Internetowe aukcje dla klientów z Rosji i Ukrainy szansš polskich drukarń
6 gru 2016 14:43

Wiele polskich drukarń na poczštku lat dziewięćdziesištych Đ dzięki otwarciu na rynki zachodnie Đ wymieniło swój park maszynowy, szczególnie w grupie maszyn drukujšcych offsetowych. Łatwy i opłacalny import z Europy Zachodniej sprawił, że polskie drukarnie mogły się szczycić posiadaniem co prawda używanych, ale sprawdzonych i renomowanych maszyn drukujšcych. Posiadanie takich maszyn miało swoiœcie zagwarantować rozwój i stabilnoœć niejednej drukarni. Oferowanie w Polsce arkuszowych maszyn poligraficznych dało nam możliwoœć otarcia się o rynki sprzedaży maszyn poligraficznych w Rosji i na Ukrainie. Rynki te sš olbrzymie, zarówno jeœli chodzi o potencjał kraju, jak i iloœć drukarń. Podobnie jak w Polsce, tak i tam sš oferowane maszyny poligraficzne Polly i Shinohara. Analogicznie jak w Polsce na poczštku lat 90., tak i tam istotny jest udział w sprzedaży używanych maszyn drukujšcych powszechnie znanych i nobilitujšcych marek niemieckich. Dla Mercator Poligrafia SA, jako podmiotu oferujšcego nowe maszyny poligraficzne czesko-amerykańskie (Polly) i japońskie (Shinohara), takie ănastawienie tego rynkuÓ, wydawałoby się, nie jest powodem do zadowolenia. W rzeczywistoœci jednak jest inaczej, gdyż kontrahenci z Ukrainy i Rosji licznie kupujš w Polsce używane maszyny Polly (używanych maszyn Shinohara nikt w Polsce na razie nie oferuje, bowiem sš to maszyny kilkuletnie, a ich żywotnoœć jest ogromna) lub niemieckie, choć te ostatnie raczej chętniej sš kupowane bezpoœrednio w Niemczech. Ostatnie nasilenie ăwypływuÓ maszyn poligraficznych za Bug może się stać poczštkiem dobrego okresu na odnowienie parku maszynowego w Polsce przez rodzime firmy. W lutym br. Mercator Poligrafia SA œwiadczył usługi serwisowe w Moskwie i Kijowie. Przy tej okazji doszło do spotkania przedstawicieli drukarń działajšcych w tych miastach. Na miejscu okazało się, jak różne sš te zakłady poligraficzne, zarówno jeżeli chodzi o wyposażenie w park maszynowy, jak i styl zarzšdzania. Jedna z drukarń, w której byliœmy, posiadała nawet klimatyzację. Drukarnie te sš, można powiedzieć, samowystarczalne Đ prawie wszystkie częœci zamienne do Polly czy innych marek ich pracownicy byli w stanie sami wykonać (dorobić). W drukarniach tych panował ład i porzšdek. Spotkanie z ich właœcicielami potwierdziło, że takich, można powiedzieć wzorcowych, nowoczesnych drukarń jest ok. 25% w Rosji i 15% na Ukrainie. Reszta to drukarnie wyposażone w kilku- lub kilkunastoletnie maszyny poligraficzne. Jak łatwo się domyœlić, żywot techniczny tych maszyn nieuchronnie dobiega końca. Polaryzacja rynku sprawiła, że nożyce między bogatymi i œrednimi drukarniami radykalnie się rozwarły. Właœcicieli œrednich drukarń może nie być stać na zakup nowych urzšdzeń poligraficznych. Zatem ciekawš ofertš dla nich będš dobrze utrzymane używane maszyny Polly lub Adast z kilkuletnim okresem używania w Polsce, nie wspominajšc o używanych maszynach japońskich lub niemieckich. Kontrahenci, z którymi się zetknęliœmy, zwracali uwagę na pewne niedogodnoœci w szybkim i niedrogim kontaktowaniu się z polskimi oferentami, jak też na trudnoœci w dostępie do danych technicznych maszyn wystawianych na sprzedaż. W dobie pojawienia się symptomów wzrostu popytu na używane w Polsce maszyny czeskie ze strony kontrahentów rosyjskich czy ukraińskich, a nawet z krajów nadbałtyckich, musi nastšpić dalsze