W dniach 20-23 maja w czeskim Brnie trwały Đ odbywajšce się w cyklu dwuletnim Đ 22. Międzynarodowe Targi Opakowań, Przemysłu Papierniczego i Poligraficznego EmbaxPrint 2003. W targach wzięło udział ponad 600 wystawców z 24 krajów, zajmujšc powierzchnię 15 tys. m2.
Struktura wystawców była następujšca: znaczšcš większoć, bo aż 50%, stanowiły firmy zwišzane z przemysłem opakowaniowym (pawilony A i V), 25% Đ z przemysłem poligraficznym (pawilon B Đ maszyny drukujšce i urzšdzenia, także do obróbki po druku oraz pawilon D Đ prepress) i również 25% Đ firmy papiernicze, zarówno producenci, jak i dystrybutorzy, usytuowane w pawilonie A.
Wród wystawców było kilka firm polskich, choć mniej niż w latach ubiegłych: Jurmet, Acron, Saueressig Polska, Dekofilm Polska, Fabryka Papieru Piechowice SA, Schtz Polska oraz czasopisma branżowe, w tym Poligrafika.
Ciekawostkš był doć liczny udział wystawców z Tajwanu; w tegorocznych targach uczestniczyło ich kilkunastu, trzykrotnie więcej niż w poprzedniej edycji. Ich obecnoć wywołała pewne zaniepokojenie w zwišzku z epidemiš SARS, zapewniono jednak, że wszyscy przed odlotem z Tajwanu przeszli niezbędne badania.
Wielcy wiatowi producenci maszyn, urzšdzeń i materiałów, m.in.: Heidelberg (największe stoisko z najbardziej kompleksowš ofertš), KBA, Agfa, Hewlett-Packard, Adobe, Minolta, Valmet Rotomec, Ferag, Bttcher, Akzo Nobel Inks, Michael Huber, Bemis, Neusiedler, Frantschach, Kappa byli obecni głównie za porednictwem swoich czeskich przedstawicielstw.
Nie zabrakło oczywicie znanych czeskich firm, jak Adast, Grafitec, Amos. Zabrakło natomiast Đ konsekwentnie, jeli uwzględnić poznańskš POLIGRAFIĘ Đ firmy MAN Roland, która swš nieobecnoć tłumaczyła na łamach targowego wydawnictwa ăDailyÓ przede wszystkim niesprzyjajšcš sytuacjš gospodarczš na wiecie, także w dziedzinie sprzedaży maszyn drukujšcych, oraz faktem, że liczba imprez targowych na wiecie wzrasta, a koszty uczestnictwa w nich sš coraz wyższe. Ważkim argumentem jest również przyszłoroczna DRUPA, na którš wszyscy producenci, w tym MAN Roland, szykujš nowoci, tak więc obecnie firma mogłaby w Brnie pokazać jedynie maszyny znane już z poprzedniej ekspozycji.
Patronat nad targami EmbaxPrint objęły m.in. Zwišzek Producentów Opakowań SYBA oraz Zwišzek Przedsiębiorców Branży Poligraficznej SPP. Mottem obecnej edycji targów było hasło ăZnak jakociÓ (Label of quality). Odnosiło się ono zarówno do poziomu całej imprezy w myl założeń organizatorów, jak i do faktu, że po raz pierwszy w tegorocznej edycji targów materiały i technologie zwišzane z produkcjš etykiet zostały wyodrębnione jako oddzielna grupa tematyczna.
Jeli chodzi o eksponaty na stoiskach firm branży poligraficznej, to widoczny był boom nowych technologii, przede wszystkim CtP.
