Druk wielkoformatowy na drupa 2008
6 gru 2016 14:46

Jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi przemysłu poligraficznego jest druk wielkoformatowy. Technologia ta zaczęła się rozwijać dziesięć lat temu i w krótkim czasie zyskała rzesze zwolenników. Obecnie szeroką gamę urządzeń do druku wielkoformatowego możemy spotkać w wielu drukarniach. Podczas przyszłorocznych targów drupa producenci maszyn typu inkjet zaprezentują nowe technologie i urządzenia wykorzystywane zarówno do druku wielkoformatowego, jak i do offsetu czy produkcji opakowań. Wśród nowości będzie można znaleźć informacje na temat drukowania farbami UV i wodnymi oraz maszyn drukujących z płaskim łożem (flatbed) i zwojowych (roll-fed). Chuck Dourlet, wiceprezes działu marketingu EFI Vutek, tak komentuje rozwój druku wielkoformatowego: Druk wielkoformatowy jest wyjątkowo dynamicznie rozwijającą się gałęzią przemysłu. Cały przemysł poligraficzny podporządkowuje się zmianom związanym z technologią cyfrową, czego skutkiem są nowe rozwiązania i rosnące możliwości dla druku wielkoformatowego. Podczas drupy z pewnością zostaną przedstawione między innymi maszyny umożliwiające drukowanie z większą prędkością przy zachowaniu wysokiej jakości. Zastosowanie nowych tuszy czy technologii otwiera dla druku wielkoformatowego nowe rynki, zwiększając gamę jego produktów. Jedną z firm propagujących technologię farb UV jest NUR. Thibault Dejaiffe, dyrektor marketingu na Europę mówi: Mimo iż farby te nie są nowe, to zrewolucjonizowały technologię inkjet. Farby UV były stosowane początkowo tylko w maszynach płaskich, szybko jednak znalazły zastosowanie w innych technologiach ze względu na wszechstronność i wysoką produktywność. Podczas drupy zostaną zaprezentowane nowości w maszynach wielkoformatowych typu inkjet wykorzystujących te właśnie farby. Dodatkowa trwałość Dzięki nowym technologiom umożliwiającym zastosowanie farb rozpuszczalnikowych i UV wzrosła trwałość druków wielkoformatowych. Nowe farby umożliwiły również zadruk większej ilości materiałów. Farby wodne natomiast bardzo dobrze sprawdzają się w drukarkach domowych i biurowych. Firmy takie jak Epson, HP czy Canon wchodząc na rynek wielkiego formatu pozostały wierne farbom wodnym. Coraz szybsze i nowsze urządzenia, oferowane przez te firmy w ostatnich latach, skierowane były do sektorów takich jak fotografia czy proofing. W maszynach używających farb rozpuszczalnikowych również odnotowano duże innowacje w ostatnich latach. Formuły farb zostały ulepszone i możemy teraz spotkać na rynku farby takie jak eko-, średnio-, mało- czy w pełni rozpuszczalnikowe. Wszystkie posiadają odmienną formułę i przeznaczone są do różnych druków. Technologia rozpuszczalnikowa dedykowana jest do druków wymagających wysokiej trwałości i stabilności kolorów. Farby UV w ostatnich latach znalazły wiele nowych zastosowań. Wchodzą powoli na rynek maszyn zwojowych, są też jedynymi farbami stosowanymi w urządzeniach flatbed. Wyjątkiem jest HP Scitex FB6700, który posiada głowice Aprion i stosuje farby wodne. Rozwój technologii farb UV Technologia farb UV jest przeznaczona głównie do zadruku sztywnych podłoży, wymagających szybko schnących farb. Farby te były już od lat stosowane w sitodruku, a teraz w naturalny sposób przechodzą do druku cyfrowego. Rozwój głowic drukujących i zastosowanie różnych farb ukształtowały dzisiejszy rynek druku wielkoformatowego. Producenci cyfrowych maszyn drukujących umieszczają