Farby do suchego offsetu
6 gru 2016 14:55

10 lipca br. w siedzibie Centralnego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Opakowań w Warszawie odbyło się szkolenie zorganizowane przez firmę Pakmar, dotyczące farb do druku techniką suchego offsetu. Organizatorzy spotkania zadbali o jego wysoki poziom, zapraszając doświadczonego technika z firmy Zeller+Gmelin – Wolfganga Lutza, który w trakcie prelekcji dzielił się swoją wiedzą z uczestnikami. Pierwsza część wystąpienia Wolfganga Lutza była dedykowana technice suchego offsetu oraz prezentacji niskomigracyjnych farb UVACURID C71 do druku na pojemnikach z tworzyw. Zgromadzeni mieli okazję zapoznać się z zaletami oraz wadami stosowania metody suchego offsetu. Zdaniem prelegenta do najważniejszych zalet tej techniki zalicza się szybkość produkcji, niskie koszty i łatwość odwzorowania obrazu. Do najistotniejszych wad zaliczył m.in. ograniczony wydatek farby, separację kolorów oraz duży przyrost punktu rastrowego. Podczas kolejnej części prelekcji zostały omówione farby UVAROLID UK do druku na tubach oraz nowa seria farb niskomigracyjnych UVACURID T71. Na tym etapie wykładu rozpoczęła się frapująca dyskusja dotycząca problemów występujących w zakładach produkcyjnych podczas procesu drukowania. Jednym z poruszonych aspektów było zbyt słabe utrwalanie farby na zadrukowywanych powierzchniach. Wolfgang Lutz starał się spojrzeć na ten problem wieloaspektowo, co przyczyniło się do postawienia licznych diagnoz. Jego zdaniem gwarancją dobrej przyczepności farby do podłoża jest przede wszystkim odpowiednia grubość warstwy farby (od 0,8 do 1,5 µm) oraz właściwe przygotowanie podłoża przed procesem drukowania (w przypadku folii PP napięcie powierzchniowe powinno mieć wartość równą co najmniej 44 mN/m). Istotną sprawą jest także skuteczność lamp UV. Ważne jest, aby zarówno lampa, jak i reflektor działały bez zarzutu. W przypadku utrwalania farby na kubkach zaledwie 40 proc. powierzchni jest utrwalane bezpośrednim światłem z lampy UV. Około 60 proc. pozostałej powierzchni kubka jest utrwalane przez światło odbite od reflektora. Poruszona została także kwestia prawidłowego ustawienia lamp suszących, które powinny być usytuowane równolegle i jak najbliżej zadrukowanej powierzchni. W końcowym etapie swojego wystąpienia Wolfgang Lutz omówił właściwości serii farb flekso UV do druku kubków i tub UVAFLEX CP1 oraz porównał technikę fleksograficzną z suchym offsetem. W jego opinii druk flekso zapewnia lepsze odwzorowanie kolorów i stały wydatek farby, a ponadto stwarza możliwość przedrukowania transparentnych lub kolorowych podłoży. Z drugiej jednak strony jest to wolniejsza technika, która wymaga montażu większej liczby stacji suszących (a więc i lamp UV), co wiąże się z większymi kosztami. W trakcie krótkich przerw uczestnicy mogli skorzystać z indywidualnych porad Wolfganga Lutza i specjalistów firmy Pakmar. Dyskusje prowadzone podczas wykładów i w kuluarach świadczą o atrakcyjności zorganizowanego szkolenia.