21 września br. w Würzburgu firma Koenig & Bauer świętowała jubileusz 200-lecia. W uroczystości wzięło udział 650 klientów firmy z całego świata, głównie z branży gazetowej, która od 200 lat korzysta z rozwiązań niemieckiego producenta wytwarzanych właśnie w fabryce w Würzburgu. 23 września miał natomiast miejsce Dzień Otwarty z prawdziwego zdarzenia, bo otwarty dla wszystkich zainteresowanych, nie tylko profesjonalnie związanych z poligrafią, w którym udział wzięło ponad 13 tys. osób.
Dzień przed oficjalnymi obchodami jubileuszu odbyła się konferencja prasowa, w czasie której Klaus Bolza-Schünemann, CEO Koenig & Bauer przedstawił najważniejsze kamienie milowe w historii przedsiębiorstwa, kładąc szczególny nacisk na akwizycje dokonane w ciągu ostatnich 25 lat. To one umożliwiły niemieckiej firmie – jeszcze ćwierć wieku temu skoncentrowanej na produkcji gazetowej i wydawniczej – zajęcie pozycji lidera w druku opakowań. Dziś firma Koenig & Bauer to drugi co do wielkości na świecie producent maszyn drukujących dla praktycznie każdego segmentu rynku. Od rana do wieczora obcujemy z produktami drukowanymi na maszynach Koenig & Bauer: od bezpośrednio zadrukowanych flakonów perfum podczas porannej toalety, przez gazetę przejrzaną do śniadania, banknoty, karty kredytowe, szeroką gamę opakowań podczas popołudniowych zakupów, po książki i magazyny czytane przed snem – wyliczał Klaus Bolza-Schünemann. – I co najważniejsze, większość z tych produktów nie może być zastąpiona przez media elektroniczne czy ekrany komputerów, a zapotrzebowanie na nie stale rośnie. Dzięki temu w przyszłość patrzymy z optymizmem.
Dwa stulecia z branżą poligraficzną
W 1814 roku w Londynie „The Times” zostaje po raz pierwszy wydrukowany na cylindrze konstrukcji Friedricha Koeniga i Andreasa Bauera, którzy trzy lata później otwierają pierwszą na świecie fabrykę maszyn drukujących w klasztorze w Oberzell. W 1876 roku firma Koenig & Bauer dostarcza pierwszą rolową maszynę drukującą; przez kolejne 120 lat druk rotacyjny jest podstawą biznesu niemieckiego producenta. W 1901 roku siedziba firmy zostaje przeniesiona do Würzburga, na drugą stronę rzeki Men, gdzie funkcjonuje do dziś. W 1923 roku powstaje pierwsza maszyna zbierająca do kolorowych banknotów, co jest przełomowym wydarzeniem dla segmentu druków zabezpieczonych i stanowi fundament dzisiejszej dominującej pozycji Koenig & Bauer w tym sektorze. W 1986 roku premierę ma maszyna arkuszowa o konstrukcji zespołowej Rapida 104, osiągająca prędkość 15 tys. ark. na godzinę – poprzednik wysokowydajnych Rapid produkowanych obecnie przez KBA-Sheetfed. Na przełomie lat 1990/1991, po akwizycji Albert-Frankenthal AG, Koenig & Bauer przejmuje firmę Planeta – skonsolidowany przychód grupy po raz pierwszy przekracza wartość 1 miliarda marek niemieckich. Nowa seria wielkoformatowych maszyn offsetowych, powstała przy współpracy inżynierów z Radebeul i Würzburga, daje początek dominującej pozycji firmy w tym sektorze. W 1998 r. firma Koenig & Bauer – Albert AG (powstała z połączenia Albert-Frankenthal w 1995 r.) łączy się z KBA-Planeta AG. Skonsolidowany przychód grupy sięga 1,6 miliarda marek. W nowe milenium koncern wkracza jako lider segmentu druków zabezpieczonych i banknotów; pozycję tę dodatkowo ugruntowuje przejęcie DeLaRue Giori SA. Nowa spółka początkowo nazywa się KBA-Giori, później – KBA-NotaSys. Lata 2002-2016 to ekspansja koncernu przede wszystkim w segmencie opakowań poprzez akwizycje takich firm jak Metronic, LTG Mailänder, Kammann, Flexotecnica czy Iberica, ale także umocnienie pozycji w arkuszowym, średnioformatowym druku offsetowym poprzez przejęcie firmy Grafitec w 2005 r. Kryzys finansowy w 2009 roku powoduje spadek sprzedaży firmy o blisko 40 proc., ale i tak z perspektywy przychodów najtrudniejszy był dla niemieckiego koncernu rok 2015, na który przypadł proces reorientacji. Oprócz znaczącej redukcji wydatków firma podjęła decyzję o ograniczeniu lub wstrzymaniu nierentownej działalności, kierując się zasadą, aby sprzedawać nie tyle najwięcej w branży, ile z zyskiem. Jak pokazują liczby, koncernowi udaje się to połączyć: należy do niego ponad 80 proc. rynku banknotów, 80 proc. segmentu dekoracji metalu, szkła i pojemników, 63 proc. rynku offsetowego druku wielkoformatowego i opakowań, a także 30 proc. komercyjnego druku rolowego i gazetowego. W 2016 roku firma KBA osiągnęła najwyższy zysk operacyjny w 200-letniej historii, na skutek czego kurs akcji firmy wzrósł od początku 2015 roku z 10 euro do ponad 60 euro. To doskonałe wejście w trzeci wiek działalności na rynku, które koncern postanowił dodatkowo podkreślić reaktywacją historycznej nazwy Koenig & Bauer oraz rebrandingiem.
