Kiedy mowa o standardachÉ
6 gru 2016 14:44

Firma Turning Point Technologies Đ dostawca systemów gromadzenia danych cyfrowych jest również sprzedawcš produktów GMG UK, twórcy zaawansowanych technicznie systemów zarzšdzania barwš. Dyrektor sprzedaży TPT w dziale zajmujšcym się technologiš koloru, Tom Gent, przedstawił w artykule zamieszczonym w styczniowym numerze magazynu ăPrint Media Management MagazineÓ punkt widzenia firmy na standardy w zarzšdzaniu kolorem. Przez ostatnie pięć lat rynek został poważnie zdezinformowany stwierdzeniem, że ICC jest standardem w cyfrowych systemach odbitek próbnych. A tak nie jest (É)Ó. Według Genta tworzenie profili ICC jest tylko metodš na osišgnięcie zgodnoœci kolorystycznej na jakimœ urzšdzeniu wyjœciowym (drukarce, prooferze Đ przyp. red.) z wybranym wzorcem, danego dnia i niepowtarzalnym z urzšdzenia na urzšdzenie. Zdecydowanie nie można tu mówić o standardzie. Nie można wysłać komuœ profilu ICC i zagwarantować, że odbitka zostanie identycznie wydrukowana na jego prooferze. Firma GMG w swoich rozwišzaniach znalazła receptę na tę przypadłoœć profili ICC Đ ich profile sš samokalibrujšce się. Zawierajš wewnętrznš informację, która pozwala sprawdzić za każdym razem, czy proof wyglšda zgodnie z ostatnio wykonywanym. W ten sposób œcišgajšc z Internetu lub wysyłajšc pocztš elektronicznš profil GMG jesteœmy w stu procentach pewni, że otrzymamy ten sam wynik co autor profilu. To dopiero tworzy standard koloru dla proofów. Gent twierdzi, że główny problem tkwi w powtarzalnoœci proofów. Wszystkie RIPy wykorzystujšce technologię ICC utrzymuje się w stanie skalibrowanym za pomocš pasemek kontrolnych składajšcych się z od dwudziestu do szeœćdziesięciu stopni kolorów głównych i procesowych. To nie gwarantuje zgodnoœci barwnej wydruków po miesišcu lub póŸniej. Zazwyczaj klient wykonuje proof i odkłada go na półkę. Dopiero po miesišcu lub dwóch, kiedy dochodzi do akceptacji i wypada wydrukować tę samš pracę ponownie, nowa odbitka nie będzie taka sama. Szeœćdziesišt pól kontrolnych to za mało, żeby podołać całej przestrzeni barwnej (opisujšcej urzšdzenie Đ przyp. red.)" GMG rekalibruje profile stosujšc od czterystu do dwóch tysięcy dwustu próbek referencyjnych i wierzy, że tyle naprawdę daje właœciwy efekt. Drukarki atramentowe podłšczone do RIPa GMG trzymajš tolerancję poniżej 0,5 deltaE pomiędzy kilkoma proofami i również pomiędzy urzšdzeniami. Konwersje typu CMYK-CMYK w RIPie z colour managementem ICC sš krytycznym elementem procesu. Kiedy plik w postaci CMYK trafia do interpretera, jest zamieniany na LAB, a następnie z powrotem na CMYKa (zgodnego z symulowanš przestrzeniš barwnš Đ przyp. red.). Wtedy przy pierwszej konwersji ginie nam kanał Black, a następnie musi być odbudowany, żeby dało się plik wydrukować na prooferze. ă(É) To zawsze jest utrudnieniem, ponieważ czarny będzie podbarwiony przez żółty i purpurę, a osišgnięcie balansu szaroœci jest prawie niemożliweÓ. GMG nie konwertuje pliku do LABa; reguluje balans w CMYKu, co daje zgodnoœć koloru. Uzyskany balans szaroœci jest perfekcyjny, ponieważ poszczególne kanały pozostały nienaruszone. Tę metodę można aplikować dla stron, pojedynczych obrazków i całych proofów. Tom Gent mówi, że tylko GMG i DuPont wprowadziły czterowymiarowš przestrzeń opisu barw w odróżnieniu od trójwymiarowej, jakš posługujš się mechanizmy ICC. Kiedy firma DuPont skupiła się na rozwišzaniach hardwareŐowych, GMG obsługuje stosunkowo proste mechanizmy Epsona i Hewletta-Packarda. Pozwala również na wykonywanie proo-fów rastrowanych oraz transformacje na plikach obrazków. Gdy plik jest poddawany konwersji z RGB do CMYK, większoœć osób ăzadajeÓ profil ICC za pomocš np. PhotoShopa lub innego oprogramowania. Profile zgodne z ICC bazujš najczęœciej na tysišcu czterystu punktach pomiarowych wzorca referencyjnego. Podczas transformacji barwy, które nie sš opisane w tym zbiorze, muszš być ăodgadnięte" albo zinterpolowane, aby uzyskać wiernoœć odwzorowania. Zdarzajš się w reprodukcji trudne obiekty, jak np. jednorodne kolorystycznie gładkie przejœcia tonalne, gdzie obok siebie występuje kilkadziesišt odcieni. W przypadku stosowania profili ICC wymaga to zastosowania algorytmu wygładzajšcego. GMG w swoim unikalnym systemie zarzšdzania barwš stosuje wzorce składajšce się z trzydziestu dwóch tysięcy punktów referencyjnych i oznacza to, że dla tak szerokiego zbioru interpolacje i ăzgadywankiÓ sš prawie pomijalne. Opracowany przez GMG system CamFlow konwertuje pliki ăna gotowoÓ do wstawienia do programu layoutowego. Dodatkowym atutem jest zastosowane inteligentne wyostrzanie obrazu w oparciu o wielkoœć pliku. W rezultacie możliwy jest również pełny workflow RGB. W transformacjach RGB-RGB mnóstwo czasu i pieniędzy poœwięca się na wykonanie prawidłowych profili wejœciowych dla skanera czy kamery cyfrowej. Zwišzane jest to z różnymi warunkami oœwietleniowymi, w których te urzšdzenia pracujš i komplikuje to znacznie automatyzację procesu. GMG doszło do wniosku, że przyczynš jest sam element CCD, który wprowadza pewnš odchyłkę rejestracji objawiajšcš się np. różowawym zabarwieniem w œwiatłach. RGB Optimiser skupia się na usuwaniu tych color castów i zapewnia spójne dane cyfrowe. Klient powinien dostarczyć jak najwięcej obrazków wykonanych w różnych warunkach oœwietleniowych, aby program mógł się ănauczyćÓ rozpoznawać i póŸniej niwelować odchyłki barwy. Na podstawie materiałów dostarczonych przez firmę Grafikus Systemy Graficzne opracował RR