Druk zabezpieczony to rodzaj druku, którego wykonanie przez osoby niepowołane jest utrudnione dzięki świadomemu zastosowaniu zabezpieczeń; tym samym druk ten ma zapewnić bezpieczeństwo jego legalnym użytkownikom. Użyte zabezpieczenia w różnym stopniu mogą chronić określone druki przed ich podrobieniem. Wraz z gwałtownym globalnym wzrostem fałszerstw i podróbek produktów rośnie liczba produkowanych zabezpieczeń. I nie chodzi tu tylko o zabezpieczanie banknotów czy dokumentów, ale również o bilety, etykiety oraz opakowania. Zajmują one czołowe miejsce pod względem różnorodności produkowanych aplikacji zabezpieczeń handlowych i ochrony marki. Edale, producent wąskowstęgowych maszyn fleksograficznych, oferuje drukarniom kompletne rozwiązania do drukowania, wykrawania oraz wykończenia handlowych aplikacji zabezpieczających. Nawet podstawowe kompaktowe maszyny mają możliwość produkcji zabezpieczeń – aplikacji hologramów czy produkcji biletów z numerowaniem konwencjonalnym. Większe maszyny o tradycyjnym napędzie produkują bardziej skomplikowane bilety (autobusowe, lotnicze, parkingowe), zdrapki, karty telefoniczne, banderole czy etykiety wielowarstwowe, a najnowsze rozwiązanie – w pełni napędzana serwo maszyna Lambda – jest stosowane do wykonywania nawet bardzo złożonych prac tego rodzaju.
Rynek RFID jest stosunkowo młody, dlatego też nowoczesne maszyny powinny pozwalać na stopniowe wprowadzanie nowych technologii uszlachetniania, a także na elastyczne łączenie różnych technik drukowania jak flekso, sito, druk cyfrowy, wklęsłodruk czy offset. Niezwykle istotną cechą maszyn, decydującą w dużej mierze o skuteczności produkowanych zabezpieczeń, jest możliwość niekonwencjonalnego i oryginalnego połączenia różnorodnych technik drukowania. Poza posiadaniem wymienionej cechy, dodatkową korzyścią oferowaną przez Lambdę jest możliwość zmiany kolejności technik drukowania i uszlachetnień, dzięki czemu produkowane przez nią handlowe aplikacje zabezpieczające (takie jak: nici termiczne, włókna fluorescencyjne, paski magnetyczne, znaki wodne, zdrapki, hologramy, farby zabezpieczające, chipy i oczywiście tagi RFID) charakteryzują się wysoką skutecznością.
Jako że na dzień dzisiejszy nakłady etykiet z aplikacjami RFID są jeszcze niewielkie, ale zarazem pozwalające drukarniom na uzyskanie wysokich marż, bardziej efektywne pod względem kosztów jest przeprowadzenie tego procesu poza linią produkcyjną. Pozwala to na wykorzystanie w pełni możliwości maszyn, co jest bardziej opłacalne niż praca na maszynie typu „wszystko w linii” niewykorzystująca w pełni jej potencjału i obniżająca przy tym stopę zwrotu inwestycyjnego. Dzięki wspomnianej możliwości wzbogacania maszyny o kolejne moduły, w przyszłości, gdy nakłady etykiet RFID wzrosną, może się ona stać pełną linią produkcyjną dzięki wmontowaniu dodatkowych modułów drukujących (flekso, sito, druk cyfrowy, wklęsłodruk czy offset), uszlachetniających (aplikacja hologramów, złocenie, laminowanie, tłoczenie, wykrawanie, perforacja, produkcja bookletów, etykiet wielowarstwowych) i wykańczających (rola, arkusze czy tzw. składanka komputerowa). Cały proces odbywa się w krótkim czasie i przy niewielkich kosztach. Dzięki temu przy wzroście nakładów produkcji maszyna może spełniać dodatkowe funkcje, nie tylko jako urządzenie aplikujące zabezpieczenia, ale również jako maszyna drukująca czy uszlachetniająca. Drukarnie, zamiast dokupować coraz to nowe maszyny, mają możliwość rozbudowy maszyny podstawowej – pozwala to na zmniejszenie nakładów inwestycyjnych i ciągłe poszerzanie możliwości zakładu o nowoczesne produkty wysokiej jakości: bilety loteryjne, bilety z paskiem magnetycznym, karty telefoniczne, etykiety zabezpieczające, metki, vouchery, banderole, zdrapki, etykiety medyczne, przemysłowe i wiele innych.