Era niewyczerpanych nakładów
6 gru 2016 14:56

Media masowe ochoczo powielają historie na temat spadku nakładów książki drukowanej, ale stwierdzenia o jej rychłej śmierci są jednak mocno przesadzone. Rynek wydawniczy wkracza właśnie w nową, dynamiczną fazę o wielu możliwościach, zarówno dla wydawców, jak i drukarzy. I nie kończą się one na tradycyjnym procesie wydawniczym. Co obserwujemy obecnie na rynku książki, to fascynująca konwergencja procesów wydawniczych i marketingowych – stwierdza Paul Randall, regional market manager w segmencie marketingu bezpośredniego, transakcyjnego i wydawniczego w firmie HP. – Druk cyfrowy wzbogaca zawartość magazynów i katalogów poprzez wykorzystanie informacji o prenumeratorach i konsumentach do wyboru zawartości, a nawet spersonalizowanych przekazów. Jeśli chodzi o produkcję dziełową, nie ma już obecnie pojęcia minimalnego nakładu zapewniającego rentowność, a sam nakład już nigdy nie ulegnie wyczerpaniu. Jak przekonać wydawcę? Dlaczego drukarze w ogóle powinni próbować przekonać wydawcę, aby poważnie rozważył druk cyfrowy? Odpowiedź – zdaniem Paula Randalla – jest dość prosta: ponieważ rewolucja wydawnicza już się rozpoczęła. Według szacunków Interquest z 2010 roku rynek książki wydrukowanej cyfrowo osiągnął wielkość 83 miliardów stron w badanym roku i urośnie do 151 miliardów w 2014. Firma HP wyliczyła, że taki poziom wzrostu oznacza, iż udział książek wydrukowanych za pomocą technologii cyfrowych w całym wolumenie produkcji wzrośnie do 28 proc. w 2016 roku w porównaniu z 17 proc. udziałem w roku 2011. Korzyści dla wydawców są dość oczywiste, ale ich zrozumienie wymaga zmiany myślenia podobnej do zmiany, jakiej w ciągu ostatnich dwóch dekad doświadczyły branże druku wielkoformatowego i komercyjnego. Pierwsza korzyść dla wydawcy to redukcja ryzyka – wyjaśnia Randall. – Wydrukowanie nakładu książki oznacza dla wydawców sporą inwestycję i – jak poinformowała w 2011 organizacja badawcza PIRA – pomimo ich awersji do ryzyka średnio 30 proc. wydrukowanego nakładu wraca do wydawnictwa, które przechowuje je przez okres do 2 lat, zanim przeznaczy na makulaturę. Kolejna korzyść to możliwość szybkiego i efektywnego kosztowo przywrócenia wyczerpanych nakładów, które już nigdy więcej nie powrócą do tego statusu. Jeśli wziąć pod uwagę fakt, że pozycje o wyczerpanych nakładach stanowią 90 proc. majątku wydawnictwa, to druk cyfrowy staje się bardzo ciekawą alternatywą – stwierdza Paul Randall. Druk cyfrowy pozwala na bardzo precyzyjną kontrolę wysokości nakładu, pozwalającą na zaspokojenie potrzeb rynku, ale nie prowadzącą do konieczności magazynowania. Dodruki są łatwe, szybkie i obciążone znacznie mniejszym ryzykiem niż w przypadku druku konwencjonalnego. Wprowadzenie na rynek nowej pozycji bez konieczności zamrożenia kapitału na druk, transport i magazynowanie jest bardzo atrakcyjną perspektywą dla wydawców –uważa ekspert firmy HP. – W połączeniu z nowymi możliwościami maszyn HP Indigo oraz HP Inkjet Web Press, dostawcy usług druku mogą zaoferować wydawcom wysoką jakość książek wielobarwnych, więcej możliwych do zadrukowania podłoży, szybszy zwrot z inwestycji oraz konkurencyjne ceny. Nie tylko druk dziełowy Wiele maszyn HP Indigo oraz HP Inkjet Web Press wykorzystywanych do produkcji dziełowej może sprawdzić się również w druku katalogów z tzw. wartością dodaną i w produkcji z zakresu mailingu bezpośredniego, generując dodatkowe przychody poprzez