w swoich urządzeniach różne głowice drukujące, od głowicy piezo Epsona w maszynach Rolanda po głowice termiczne w maszynach Kodaka. Początkowe przejście z farb wodnych na rozpuszczalnikowe okazało się dużym sukcesem, zwłaszcza w druku wąskowstęgowym. Firma NUR oferowała nawet maszyny drukujące billboardy tą techniką – Vutek i Scitex Vision – jednak rynek domagał się tańszych rozwiązań. Wyjściem okazały się maszyny stosujące farby UV. Tego typu urządzenia oferują duże koncerny takie jak Oce, Agfa czy Screen oraz mniejsze firmy: Zend, Mimaki czy Gerber. Nawet tańsze maszyny drukujące tego typu są w stanie zachować standardy, dzięki czemu znacznie obniża się koszty produkcji przy utrzymaniu dobrej jakości druku. Ochrona środowiska Zwiększone zainteresowanie ochroną środowiska spowodowało rozwój technologii farb UV oraz powrót do farb wodnych. Plakaty czy banery zadrukowywane farbami rozpuszczalnikowymi są krótkotrwałe. Ponieważ rozpuszczalnik jest cięższy niż powietrze, nadruki mogą tracić kolor bądź brudzić. Mogą one również być niebezpieczne, więc nie można ich używać w przemyśle spożywczym czy odzieżowym. W dziedzinie ochrony środowiska, która ma coraz większy wpływ na rynek poligraficzny, technologia farb rozpuszczalnikowych nie ma się czym pochwalić. W czasach, gdy coraz większy nacisk kładzie się na ograniczenie ilości powstających odpadów oraz zanieczyszczeń, farby wodne i UV sprawdzają się znacznie lepiej. Urządzenia pracujące na farbach wodnych stają się coraz bardziej popularne ze względu na niskie ceny, przy czym wydruki wykonane farbami UV charakteryzują się większą trwałością. Różnorodne zastosowania Rozwijająca się technologia druku wielkoformatowego sprawiła, iż zaczął on być wykorzystywany nie tylko do produkcji znaków i plakatów. Wcześniejsze maszyny tego typu nie były w stanie dobrze odwzorować punktów, więc wydruki te były przeznaczone jedynie do oglądania z dużych odległości. Poprawa jakości druku sprawiła, że jest on teraz stosowany między innymi w przemyśle opakowaniowym, dekoracji wnętrz czy scenografii teatralnej. Stosowany jest też nadal do prac oglądanych z daleka jak reklamy na rusztowaniach czy budynkach. Prace, które do tej pory były wykonywane sitodrukiem, teraz mogą być wykonywane drukiem cyfrowym. Dzięki temu zostały znacznie obniżone koszty, przede wszystkim ze względu na krótszy czas przygotowania. Przejście z sitodruku na druk cyfrowy zależy głównie od użytkowników tych systemów, jednak obserwując stopień zaawansowania zarówno maszyn flatbed, jak i zwojowych typu inkjet można przypuszczać, że przejścia tego dokona większość z nich. Tendencje Niektóre źródła informują, iż obecnie na rynku jest już zbyt wiele urządzeń do druku wielkoformatowego w porównaniu z ilością zlecanych prac. Inwestycja w urządzenia takie jak Inca Digital Onset, Augend RF 20 czy Agfa M-Press to koszt ponad miliona euro. Inwestorzy muszą więc najpierw zadać sobie pytanie, czy jest jeszcze dla nich miejsce na rynku lub czy powinni znaleźć jakąś niszę? Mimo to producenci maszyn do druku wielkoformatowego oraz ich dostawcy są pewni, że sprzedaż będzie rosła, a znaczący wpływ na nią będą miały nowe technologie oferujące alternatywne sposoby produkcji. Sophie Matthews-Paul jest niezależną konsultantką w dziedzinie druku wielkoformatowego oraz ogólnie druku cyfrowego. Była redaktorka „Signs” i „Screen & Digital Priner” obecnie współpracuje z wieloma magazynami branżowymi na całym świecie.