Grafikus rozwija serwis
6 gru 2016 14:53

O funkcjonowaniu serwisów poligraficznych w Polsce powstało już wiele artykułów. Poruszane w nich były kwestie sposobu działania poszczególnych usług serwisowych, proponowanych kontraktów, szkoleń, które dany serwis przeszedł lub w które ma zamiar zainwestować, działań logistycznych itp. Niewątpliwie są to bardzo istotne sprawy z punktu widzenia klientów. Firma Grafikus –Systemy Graficzne również nie odchodzi od tych standardów. Postanowiła także zrobić kolejny krok. O zmianach w tym zakresie rozmawiamy z Pawłem Skirlińskim, dyrektorem serwisu w firmie Grafikus. Pomimo trudnej sytuacji na rynku spowodowanej ogólnoświatowym kryzysem, który – choć w niewielkim stopniu – dotknął także Polskę, dział serwisu firmy Grafikus powiększył prawie dwukrotnie swoją kadrę. W jej skład wchodzą obecnie wysoko wykwalifikowani elektronicy, mechanicy, a także specjaliści w zakresie color managementu oraz informatyki. n Czemu mają służyć wprowadzane przez Was zmiany? Paweł Skirliński: Regułą w naszym serwisie jest ciągłe podnoszenie kwalifikacji poprzez cykliczne szkolenia organizowane przez naszych dostawców. Zależy nam zwłaszcza na podnoszeniu standardu i jakości świadczonych usług, w czym pomógł nam wprowadzony system informatyczny, który zapewnia kadrze zarządzającej bezpośredni dostęp do wszelkich potrzebnych informacji. Dzięki temu udało nam się nie tylko znacznie skrócić czas reakcji na potrzeby klientów, ale również uzyskać informacje, w jakie obszary należy dalej inwestować oraz gdzie tkwią dalsze możliwości rozwoju. Dzięki analizie danych, jakie udostępnia nam system, mogliśmy również zoptymalizować naszą działalność dzieląc Polskę na obszary o zróżnicowanej aktywności. n Dlatego – chcąc sprostać oczekiwaniom klientów – postanowiliście podejść do serwisu bardziej elastycznie i włączyć nowe obszary działalności? P.S.: Dokładnie tak. Jednym z nich jest działalność handlowa. Nie od dzisiaj wiadomo, że pierwszą maszynę sprzedają handlowcy, zaś kolejne – serwisanci. Dlatego postanowiliśmy zainwestować w profesjonalne i dedykowane na potrzeby serwisu szkolenia z zakresu technik sprzedaży i obsługi klienta. Połączenie wiedzy technicznej i technologicznej oraz umiejętności handlowych z odpowiednim podejściem do potrzeb klienta jest dużym atutem naszych pracowników. n Nowym obszarem w Waszej działalności jest też serwis maszyn używanych… P.S.: Owszem. Posiadając wykwalifikowaną kadrę oraz szerokie kontakty na całym świecie poszerzyliśmy działalność serwisu o relokację maszyn, ich demontaż i wysyłkę za granicę. W tym celu na naszej stronie internetowej powstała giełda maszyn, dzięki której klienci – po zalogowaniu się – mają możliwość nieodpłatnego umieszczania informacji o maszynach, które chcą sprzedać, a także zapoznania się z ofertami innych sprzedających. Giełda jest bardzo funkcjonalna – nie ogranicza się tylko do maszyn offsetowych. Można na niej zamieszczać również ogłoszenia dotyczące urządzeń fleksograficznych, prepressowych i postpressowych. n Co stanowi o sile Waszej giełdy? P.S.: Zdecydowanie są to mechanizmy wyszukiwania. Możliwość filtrowania oraz wyszukiwania urządzeń czyni ją bardziej przyjazną i użyteczną. Jeśli dodamy do tego lokalizację geograficzną oraz obsługę w językach obcych, to otrzymujemy unikalne narzędzie w skali naszego kraju, ale również mocne narzędzie do wymiany handlowej w skali międzynarodowej. Korzystanie z giełdy maszyn wiąże się także z wieloma korzyściami. Każdy klient, który dokona za jej pomocą transakcji kupna lub sprzedaży, otrzyma od nas bardzo atrakcyjne rabaty oraz warunki wykonania prac serwisowych. Dotyczyć one będą m.in.: oceny stanu technicznego urządzenia, relokacji lub wysyłki wraz z zabezpieczeniem (również w przypadku transportu morskiego), naprawy, a także innych usług zgodnych z indywidualnymi potrzebami. Dysponując własnym sprzętem do ciężkich prac oraz profesjonalnym działem logistycznym jesteśmy w stanie podjąć się wielu nietypowych zadań. n W Waszej ofercie znalazła się również usługa czyszczenia maszyn. P.S.: Współpracując z wieloma instytucjami finansowymi zauważyliśmy, jak trudno jest im wprowadzić na rynek maszynę np. poleasingową. Jednym z powodów tego stanu rzeczy jest wygląd maszyny oraz jej kondycja techniczna. Reagując na tę potrzebę dodaliśmy do naszego portfolio usługę czyszczenia maszyn unikalną technologią Cleancor, dzięki której wzrasta wartość maszyny i przedłużana jest jej żywotność. n W jakich obszarach znajduje zastosowanie ta technologia? P. S.: Zwłaszcza w czyszczeniu podzespołów i elementów instalacji elektrycznych oraz delikatnej infrastruktury instalacji elektronicznych. Technologia Cleancor zapewnia całkowitą eliminację uciążliwych zabrudzeń powstałych wskutek działania takich elementów jak: sadza, tłuszcze stałe, oleje, pleśń, rdza i wiele innych. Proces czyszczenia pozwala naszym klientom zachować ciągłość produkcji przy minimalnych bądź zerowych stratach związanych z przerwami w pracy maszyny. Proces jest całkowicie czysty ekologicznie i spełnia najbardziej rygorystyczne przepisy bhp, ponieważ nie przewodzi prądu oraz nie wymaga użycia niebezpiecznych dla ludzi i otoczenia środków czyszczących. n Zatem działania Waszego serwisu nie ograniczają się tylko do wykonywania napraw i przeglądów okresowych? P.S.: Właśnie to staram się podkreślać na każdym kroku. Oprócz napraw i przeglądów okresowych serwis Grafikusa zapewnia również pomoc w rozwiązywaniu różnych problemów technologicznych, z którymi stykają się nasi klienci. Dysponując odpowiednią wiedzą jesteśmy w stanie rozwiązać większość z nich, a te nietypowe są zawsze analizowane we współpracy z naszymi dostawcami. Pomagamy również instytucjom finansowym, bankom i firmom leasingowym w pozyskiwaniu nowych nabywców maszyn oraz w bezpiecznym przeprowadzeniu całej operacji. Udostępniając klientom giełdę maszyn daliśmy im także możliwość bezpłatnego zamieszczania ofert sprzedaży i łatwego wyszukiwania interesujących ich urządzeń. Wierzę też, że rozszerzenie działalności naszego serwisu o nowe obszary to krok w dobrym kierunku. Mam także nadzieję, że dzięki tym działaniom zwiększymy satysfakcję naszych klientów z oferowanych przez nas usług. Artykuł sponsorowany Oprac. DA