Dzielenie włosa na czworoczęœć II
6 gru 2016 14:44

Należy też podkreœlić, że funkcja (5) opisuje raster, którego kšt nachylenia wynosi 0Ą. Ma to znaczenie w przypadku drukowania prac wielobarwnych. Wówczas wymaga się odpowiedniego ustawienia kštowego względem siebie kolejnych rastrów, aby uniknšć interferencji i powstawania zniekształceń obrazu zwanych efektem Moire'a. Odpowiada to dalszym modyfikacjom równania (5). Obecnie struktury rastrowe syntetyzowane sš cyfrowo. Wišże się z tym pewien kłopot, o ile bowiem maszyny cyfrowe œwietnie sobie radzš z liczbami naturalnymi, o tyle w przypadku liczb rzeczywistych uporczywie zaokršglajš je do pewnej stałej dokładnoœci, kompletnie nie rozumiejšc pojęcia continuum. Skoro tak, to najlepiej od razu, pogodziwszy się z losem, odwzorować próbki obrazu Si,j w zbiór liczb naturalnych. Ponieważ w technice cyfrowej z góry zakłada się użycie funkcji dwuwartoœciowych, przyda się teraz przedstawienie potrzebnych funkcji jako macierzy. Dla celów poligraficznych potrzebna jest macierz obrazu o wartoœciach binarnych, gdzie gęstoœć optyczna zostanie zastšpiona punktem rastrowym o okreœlonej powierzchni, analogicznie jak w rastrowaniu analogowym. Dšżyć będziemy więc do modulacji impulsów okreœlonych macierzš próbkujšcš za pomocš liczb naturalnych, proporcjonalnych do wartoœci Si,j. Doprowadzi to do sytuacji, w której wielkoœć punktu rastrowego będzie się zmieniać skokowo. Osišgnšć to można przez użycie dla każdej wartoœci Si,j specjalnie skonstruowanej tzw. macierzy kwantyzacji. W tym ujęciu macierz kwantyzacji można okreœlić na wiele sposobów, aby jednak uniknšć deformacji obrazu, macierz ta musi być macierzš kwadratowš. Przykładem może być macierz spełniajšca następujšce warunki: Ta sprytna konstrukcja opisuje coœ w rodzaju piramidki, której każdy stopień odzwierciedla kolejnš z liczb naturalnych, zastępujšcš wzrastajšce wartoœci Si,j. Dodatkowo, ponieważ wartoœci Si,j mogš dla rzeczywistych obrazów mieć różny zakres wartoœci, wprowadza się znormalizowanš postać funkcji Si,j za pomocš operacji zależnej od wielkoœci macierzy kwantyzacji: Teraz macierz K może być wykorzystana do syntezy punktu rastrowego drogš operacji kwantyzacji dwuwartoœciowej, którš realizuje funkcja okreœlona w sposób następujšcy: W wyniku realizacji powyższego działania otrzymujemy macierz T o wartoœciach binarnych [tp,q], tworzšcš obraz pojedynczego punktu rastrowego dla próbki obrazu Si,j. Mechanizm kwantyzacji i budowania macierzy T z wykorzystaniem macierzy kwantyzacji K, zdefiniowanej wyżej, można przedstawić graficznie jak na rysunku 2. Majšc macierz T można sformułować operację rastrowania tradycyjnego w realizacji cyfrowej za pomocš równania macierzowego, odwzorowujšcego znormalizowanš macierz próbek obrazu Si,j Ńw macierz rastrowš C za pomocš iloczynu Kroneckera, macierzy próbkujšcej i macierzy T: W praktyce oznacza to, że każdy punkt rastrowy kons-truowany jest za pomocš zbioru punktów atomowych, stycznych ze sobš, zatem ich liczebnoœć w obrębie punktu rastrowego wzrasta wraz ze wzrostem jego rozmiaru. Punkty atomowe sš w zastosowaniach praktycznych wytwarzane promieniem laserowym. Postępowanie takie ma dodatkowš konsekwencję: w metodzie fotograficznej œrednica punktu rastrowego zmienia się w sposób cišgły w zależnoœci od Si,j. W realizacji cyfrowej funkcji R(x,y) odpowiada macierz C zawierajšca elementy binarne. Oznacza to skokowy przyrost punktów rastrowych ze wzrostem Si,j o wielkoœć punktu atomowego, czyli ograniczenie reprodukowanych gęstoœci optycznych do zbioru M = m2 wartoœci zwanych poziomami szaroœci. W rzeczywistych systemach wykorzystujšcych język PostScript liczba M = 256 dla m = 16. Sposób syntezy cyfrowej rastra tradycyjnego narzuca jednoczeœnie ograniczenia dotyczšce rozdzielczoœci h urzšdzenia drukujšcego. Łatwo zauważyć, że h = lm. Również skanowanie obrazu odbywa się z wyższš rozdzielczoœciš. Teoretycznie do zbudowania punktu rastrowego wystarczy pojedyncza wartoœć Si,j. W praktyce, ze względu na koniecznoœć dodatkowej rotacji rastrów do druku wielobarwnego, w celu uzyskania niezbędnej informacji rozdzielczoœć skanowania musi wynosić przynajmniej X = 1,44 l (dla wygody przyjmuje się 1,5-2,0). Z drugiej strony wyższe rozdzielczoœci skanowania sš zbędne, ponieważ uzyskana informacja jest już nadmiarowa w stosunku do operacji konstruowania rastra z wyjštkiem sytuacji, gdy obraz przed drukiem należy powiększyć. Wówczas niezbędna rozdzielczoœć musi być pomnożona przez współczynnik powiększenia. Raster tradycyjny, czyli inaczej modulacja impulsowo-fazowa obrazu nie