Ergonomia przede wszystkim
6 gru 2016 14:49

Dość oczywisty wydaje nam się fakt, że krzesła czy pojazdy powinny być ergonomicznie zbudowane. Jednak w odniesieniu do maszyn poligraficznych bądź też procesów produkcyjnych pojęcie to nie jest już tak powszechne. Nowoczesne przedsiębiorstwa branży poligraficznej rozumieją potrzebę ergonomii maszyn i procesów produkcyjnych jako ogromne wyzwanie. Maszyny są bardzo dobitnym znakiem postępu technicznego. Człowiek je wymyślił, zaprojektował i wykorzystuje we wszystkich obszarach swojego życia. Jednak w przeważającej większości maszyny te nie są bezobsługowe, co oznacza potrzebę zaangażowania się człowieka w wykonywane przez nie prace. Sposób współpracy człowieka z maszyną jest z reguły rezultatem pracy konstruktorów i projektantów, którzy niestety często tracą odniesienie do rzeczywistości – odniesienie do pracownika, który na hali produkcyjnej ma wydobyć z maszyny wydajność. Jeśli zaniecha się przyjaznego człowiekowi ukształtowania miejsca pracy przy maszynie, cierpią na tym zdrowie, motywacja i produktywność pracownika. Konstruowanie ergonomicznych maszyn i dbałość o dobre samopoczucie pracowników jest taką samą sztuką jak udoskonalenia techniczne. W branży poligraficznej ergonomia niesie ze sobą znaczne ulepszenia. Przykładowo przy wcześniejszych modelach trzeba było zatrzymać maszynę w celu dokonania ostatecznej regulacji, teraz odbywa się to w trakcie produkcji. Każda stacja jest wyposażona we własny panel obsługi, który umożliwia ingerencję poprzez sterowanie elektroniczne. Wizualizacja i dostępność są zorientowane na operatora. Łatwe, neutralne językowo symbole klawiszy oraz logiczne ich uporządkowanie pozwalają pracownikowi szybko się odnaleźć i obsługiwać maszynę prawie intuicyjnie. Dzięki temu zaufanie do maszyny i własnej pracy staje się silniejsze, a dzięki krótkim czasom przyrządów poprawia się rachunek ekonomiczny – najlepszy przykład na to, jak technika i automatyzacja w połączeniu z potrzebami pracownika mogą dać optymalny rezultat. Zaprezentowana przez firmę Müller Martini podczas tegorocznych targów drupa nowa generacja maszyn to odpowiedź tej firmy na powyższe zagadnienie. Nowy typoszereg maszyn powstał w ścisłej współpracy z Uniwersytetem w Stuttgarcie, który opracował na zlecenie tej firmy obszerne studium ergonomiczne dotyczące istniejącego parku maszynowego. Studium po raz pierwszy uwzględniło cały program maszyn. Okazało się, że jest wiele prostych zabiegów, które jednak w znacznym stopniu poprawiają ergonomię pracy – przykładowo przy obciążeniu fizycznym pracowników nakładających papier. Obsługa maszyn została zoptymalizowana, ale również ujednolicona we wszystkich obszarach. Po pierwsze zoptymalizowano warunki pracy – czyli wysokości i odległości punktów obsługi. Znacznie obniżyło to obciążenie ciała i odciążyło w szczególności plecy oraz kręgi lędźwiowe. Z drugiej strony uproszczona i ujednolicona została obsługa ekranu dotykowego jako centralnego interfejsu sterowania, ale też peryferyjnych elementów obsługi. Dewizą stały się hasła: łatwiej, bardziej przejrzyście, bardziej jednolicie. Łatwiej, ponieważ najważniejsze przyciski do codziennych czynności są widoczne na pierwszy rzut oka. Bardziej przejrzyście, ponieważ za pomocą piktogramów szczególny nacisk położono na symbole. Bardziej jednolicie, ponieważ zastosowano taką samą strukturę dla wszystkich maszyn i zwiększono przez to ich rozpoznawalność. Ergonomia nie odnosi się wyłącznie do rozmiarów fizycznych. Koncepcja obsługi stanowi taki sam czynnik ergonomiczny jak wielkość i odległości poszczególnych elementów maszyny. Dlatego też celem było ułatwienie skomplikowanej obsługi maszyn oraz odciążenie operatorów tak, aby popełniali mniej błędów. Zalety zaprojektowanych przyszłościowo i ergonomicznie poprawionych maszyn dla personelu obsługującego są nie do przecenienia. Dowiedziono, że optymalna ergonomia (włączając w to znowu obsługę) zmniejsza bóle głowy i odczucie zmęczenia. To z kolei wpływa na zwiększenie koncentracji, zmniejszenie ilości błędów, przyspieszenie czasów przyrządów maszyn i wreszcie zwiększenie produktywności. W nowych maszynach została również poprawiona kwestia bezpieczeństwa pracy. Wprawdzie maszyny Müller Martini zawsze wyróżniały się wysokim standardem bezpieczeństwa (wszystkie nowe maszyny są poddawane dobrowolnej kontroli przez Deutsche Berufsgenossenschaft Druck- und Papierverarbeitung – Niemieckie Stowarzyszenie Drukarzy i Introligatorów), jednakże w maszynach nowej generacji dodatkowo zwiększono bezpieczeństwo pracy. Jeśli operator męczy się wolniej, zmniejsza się przez to ryzyko błędnych operacji i zachowań. Oprócz tego firma stale pracuje nad wyciszeniem maszyn poprzez zastosowanie nowych materiałów. Zakłady poligraficzne wymagają od producentów maszyn większej automatyzacji i krótszych czasów przyrządów maszyn. Design i optymalna ergonomia maszyn wychodzą naprzeciw tym wymaganiom – motywacja jest znacznie większa, gdy personel pracuje przy optymalnej funkcjonalnie i konstrukcyjnie przejrzystej maszynie, która jest cichsza i bardziej ergonomiczna. Większa motywacja prowadzi w logiczny sposób do zwiększonej produktywności. A przecież o to właśnie chodzi… Opracowano na podstawie materiałów firmy Müller Martini