Efektywniej z nowym odwracaniem
6 gru 2016 14:53
Warszawska drukarnia Grafix bis została użytkownikiem czterokolorowej offsetowej maszyny arkuszowej firmy Ryobi drukującej w formacie B2+. W urządzeniu tym po raz pierwszy zastosowano nowy typ odwracania. Po raz pierwszy maszynę dostarczył też nowy dystrybutor marki Ryobi w Polsce – firma Derya z Tychów.
Grafix bis istnieje na rynku od 1993 roku i zajmuje się kompleksową obsługą poligraficzną. Jak stwierdził Tadeusz Piotrzkowski, jej dyrektor ds. marketingu i sprzedaży, drukarnia rozpoczynała swoją działalność w dużo mniejszej siedzibie, w której – do 2001 roku – pracowały trzy maszyny Romayor. Do niedawna przy realizacji zleceń zakład wciąż wykorzystywał jeden z egzemplarzy tej marki oraz dwukolorową maszynę Ryobi 520. Co roku cieszymy się ze wzrostu sprzedaży na poziomie 15-20 proc. Drukarni przybywa też dużych klientów, zwłaszcza dzięki oferowanej przez nas jakości i elastyczności. Ponieważ nie jesteśmy wielką firmą, szybko możemy reagować na potrzeby klientów. Przekłada się to na liczbę zamówień i pozwala nam się wciąż rozwijać. Dlatego niedawno mogliśmy zainwestować własne środki w kolejny model Ryobi, tym razem dużą półformatówkę – tłumaczy T. Piotrzkowski.
1 kwietnia br. warszawski zakład uruchomił maszynę Ryobi 750 SW – 4 – PA. W Polsce pracuje już kilka urządzeń w podobnej konfiguracji, jednak w tym modelu po raz pierwszy zastosowano odwracanie nowego typu. Jak twierdzi Piotr Gabrylewicz, dyrektor odpowiedzialny za sprzedaż maszyn offsetowych w firmie Derya, jest to absolutna nowość. W odróżnieniu od poprzedniej wersji – obecna wykorzystuje dwa cylindry transferowe o podwójnej średnicy. Ta zmiana zapewnia lepsze i pewniejsze prowadzenie arkuszy przez system odwracania. Ponadto cały proces został zautomatyzowany – włącznie z nastawieniem podsysowej listwy prowadzącej tylne krawędzie odwracanych arkuszy. Zmiana systemu drukowania odbywa się po naciśnięciu jednego klawisza na ekranie sterującym i pełen proces odwracania druku trwa poniżej 2 minut.
Nowo zainstalowaną maszynę wyróżnia też obsługa powiększonego formatu papieru, który wynosi w jej przypadku 788x600 mm (pole zadruku w wersji SW to 765x545 mm). Jak informuje producent, możliwość umieszczenia jednego użytku więcej na formie drukowej oraz optymalne wykorzystanie papieru pozwala oszczędzić czas i pieniądze.
Zdecydowaliśmy się na zakup nowego urządzenia, ponieważ mniejsza Ryobi przestała nam wystarczać, mimo że drukowaliśmy na niej praktycznie przez 24 godziny na dobę. Trudno było nie zauważyć pieniędzy wypływających do współpracujących z nami firm, które teraz pozostaną w naszej drukarni. Mamy tak dużo zleceń, że od czasu instalacji i szkolenia nowa maszyna praktycznie pracuje non-stop. Jednocześnie część zleceń wykonujemy na Ryobi 520, której nie zamierzamy sprzedać. Ryobi 750, dzięki prędkości drukowania wynoszącej 15 000 ark./h, posłuży nam do produkcji wysokonakładowych. Dzięki możliwości obsługi większego formatu poszerzymy ofertę m.in. o ulotki farmaceutyczne, teczki i duże plakaty, które wcześniej musieliśmy podzlecać naszym partnerom – wyjaśnia Sławomir Szymański, właściciel drukarni.
Jak dodaje T. Piotrzkowski, dzięki nowej maszynie drukarnia rozszerzy zakres usług o druk na wszystkich materiałach półformatowych i wysokogramaturowych, m.in. kartonach 350 i 380 g/m2. Na naszej mniejszej maszynie części produkcji nie mogliśmy robić. Model Ryobi 750 jest też wyposażony w wysokie wykładanie z opcją non-stop, dzięki czemu mamy możliwość ciągłego drukowania przez kilka godzin. Tak więc nakład, który drukowaliśmy na maszynie Ryobi 520 przez cały dzień, teraz możemy wydrukować mniej więcej w 4 godziny.
Urządzenie Ryobi 750 zostało również wyposażone w samonakładak strumieniowy z głowicą napędzaną wałem Kardana z 6 ssawkami i nadmuchem dejonizacyjnym, który zapewnia transport arkuszy od peluru po podłoża o grubości 0,6 mm w standardzie (maksymalnie 0,4 mm przy
druku z odwracaniem) również przy maksymalnej prędkości drukowania. Nowością w wyposażeniu tego modelu jest też nowa konstrukcja głowicy aparatu podającego Ryobi High-Grade Feeder stworzona we współpracy producenta urządzenia i firmy Mabeg. W nowym modelu rozbudowano też program nafarbiania Ryobi. Konstruktorzy firmy zastąpili również system sterowania nawilżaniem Ryobi AAC nowszym rozwiązaniem – systemem wektorowej kompensacji nawilżania. Dostosowuje on poziom nawilżania do zmiennej prędkości pracy maszyny. Jego istotą jest to, że zespoły farbowe i nawilżające pracują w rozdzielnych napędach. Do prędkości 6 tys. ark./h oba zespoły pracują z tą samą prędkością, natomiast gdy maszyna przekracza tę prędkość, zespół nawilżający – aby sprostać zwiększonemu zapotrzebowaniu na płyn i utrzymać jak najlepszą równowagę farba-woda w całym nakładzie – przyśpiesza wprost proporcjonalnie o zadany wektor ISO.
Mimo że maszyna Ryobi 750 była droższa w porównaniu z urządzeniami oferowanymi przez konkurencyjnych dostawców, zdecydowaliśmy się na ten model ze względu na jakość wydruków i trwałość urządzenia. Postanowiliśmy po raz kolejny współpracować z firmą Ryobi, ponieważ z poprzednio zakupioną – dziś 3,5-letnią – maszyną w zasadzie nie było większych problemów. A wiadomo, że serwis i problemy techniczne zawsze są największymi bolączkami drukarzy, ponieważ niepracująca maszyna generuje koszty – podsumowuje T. Piotrzkowski. Jak dodaje S. Szymański, zakup nowej maszyny wiąże się ze znacznymi korzyściami dla klientów zakładu. Oznacza niższe ceny, szybsze terminy i wysoką jakość. Co więcej, w podjęciu decyzji o zakupie urządzenia Ryobi pomogła mu również ciekawa oferta firmy Derya, w ramach której drukarnia w komplecie z maszyną otrzymała nowa japońską gilotynę Nagai.
W niedalekiej przyszłości drukarnia Grafix bis zamierza też zainwestować w kolejną półformatową maszynę, tym razem sześciokolorową. DA