Powrót do korzeni
Jak wyjaśnił Klaus Bolza-Schünemann, marka KBA, wprowadzona w 1990 roku po przejęciu firmy Albert-Frankenthal AG, zostaje zastąpiona znaną już na rynku nazwą, ale wprowadzoną z nowym logo, nowym sposobem komunikacji oraz nowym designem maszyn: Dziś Koenig & Bauer AG posiada 33 spółki zależne, a 12 z nich wytwarza własne produkty dla własnej grupy klientów. Jubileusz 200-lecia postrzegamy jako idealny moment na skupienie wszystkich działalności Grupy, od druku analogowego i cyfrowego, przez prepress, postpress, po usługi serwisowe pod jedną silną marką. Uproszczoną formą logo jest czerwony znak Et (potocznie zwany etką), który – będąc symbolem łacińskiego spójnika, odpowiednika polskiego „i” – symbolizuje misję i wizję firmy: tradycję i innowację, potrzeby i technologie, dostępność i profesjonalność. Doskonale podsumowuje także jubileuszową publikację koncernu „People – Machines – Ideas” (Ludzie – Maszyny – Pomysły): ważące blisko 2 kg wyjątkowe wydanie składa się z trzech różniących się zawartością i layoutem książek, oddających hołd przeszłości, teraźniejszości oraz przyszłości druku.
Technologie przyszłości
Swoją przyszłość koncern Koenig & Bauer wiąże przede wszystkim z drukiem przemysłowym i opakowań, co podkreślał dyrektor finansowy koncernu dr Mathias Dähn: Po dekadzie spadającej sprzedaży wzrost stał się filarem naszej strategii. Wszystkie jednostki organizacyjne powinny w nim uczestniczyć i funkcjonować rentownie. Z perspektywy prognoz wzrostu światowej gospodarki, globalnej populacji, rozwoju handlu internetowego oraz rosnącej liczby jednoosobowych gospodarstw domowych największy potencjał drzemie w segmencie opakowań, w którym już dziś jesteśmy liderem w zakresie offsetowego druku na kartonach, metalu oraz szkle. Plany Koenig & Bauer zakładają powiększanie udziału rynkowego w druku opakowań giętkich, na tekturze oraz w sektorze kodowania i znakowania. Nowe produkty, takie jak hybrydowy system cyfrowy VariJet 106, zaprezentowany na ubiegłorocznych targach drupa 2016, a także inne rozwiązania do druku cyfrowego, fleksograficznego i offsetowego oraz na arkuszach metalu czy puszkach na napoje będą miały znaczący udział w tym wzroście. Klaus Bolza-Schünemann ogłosił pierwsze zamówienie na cyfrową maszynę arkuszową CorruJET do druku na tekturze falistej, która trafi do niemieckiej firmy. Również współpraca z firmą HP w zakresie inkjetowych rozwiązań drukujących na tekturze falistej została przez Mathiasa Dähna określona jako pomyślna i przyszłościowa. Młodym, ale dynamicznie rosnącym biznesem są aplikacje przemysłowe, takie jak druk dekoracyjny, na potrzeby którego Koenig & Bauer odpowiada systemem RotaJET VL o szerokości do 2,25 m. Koncern nie zapomina przy tym o segmentach, które przez dekady stanowiły filary jego rozwoju – w ofercie są już rozwiązania dla branży druku gazetowego, magazynowego i komercyjnego pozwalające personalizować wydruki na analogowych maszynach zwojowych oraz arkuszowych. Usługi serwisowe mają już dziś znaczący udział w przychodach koncernu – docelowo mają stanowić 30 proc. obrotu grupy. Technologiom przyszłości będzie poświęcone nowe, zbudowane od podstaw centrum demonstracyjne na terenie zakładu w Würzburgu, które już wkrótce wypełnią maszyny cyfrowe i fleksograficzne. AN