Według branżowego czeskiego miesięcznika ăSvet TiskuÓ CtP jest obecnie czym, co prawie każda drukarnia bšd studio ămusi miećÓ. Na koniec roku 2002 w Republice Czeskiej i na Słowacji były zainstalowane 54 systemy CtP, co oznacza ponaddwukrotny wzrost w stosunku do roku 2001, kiedy było ich tylko 25. Najpopularniejsze sš systemy firmy Creo, głównie Lotem 800; drugie miejsce zajmuje Agfa (9 instalacji w 2002 r.), a trzecie Heidelberg. Agfa również w czasie targów podpisała dwa kontrakty na dostawę systemów CtP: praska firma Print Production zamówiła nawietlarkę Galileo, a spółka Stuare z Brna Đ płaski system Palladio; oba urzšdzenia sš sterowane systemem workflow Apogee. Na targach swoje systemy pokazali praktycznie wszyscy najwięksi producenci, a także ci mniejsi: na stoisku czeskiej firmy Dataline Technology można było np. obejrzeć nawietlarkę CtP do płyt fotopolimerowych Python mało znanej w Polsce angielskiej firmy HighWater. Prezentacje powięcone tej technologii odbywały się również w stojšcym przed pawilonem B autobusie Heidelberga.
Dobrš ăwizytówkšÓ CtP był redagowany każdego dnia na bieżšco w pawilonie D biuletyn targowy ăDailyÓ wydawany przez spółkę ăSvet TiskuÓ, drukowany z płyt CtP Agfa Lithostar przy użyciu systemu CtP Galileo Agfy.
Sporód maszyn drukujšcych olbrzymie zainteresowanie wzbudzała prezentowana po raz pierwszy w Czechach cyfrowa maszyna offsetowa 46 Karat firmy KBA wystawiana przez czeskš firmę Ing. Petr Kloc.
Jednak wród wystawców maszyn drukujšcych w technologii tradycyjnej prym wiedli rodzimi czescy producenci. Na stoisku zasłużonej Đ także dla polskiego przemysłu poligraficznego Đ firmy Adast, mogšcej się poszczycić instalacjš ponad 20 tys. zespołów drukujšcych na całym wiecie, można było obejrzeć m.in. pokazywanš po raz pierwszy 5-kolorowš offsetowš maszynę Adast 757 z nowej serii AD 707 produkcji zakładów w Adamovie, laureatkę nagrody Złoty Embax. Jak dowiedzielimy się od polskiego przedstawiciela Adasta, firmy Ankovo, w serii tej zastosowano m.in. następujšce nowe rozwišzania: napęd główny z 3-fazowym asynchronicznym silnikiem o wydajnoci 9,2 kW oraz przetwornicš częstotliwoci, półautomatyczne mocowanie płyty, nowy układ cylindrów Đ bezporednio na bocznych stronach zespołu drukujšcego, system nawilżania bezobcišgowego realizowany dwufazowo. Zmodernizowano również instalację elektrycznš i elektronicznš Đ dotychczas stosowany system sterujšcy Fanuc został zastšpiony automatem sterujšcym Omron z kolorowym ekranem dotykowym. Maszyny sš produkowane w wersji 4- lub 5-kolorowej z możliwociš rozszerzenia wyposażenia o odwracanie oraz wieżę lakierujšcš.
Inny czeski producent, firma Grafitec z Dobrus˙ki, wystawiła charakteryzujšce się nowoczesnym designem maszyny Polly Performer 66 i Polly Prestige 74. Zastosowano w nich nowe rozwišzania: system koszenia płyty (w obydwu modelach) oraz półautomatycznš zmianę płyt i możliwoć lakierowania lakierem wodnym (Polly Prestige). Jeden z eksponowanych egzemplarzy był już zakupiony przez czeskš drukarnię. Warto zaznaczyć, że w maszynach tej serii w ostatnich latach wprowadzono szereg innowacji, o czym piszemy na s. 68. Podczas targów na stoisku obecny był również Đ choć tylko przez jeden dzień Đ Piotr Żyznowski, prezes firmy Mercator Poligrafia, która jako polski przedstawiciel firmy Grafitec z powodzeniem sprzedaje maszyny Polly w naszym kraju.
Z dziedziny obróbki po druku można było m.in. zobaczyć: transporter klapkowy TF 660 Unigrip firmy Gmmerler, prototyp nowej krajarki Maxima MS 80 TH produkcji Adast Blansko, złamywarkę Horizon AFC-544, linię zbierajšcš Nagel S 8.
Swoje stoiska miały też przedstawicielstwa międzynarodowych targów z DRUPA na czele, w tym także Międzynarodowych Targów Poznańskich.
