Cyfra jak offset
6 gru 2016 14:50

Ostatnio do grona użytkowników produkcyjnych systemów kolorowych na papier cięty Océ CS665 Pro dołączyła drukarnia AMK Group z Marek k. Warszawy. Firma AMK Group powstała przed kilkoma laty wskutek fuzji dwóch przedsiębiorstw: firmy poligraficznej, prowadzonej przez Artura Rękawka, oraz dynamicznie działającej agencji reklamowej, którą reprezentował Konrad Kondraciuk. W efekcie powstała firma zatrudniająca ok. 50 osób, posiadająca nowoczesny i urozmaicony park maszynowy, jak też bogate doświadczenie w zakresie zastosowania najnowszych technologii. AMK Group do niedawna bazowała wyłącznie na technologii offsetowej, jednak kilka miesięcy temu jej szefowie zaczęli myśleć o kolejnej inwestycji – tym razem w kolorowy system produkcyjny pracujący w technologii cyfrowej. O wyborze firmy Océ zdecydowały przede wszystkim trzy czynniki – mówi Konrad Kondraciuk. – Pierwszy to atrakcyjne warunki finansowe. Drugi to partnerskie podejście i możliwość skorzystania z zaplecza technicznego firmy Océ, co zapewniło nam bezpieczeństwo całej inwestycji. Trzecim (...) była opieka ze strony Océ Poland i personalnie pana Tomasza Lipca. Arkuszowy system Océ CS665 Pro to rozbudowana linia produkcyjna, oferująca drukowanie bądź kopiowanie z prędkością 65 kolorowych lub czarno-białych stron A4/min. Urządzenie drukuje na różnego rodzaju podłożach o gramaturze z zakresu 64-300 g/m2 i maks. formacie 330x487 mm. W wersji zainstalowanej w firmie AMK Group system został wyposażony w dodatkową tacę o dużej pojemności (2500 arkuszy), spektrofotometr ES-1000 UV i wbudowany kontroler EFI Fiery IC-408. W maszynie, co podkreślają właściciele AMK Group, można stosować te same media – nawet wysokogramaturowe (do 300 g/m2) – które są wykorzystywane w druku offsetowym. Parametr ten był jednym z decydujących o wyborze urządzenia Océ CS665 Pro – potwierdza Artur Rękawek. – Dzięki zainstalowanemu w niej spektrofotometrowi oraz odpowiedniej kalibracji maszyna pozwala na uzyskanie jakości zbliżonej do offsetu, co przy naszym podejściu do biznesu, tj. oferowaniu produktów spełniających najwyższe standardy jakościowe, było niezwykle istotne. Podobnie jak możliwość uszlachetniania wydruków uzyskiwanych z systemu Océ lakierem czy też folią – zadrukowane w niej media zachowują się przy dalszej obróbce identycznie jak te wychodzące z maszyn offsetowych. Jak obaj szefowie oceniają dokonaną inwestycję po około miesięcznej eksploatacji urządzenia? Wykorzystujemy je niemal w dwu-, a nawet trzykrotnie większym stopniu niż zakładaliśmy – mówi Konrad Kondraciuk. – Wykonywane na nim prace to – jak planowaliśmy – przede wszystkim dodruki i partie próbne w nakładach nieprzekraczających 500 egz.; wyższe zlecenia kierujemy na jedną z maszyn offsetowych. Warto dodać, że wielu naszych klientów dokonuje finalnej akceptacji zlecenia po obejrzeniu wydruku z systemu Océ. Opracowano na podstawie informacji firmy Océ