych należy rozróżniać systemy wielkoformatowe, rednioformatowe i małoformatowe.
Ponieważ uczestnikami spotkania byli przedstawiciele małych i rednich zakładów poligraficznych, zdecydowanie najbardziej interesowały ich opinie użytkowników posiadajšcych już systemy CtP: Przemysława Gębali, członka zarzšdu Gazety Handlowej z Poznania, gdzie od dwóch lat pracuje urzšdzenie Galileo Thermal, Krzysztofa Kluka, właciciela firmy Leograf Group, gdzie od ubiegłego roku pracuje Galileo Violet VS oraz Zenona Niedbalskiego Đ prezesa firmy Fototype, który niedawno zakupił system CtP z nawietlarkš Xcalibur 45. Należy podkrelić, że ten ostatni kupił system CtP majšc w planach jedynie wiadczenie usług w tym zakresie. Ich opinie były bardzo pozytywne, choć wspominali o barierach, jakie musieli pokonywać po instalacji Đ przede wszystkim do tej nowej technologii musieli przekonać swoich klientów, co niejednokrotnie nie było sprawš prostš.
Zaciekawieni, mimo wszystko, uczestnicy spotkania mieli możliwoć sprawdzenia działania nawietlarki Palladio podczas prezentacji, która była kolejnym punktem programu. Agfa Palladio to całkowicie zautomatyzowana, półformatowa (B2) nawietlarka z płaskim łożem, przeznaczona włanie dla małych i rednich drukarń (w cišgu zaledwie szeciu miesięcy od rozpoczęcia dostaw Agfa sprzedała już ponad 150 tych urzšdzeń). Jest systemem w pełni zautomatyzowanym, który nie wymaga prawie żadnej obsługi ze strony operatora. Proces nawietlania został tu uproszczony dzięki zautomatyzowaniu ładowania i przenoszenia płyt do wywoływania. System usuwa też samoczynnie papierowe przekładki ochronne. Agfa Palladio wykorzystuje szeroko rozpowszechnione na rynku płyty Agfa Lithostar LAP-V.
W centrum szkoleń i prezentacji Krzysztof Sadziński i Maciej Baur przedstawili również funkcjonalnoć systemu wydawniczego Apogee S3, a Tomasz Nojszewski omówił płyty, które w swojej ofercie posiada Agfa.
Dodatkowo przedstawiciele Agfy zaprezentowali: AgfaJet Grand Sherpa 50 (Paweł Malik), Certyfikat Jakoci Agfa (Jacek Hamerliński), APS Đ Agfa Professional Support (Andrzej Suchodolski). O tym, jak sfinansować zakup CtP, mówił Andrzej Chšdzyński. Wczeniej wspominał o tym Krzysztof Kluk, który skorzystał z zaproponowanej przez Agfę formy finansowania zakupionego przez siebie urzšdzenia, twierdzšc, że jest to bardzo konkurencyjna oferta w stosunku do funkcjonujšcych na rynku.
Zainteresowanie uczestników sympozjum nowš technologiš było duże, choć wród nich byli i zapaleni entuzjaci, i sceptycy, iÉmimo wszystko zdecydowani wrogowie tej technologii.
Pewny jest fakt, że technologia CtP ma niewštpliwie wiele zalet: wykorzystuje możliwoci składu komputerowego oraz elektronicznego wykonywania zrastrowanych wycišgów barwnych, umożliwia wprowadzenie montażu elektronicznego, skraca czas wykonywania offsetowych form drukowych, obniża koszty osobowe w zakładzie poprzez eliminację stanowisk pracy. Poza tym likwiduje koniecznoć utylizacji roztworów używanych do chemicznej obróbki błon fotograficznych, eliminuje możliwoć powstawania lokalnych zniekształceń punktów rastrowych z powodu czšstek kurzu, umożliwia magazynowanie informacji w pamięci komputera z możliwociš powtórnego wykorzystania tej samej lub większej iloci form drukowych. Ma ona jednak również wady: stosunkowo wysoki koszt zestawu potrzebnych urzšdzeń, koniecznoć posiadania wszystkich informacji w postaci cyfrowej, a więc niemożliwoć bezporedniego wykorzystania dostarczanych przez niektórych zleceniodawców tradycyjnych negatywów i diapozytywów, brak fachowców w tym zakresie i co za tym idzie Đ koniecznoć szkolenia swoich pracowników. Wprowadzenie systemu CtP w drukarni zmienia organizację pracy. Wprawdzie, jak mówili użytkownicy, usprawnia tę pracę, ale nadaje jej zdecydowanie inny charakter.
Niewštpliwie uczestnicy spotkania po takiej dawce informacji, jakš otrzymali w trakcie sympozjum, będš mieli nad czym rozmylaćÉ MD