W ramach imprez towarzyszšcych odbyły się m.in. międzynarodowa konferencja Paper-Print-Packagings 2003 oraz Central+Eastern European Conference on Packaging organizowana przez stowarzyszenie SYBA, podczas której wystšpiła z referatem Hanna Żakowska z COBRO, znana uczestnikom szkoleń współorganizowanych przez naszš redakcję.
Uroczystš oprawę zapewniono wręczaniu nagród za najlepszy eksponat, tzw. Złoty EmbaxPrint, które miało miejsce wieczorem pierwszego dnia targów. Jury nagrodziło: offsetowš maszynę arkuszowš Adast 757 firmy Adast Adamov (była to premiera targowa), oprogramowanie Adobe Design Collection 6.0 CZ firmy Adobe Systems, etykietę z zabezpieczeniami czeskiej firmy Optaglio, drukarkę HP Remote Proofing firmy Hewlett-Packard, urzšdzenie suszšce do maszyny drukujšcej z zespołem lakierujšcym Inkdry Plus firmy ELT-Inkdry z Adamova oraz system inkjetowy z panelem dotykowym firmy Paul Leibinger.
Przyznano również prestiżowy znak jakoci Czech Made dwóm firmom: EMBA spol. S.r.o. oraz Fedog Đ Ivan Solnar˙.
Tradycyjnie już rozdano nagrody w konkursie ăMlady obal 2003Ó na najlepsze opakowanie, organizowanym przy wsparciu międzynarodowego stowarzyszenia projektantów graficznych ICOGRADA. Biorš w nim udział uczniowie szkół rednich, studenci oraz młodzi projektanci w wieku do 30 lat. W tegorocznej edycji wzięło udział 266 autorów z 7 krajów, którzy zgłosili 289 prac. Co ciekawe, po gospodarzach, których udział był najliczniejszy, najwięcej prac zgłoszono z Polski (77); nagrodzono m.in. Marcina Szadkowskiego za opakowanie na kliszę. Wystawę nagrodzonych projektów można było obejrzeć w pawilonie A, a zainteresowani będš jš mogli również zobaczyć w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie.
Warto wspomnieć, że w pawilonie A zorganizowano Đ podobnie jak 2 lata temu Đ ekspozycję prasy branżowej z różnych krajów, którš z zainteresowaniem oglšdali zwiedzajšcy.
Niezbyt dobrym pomysłem organizatorów było natomiast połšczenie targów EmbaxPrint z targami G+H, czyli gastronomii i hotelarstwa. Zwłaszcza niefortunne było to połšczenie w ramach jednego pawilonu V, który po połowie zajmowały obie imprezy. Tam też usytuowano stoiska prasy branżowej, głównie z Polski, co niestety przekładało się na ograniczone zainteresowanie odwiedzajšcych ten pawilon.
Podsumowujšc można powiedzieć, że na tle innych imprez branżowych targi Embax-Print 2003 wypadajš korzystnie; dopisali wystawcy, było sporo premier. Zwiedzajšcy stawili się wprawdzie mniej licznie niż przed dwoma laty, ale w większoci byli to profesjonalici naprawdę zainteresowani postępem technicznym i nowinkami w branży. Dla niektórych firm była to okazja, aby się pokazać na rynku, na którym do tej pory nie istniały.
Tak było np. w przypadku polskiej firmy Jurmet, która jest producentem maszyn i urzšdzeń do cięcia i nawijania wszelkiego rodzaju materiałów opakowaniowych oraz etykiet samoprzylepnych. Jak powiedziała Poligrafice Katarzyna Godzińska, dyrektor handlowy Jurmetu, zainteresowanie ofertš firmy było duże, bo choć w Czechach jest firma o podobnym profilu produkcji, to cenowo produkty polskie sš konkurencyjne i np. na rynku rosyjskim zdecydowanie wygrywajš.
Szkoda, że tak niewiele polskich firm zdecydowało się zaprezentować w Brnie. Pora uwierzyć, że w wielu dziedzinach naprawdę możemy stanowić poważnš konkurencję dla firm z innych krajów!