Czy Muzeum Drukarstwa czeka przeprowadzka?
6 gru 2016 14:48

Rykoszetem wraca problem hal dawnej fabryki Norblina, które obecny właściciel – spółka Alm Dom – chce zburzyć i wykorzystać teren pod budowę nowego osiedla. Wiązałoby się to m.in. z wykwaterowaniem mieszczących się tam od lat Muzeum Drukarstwa, Muzeum Przemysłu i teatru Scena Prezentacje. Hale fabryczne pochodzą na ogół z XIX wieku i są wpisane do rejestru zabytków, choć nowy właściciel przekonuje, że większość z nich powstała po wojnie i status zabytku im się nie należy. O problemach fabryki i mieszczących się w jej budynkach instytucji kulturalnych, w tym Muzeum Drukarstwa, już pisaliśmy. Fabryka została przejęta – w niejasnych okolicznościach, jak utrzymują członkowie stowarzyszenia Nasz Norblin założonego przez potomków dawnych właścicieli – przez syndyka masy upadłościowej firmy Norblin SA, który sprzedał ją w drodze przetargu spółce Alm Dom. Upadła firma wyprowadziła się w 1982 r. przekazując budynki na cele muzealne. Podczas konferencji prasowej zorganizowanej 9 czerwca z udziałem przedstawicieli Stowarzyszenia Nasz Norblin i instytucji mieszczących się w fabryce Tomasz Markiewicz, szef Zespołu Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy (ZOK) stwierdził m.in., że stolica staje się miastem, w którym szansę na zachowanie mają tylko te zabytki, którymi nie interesują się deweloperzy. Poinformował też, że wiceminister kultury i generalny konserwator zabytków Tomasz Merta obiecał nie dopuścić do wykreślenia fabryki z rejestru zabytków. Póki co, Muzeum Drukarstwa i Muzeum Przemysłu na żądanie nowego właściciela mają opuścić zajmowane pomieszczenia w terminie do 30 kwietnia 2009 roku. Opracowano na podstawie „GW” z dn. 10.06.2008