ożywienie sprzedaży w Polsce nowych maszyn drukujšcych. Pojawia się więc wielka szansa, żeby polscy inwestorzy, chcšcy przywitać wejœcie Polski do Unii Europejskiej w 2004 r. z przyzwoitym parkiem maszynowym, mogli sprawnie wymienić obecnie używane maszyny poligraficzne na nowe o zaawansowanych rozwišzaniach technicznych. Możliwoœć uzyskania godziwej ceny sprzedaży maszyny używanej będzie szansš na sfinansowanie w częœci z własnych œrodków zakupu nowej maszyny drukujšcej, a to z pewnoœciš ułatwi uzyskanie dalszych kwot od odpowiednich instytucji finansujšcych inwestycje. Szczególnie jest to ważne, kiedy w okresie powszechnej oszczędnoœci, jakiej doœwiadczamy, koszty eksploatacji maszyny praktycznie decydujš o wyborze producenta czy dostawcy. Zakup nowej maszyny drukujšcej z gwarancjš, a co za tym idzie Đ całkowitym przerzuceniem na dostawcę kosztów częœci zamiennych i serwisu może przyczynić się do zwiększenia konkurencyjnoœci polskich drukarń. W takich oto warunkach Mercator Poligrafia SA, umożliwiajšc użytkownikom maszyn drukujšcych bezkosztowš i szybkš sprzedaż używanych maszyn poligraficznych do potencjalnych klientów ze wschodniej Europy, z dniem 01.05.2003 uruchamia pierwszš w Polsce Wirtualnš Giełdę Maszyn Poligraficznych. Każdy zainteresowany będzie mógł przesłać na podany adres internetowy e-maszyny.pl lub e-mp.pl nazwę i typ oraz liczbę odbitek swojej używanej maszyny, którš zamierza sprzedać i oczekiwanš cenę. Oferta będzie tłumaczona na język rosyjski i taka maszyna zostanie wystawiona do aukcyjnej sprzedaży. Z chwilš zaoferowania przez potencjalnego nabywcę z Rosji lub Ukrainy oczekiwanej ceny, oferujšcy będzie informowany o zainteresowaniu jego ofertš. W takim przypadku serwis Mercator Poligrafia SA lub inny wybrany przez klienta będzie mógł dokonać oględzin tej maszyny w celu potwierdzenia jej stanu technicznego dla kontrahenta zagranicznego. Następnie, jeżeli będzie takie zainteresowanie, Mercator Poligrafia zorganizuje wizytę potencjalnego nabywcy w drukarni sprzedajšcego. Tak skojarzony nabywca nie będzie już typowym ăoglšdaczemÓ maszyn, lecz realnym klientem. Jeżeli dana maszyna nie znajdzie nabywcy w cišgu 2 miesięcy, zgłaszajšcy będzie zobowišzany albo wycofać ofertę, albo obniżyć żšdanš cenę o ustalony procent. Jeżeli potencjalny nabywca maszyny drukujšcej zaoferuje zakup, Mercator Poligrafia SA udzieli klientowi z Rosji lub Ukrainy odpłatnie gwarancji sprawnoœci zakupionej maszyny łšcznie z obsługš celnš i instalacjš maszyny w miejscu przeznaczenia. Sšdzimy, że proponowany na tę chwilę system oferowania maszyn używanych Polly i Adast umożliwi w znacznym stopniu odnowienie wyposażenia œrednich polskich drukarń, a to staje się bardzo istotne w perspektywie nadchodzšcych lat, kiedy powszechnie się słyszy, że np. w warunkach zamówień publicznych na wykonanie usług poligraficznych nie żšda się odpowiednich marek maszyn drukujšcych, lecz maszyn, których rok produkcji jest nie wczeœniejszy niż np. 2001. Więc takie narzędzie bezpoœredniej komunikacji, jak Internet zostanie lepiej wykorzystane we wzajemnym przekazywaniu informacji pomiędzy potencjalnymi sprzedajšcymi i kupujšcymi maszyny i urzšdzenia poligraficzne. Będziemy zatem wdzięczni za Państwa ewentualne opinie dotyczšce naszego przedsięwzięcia internetowego, z którymi chętnie się zapoznamy, jeżeli znajdš Państwo czas na korespondencję drogš e-mailowš (www.mercatorpoligrafia.pl, www.e-maszyny.pl, www.e-mp.pl).