jest jedynš metodš odwzorowania obrazów w druku. Drugim sposobem reprodukcji obrazów wielotonalnych jest modulacja częstotliwoœciowa. Zakłada ona istnienie punktów obrazu o stałej wielkoœci i liczebnoœci proporcjonalnej do gęstoœci optycznej. Zwiększajšca się liczba punktów równie skutecznie zajmuje powierzchnię, a więc taki raster będzie działał na ogólnych zasadach, sformułowanych na poczštku. Realizujšc ten pomysł, najproœciej byłoby znów rozbić obraz na siatkę punktów, tym gęœciej, im większa jest gęstoœć optyczna. Jednak wówczas za cenę bardziej skomplikowanych operacji można byłoby uzyskać strukturę regularnš, posiadajšcš identyczne wady jak raster tradycyjny. Dlatego też w stosowanych praktycznie rastrach częstotliwoœciowych zakłada się dodatkowo losowe rozmieszczenie punktów; sš one znane jako rastry stochastyczne. Niestety, w praktyce nie udało się utworzyć takiego rastra o zadowalajšcych parametrach metodami fotograficznymi. Wykorzystanie rastra stochastycznego stało się możliwe dopiero dzięki zastosowaniu maszyn cyfrowych do jego syntezy. Skutecznym pomysłem okazał się algorytm leżšcy u podstaw wielu rozwišzań rastra stochastycznego, zaproponowany przez Floyda i Steinberga, który można też nazwać algorytmem z propagacjš błędów. Wprowadza on statystyczne fluktuacje progu kwantyzacji binarnej przez wykorzystanie błędów kwantyzacji punktów obrazu już przetworzonych w sposób następujšcy: Niech dla danej próbki obrazu Si,j będzie wyznaczona poprzez kwantyzację z progiem k wartoœć binarna Bi,j. Z definicji oznacza ona pewne istotne zaokršglenie oryginalnej wartoœci Si,j i powstanie błędu o wartoœci: Teraz dla pewnoœci lepiej pozbierać kilka takich błędów i obliczyć œredniš ważonš z pewnymi z góry ustalonymi wagami: Kolejna próbka obrazu jest następnie sumowana z obliczonš wczeœniej ważonš sumš błędów i dopiero potem kwantyzowana: Ponieważ wartoœci błędów kwantyzacji sš teoretycznie wielkoœciami losowymi, uzyskujemy strukturę, w której prawdopodobieństwo uzyskania przez zmiennš Bi,j okreœlonej wartoœci zależy od wartoœci poprzedzajšcych próbek Si,j. Algorytm Floyda-Steinberga nie jest również pozbawiony wad. Do najpoważniejszych należy możliwoœć tworzenia się charakterystycznych wzorów punktów rastrowych. Wystarczy bowiem, że obraz zawiera dostatecznie duży obszar o stałej gęstoœci optycznej, a wartoœć błędu stanie się funkcjš odcinkami okresowš. W celu wyeliminowania tej poważnej wady powstało wiele modyfikacji tego algorytmu, m. in. poprzez modyfikację macierzy wagowej W sygnałem Si,j lub sygnałem losowym. Opracowano też szereg innych algorytmów opartych na przeszukiwaniu binarnym, stochastycznych polach Markowa, analizie Fouriera i modelowaniu widma, analizie falkowej i innych przekształceniach matematycznych. Pomiędzy tymi doœć skrajnymi metodami podejœcia do uzyskania funkcji rastra pojawiły się też pomysły, aby połšczyć obie metody, a zatem uzyskać raster hybrydowy. Chociaż połšczenie takie miałoby wyłonić strukturę o najlepszych cechach dotychczasowych metod, częœciej okazywało się, że dziedziczy raczej najgorsze wady. Podstawowym problemem jest tu rozstrzygnięcie, kiedy stosować raster tradycyjny, kiedy stochastyczny i jak te sytuacje identyfikować na obrazach w zastosowaniach praktycznych. Poczštkowo poszukiwania bazowały na pewnych granicznych wartoœciach gęstoœci optycznej obrazu oryginalnego. Skutkowało to dwoma rodzajami problemów technicznych. Pierwszy wynikał z koniecznoœci znalezienia obszarów przeznaczonych do rastrowania danym typem rastra i wymagał wstępnej analizy obrazu. Drugim problemem była widoczna granica przejœcia pomiędzy różnie rastrowanymi obszarami. Stało się oczywiste, że koncepcja rastra hybrydowego musi być oparta na bardziej wyrafinowanym pomyœle. Jednš z najbardziej obiecujšcych koncepcji jest zastosowanie przejœcia nie w oparciu o graniczne wartoœci gęstoœci optycznych oryginału, lecz rastrowych wartoœci tonalnych. Zmniejszy to gradient przejœcia pomiędzy rastrami przynajmniej o wartoœć błędu kwantyzacji. Jak się okazuje, rozwišzanie oparte na takich podstawach zostało niedawno wprowadzone na rynek. Inne poszukiwania skłaniajš się ku wykorzystaniu analizy falkowej, doœć nowej gałęzi analizy matematycznej, która dzięki nieprawdopodobnej mnogoœci możliwych zastosowań przeżywa ostatnio wyjštkowo burzliwy rozwój. Problem rastrowania w poligrafii nie jest więc bynajmniej problemem zamkniętym; przeciwnie, rozwój technologii i podstawowe badania teoretyczne każš spodziewać się w niedługim czasie nowych rozwišzań, zmieniajšcych oblicze współczesnej poligrafii.