Ergonomia w poligrafii
6 gru 2016 14:48

Przemysł poligraficzny musi się optymalnie dostosować do rynku i elastycznie reagować na nowe szanse. Do tego potrzebne są m.in. systemy końcowej obróbki druków wyróżniające się łatwą obsługą i automatyzacją, aby dzięki temu przyczynić się do uzyskania konkretnych korzyści ekonomicznych. Czy są to tylko hasła? Na pewno nie, gdyż w przemyśle wzrastają oczekiwania w stosunku do człowieka i maszyny i dzięki ich współdziałaniu powinna wzrastać efektywność urządzeń produkcyjnych. Żadna gałąź przemysłu nie może się obejść bez nowoczesnych procesów produkcyjnych i systemów automatyzacji. Dotyczy to także końcowej obróbki druków, która to dziedzina już od dłuższego czasu przekształca się z rzemiosła w przemysł. Nie można uwolnić człowieka od odpowiedzialności za obsługę maszyny. Może on być jednak wspierany przez różne elementy pomocnicze, aby uniknąć popełniania błędów lub je zminimalizować. Ścisłe współdziałanie człowieka z maszyną jest bardzo ważne. Niezmiernie istotne jest więc odpowiednie wyszkolenie personelu obsługującego, aby mógł on odpowiednio sprawnie reagować na określone zdarzenia, mimo że odciążają go w znacznym stopniu systemy sterowania i zabezpieczeń przy maszynie. Znaczące awarie mogą doprowadzić do poważnych i dalekosiężnych konsekwencji, a ich przyczyną w większości przypadków jest człowiek. Przy obróbce druków nie należy się wprawdzie obawiać poważnych skutków, lecz wadliwa obsługa powoduje ograniczenie produkcji i straty finansowe. Na dzisiejszym globalnym rynku, przy bardzo dużej konkurencji, należy dążyć do oferowania wysokiej jakości za korzystną cenę. Aby umożliwić przemysłowym introligatorniom bądź działom introligatorskim w drukarniach dalszy wzrost dochodów w celu zapewnienia sobie rozwoju na przyszłość, przy kompleksowych liniach do obróbki jeden człowiek musi w krótkim czasie wykonywać równocześnie wiele zadań. Presja czasu jest dla każdego pracownika dużym obciążeniem. Maszyny czy systemy sterowania przestarzałe pod względem ergonomii stwarzają dodatkowe problemy, gdy np. pracownik obsługujący kilka maszyn musi biegać od jednej do drugiej. Jeszcze więcej kłopotów sprawia fakt, że dostępność do hard- i software jest różna w przypadku maszyn różnych producentów, a często nawet przy maszynach tego samego producenta zaskakuje brak jednolitych zasad obsługi. Podczas analizowania przyczyn problemów zakłady odkrywają jeszcze inne źródła błędów związanych z obsługą. Po co automatyzacja skracająca czas przygotowania maszyny, gdy panel obsługi przy sterowaniu maszyną jest trudny do zrozumienia i kłopotliwy do opanowania? Problemy z obsługą mogą spowodować, że produktywność spada, a koszt produkcji rośnie. Wysoki stopień automatyzacji obecnie jest koniecznością, podobnie jak integracja w ramach workflow. Dostawcy maszyn zdziałali wiele w dziedzinie rozwoju konstrukcji maszyn, ale nadal trwają prace nad tym, aby różnica między czasem produkcji netto i brutto była jak najmniejsza, chociażby ze względu na niskie nakłady i częstą zmianę zleceń w ciągu dnia czy nawet godziny. Ponieważ użytkownicy maszyn muszą maksymalnie ograniczać liczbę pracowników, to poszukiwane są takie maszyny, które w znacznym stopniu zwalniają personel od obciążeń fizycznych i psychicznych. Czołowi producenci maszyn konsekwentnie spełniają te życzenia klientów. Na drupa 2008 nowe maszyny będą zwracać uwagę nie tylko wzornictwem, lecz także mniejszym udziałem pracy ręcznej, często wymagającej znacznego fizycznego wysiłku. Przyczyniają się do tego nowe elementy obsługi oraz ich ujednolicenie w różnych typach urządzeń. Uwagę zwraca podział na pierwszo-, drugo- i trzeciorzędne elementy obsługi. Pierwszorzędne elementy to te, które są używane podczas biegu maszyny i są dostępne od zewnątrz. Drugorzędne elementy służą do podstawowych ustawień maszyny, a trzeciorzędne to elementy do konserwacji – oba rodzaje są umieszczone za obudową maszyny. Taki podział prowadzi do prostej i skutecznej obsługi, a rezultatem jest zwiększenie produktywności i uniknięcie błędów. Elementy obsługi grupuje się na jednej wysokości i w jednym miejscu, aby były pod ręką, a w celu zapewnienia szybkiego serwisu konstruktor dba o łatwy dostęp do podzespołów maszyny. Przejrzyste umieszczenie elementów obsługi zapobiega błędom i skraca postoje maszyny. Większość zautomatyzowanych maszyn do obróbki końcowej ma wielometrową długość. Droga przy maszynie jest skrócona, a sterowanie ułatwione dzięki zastosowaniu lokalnych pulpitów i paneli. Na centralnym ekranie dotykowym, najważniejszym miejscu styku człowieka z maszyną, symbole w postaci piktogramów są możliwie najbardziej uproszczone, aby były łatwo zrozumiałe. Zwiększa to sprawność obsługi maszyny. Problemem mogą być wskazówki pisemne w obcym języku – może to prowadzić do błędów w obsłudze. Błędy może też powodować słaba czytelność panelu obsługi wskutek bladych i mało kontrastowych kolorów. Wymaga to zastosowania odpowiednich rozwiązań zmierzających do wyraźnego uwidocznienia niezbędnych informacji. Zautomatyzowanie maszyn i konstruowanie ich według zasad ergonomii powoduje, że potrzeba mniej osób do ich obsługi. W wielu przypadkach wystarczy jedna osoba i mimo tego nie jest ona przeciążona, chociaż zajmuje się kilkoma maszynami. Tłumaczenie: ZZ