zdobycie nowych rynków oraz maksymalizując wykorzystanie samych maszyn. Zauważyliśmy, że duże przedsiębiorstwa handlowe posiadające własne drukarnie rozbudowują swoje systemy CRM (customer relations management – systemy do zarządzania relacjami klienckimi) i wykorzystują dane w połączeniu z maszynami cyfrowymi HP – informuje Paul Randall. – Przykładowo Symeta, będąca częścią Colruyt Group, wiodącej sieci handlowej w Belgii, Francji i Luksemburgu, zainstalowała kolorową maszynę inkjetową HP T400 w celu rozwoju spersonalizowanej komunikacji. Poprzez rozbudowę lojalnościowej bazy klienckiej Symeta może dostarczać spersonalizowane druki cyfrowe z przesłaniem odpowiadającym preferencjom zakupowym danego klienta. Kombinacja prędkości, jakości i personalizacji kreuje skuteczne i efektywne narzędzie pozwalające na uzyskanie wysokiego poziomu odpowiedzi na daną akcję promocyjną od odbiorców, który z kolei przekłada się na szybszy zwrot z inwestycji – stwierdza Philip D’hooge, dyrektor generalny w Symeta. – Taka spersonalizowana komunikacja pozwala także na zmniejszenie ilości makulatury czy zużywanej farby, jak również ograniczenie kosztów dystrybucji ponoszonych przy dostarczaniu niechcianej lub nieodpowiedniej dla danego klienta informacji. Innym przykładem innowacyjnego wykorzystania druku cyfrowego jest projekt uniwersytetu w Portsmouth, przygotowany wspólnie z drukarnią Pureprint Group Ltd. posiadającą 4 maszyny HP Indigo, w tym dwie Indigo 7500. Uczelnia chciała zracjonalizować produkcję prospektów studiów podyplomowych, które dotychczas zamawiała w nakładzie 20 tys. egz. co dwa lata. We współpracy z Pureprint uczelniany dział komunikacji opracował koncepcję web-to-print, której założeniem była możliwość zamawiania prospektów online z opcją wyboru interesujących danego studenta sekcji tematycznych. To już nie tylko web-to-print, to rozwiązanie cross-mediowe wykorzystujące web-to-print oraz web-to-PDF – wyjaśnia Andrew Gambling, kierownik działu druku i projektowania na uniwersytecie w Portsmouth. – Studenci stacjonarni mogą wybierać pomiędzy wersją drukowaną a plikiem PDF, podczas gdy studenci z zagranicy bądź innych stanów natychmiast otrzymują wybrane informacje w PDF. Uczelnia zaoszczędziła na ilości drukowanych stron, kosztach wysyłki i magazynowania, jak również utylizacji niewykorzystanych egzemplarzy. Zyskała natomiast możliwość bieżącego aktualizowania zawartości wydawanych prospektów. Szeroki wybór rozwiązań Książki produkowane na maszynach HP Indigo zdobyły już uznanie w wielu konkursach, ale wybór rozwiązań technologicznych nie ogranicza się tylko do linii Indigo. Dla wyższych nakładów publikacji książkowych, katalogów czy wszelkiego rodzaju druków transakcyjnych bądź transpromo dedykowana jest wysokowydajna seria produkcyjnych, inkjetowych maszyn rolowych HP T. HP T360 Color Inkjet Web Press charakteryzuje się szerokością wstęgi 762 mm, zaś HP T410 – 1066 mm. Obie drukują z prędkością 244 m/min. Dla krótszych nakładów przeznaczona jest maszyna HP T230 Color Inkjet Web Press o szerokości wstęgi 558 mm i prędkości 122 m/min. Dedykowane produkcji dziełowej rozwiązania z serii HP Indigo to natomiast HP Indigo 7600 Digital Press do produkcji arkuszowej i HP Indigo W7250 do produkcji rolowej. Nie zawiedzie również mający premierę na drupie 2012 system HP Indigo 10000 Digital Press w formacie B2, pozwalający korzystać ze standardowych urządzeń introligatorskich. AN