Druk cyfrowy w Reprografie
6 gru 2016 14:44

Drukowi cyfrowemu poœwięcone były Dni Otwarte, które odbywały się w dniach 9 i 10 wrzeœnia w Reprografie. Tematem była właœnie ta technologia, bo niedawno w ofercie firmy znalazł się nowy system druku cyfrowego Konica Minolta. Poœwięcono mu prezentację, którš prowadziła Maria Œlesicka, product manager, odpowiedzialna za druk cyfrowy w firmie Reprograf. Główny nacisk w swoim wystšpieniu położyła na budowę urzšdzenia oraz jego możliwoœci. Rozpoczęła od krótkiego przedstawienia firmy Reprograf oraz dwóch głównych obszarów jej działania Đ sprzedaży maszyn i materiałów. Następnie nawišzała do obecnej sytuacji na rynku graphic arts mówišc o zmianie oczekiwań tegoż sektora, co dostrzegajš wyraŸnie drukarnie i naœwietlarnie. Spadajšce nakłady, druk na żšdanie, personalizacja to podstawowe wymagania tego rynku, na które odpowiedziš staje się inwestycja w druk cyfrowy, a dokładnie, jak mówiła Maria Œlesicka, w urzšdzenie Konica Minolta LD 5100 z RIPem 5100. Istotnym elementem urzšdzenia jest zastosowany tu toner polimerowy, który pozwala na wiernš reprodukcję małych fontów, gładkie przejœcia oraz wydruk bez połysku. Urzšdzenie pozwala również na wykorzystywanie dużych rozmiarów różnorodnych papierów. Dlaczego właœnie ono spoœród innych urzšdzeń cyfrowych znalazło się w ofercie Reprografu? Współpracujemy z Konicš od poczštku istnienia firmy, tj. od 1991 roku Đ mówi Jolanta Kurowiak, prezes firmy Reprograf. Đ Był to nasz najważniejszy partner w przeszłoœci, dlatego też w momencie, gdy oferta Koniki została rozszerzona w wyniku połšczenia z Minoltš, niemal automatycznie rozszerzyliœmy gamę oferowanych produktów o te urzšdzenia. Poza tym digitalizacja, cyfrowoœć, druk cyfrowy stajš się tak modne, że czuliœmy coraz większy nacisk naszych klientów, żeby mieć tego rodzaju urzšdzenie w swojej ofercie. Prezentowany dzisiaj produkt z pewnoœciš jš uzupełni. Prezentacji teoretycznej towarzyszył pokaz praktyczny możliwoœci urzšdzenia. Zainteresowanie goœci zaproszonych na Dni Otwarte było duże. Każdej sesji towarzyszyła spora grupa klientów. MD