Konferencja firmy Fantom w Poznaniu
6 gru 2016 14:44

W zwišzku z otwarciem nowego oddziału w Poznaniu firma Fantom Poligrafia zorganizowała 23 marca konferencję, podczas której zaprezentowała całš gamę swoich produktów i usług. Po krótkim powitaniu głos zabrał wiceprezes firmy Paweł Kusiński, który porównał technologię termicznš wykonywania płyt CtP i technologię z użyciem diody fioletowej do naœwietlania. Prezentacja miała na celu pokazanie wyższoœci tej drugiej technologii, co zostało poparte m.in. takimi argumentami jak niższe zużycie pršdu czy lepsza optyka. W naœwietlarkach UV jest to jedna dioda Đ przy 16, 32 bšdŸ 64 w naœwietlarkach termicznych, co przy uszkodzeniu jednej z szeregu diod zmusza użytkownika do wymiany całej listwy z diodami (a to z kolei znacznie podwyższa koszty naprawy). Więcej o samych systemach CtP firm ECRM (seria Mako) i Escher-Grad (seria Cobalt) można się było dowiedzieć z prezentacji Sławomira Iwanowskiego. W pierwszej przedstawiono serię Mako, która obejmuje urzšdzenia naœwietlajšce płyty do formatu B1 (Mako 8). Systemy te oferujš siedem rozdzielczoœci naœwietlania (od 1270 do 3556 dpi). Niewštpliwš zaletš tych maszyn jest niskie zużycie pršdu przez laser (30 lub 60 mW). Prędkoœć naœwietlania dochodzi do 25 płyt na godzinę przy rozdzielczoœci 2540 dpi. Wszystkie maszyny z tej serii majš budowę modułowš i sš proste w obsłudze. Posiadajš one ciekawy system PIN BAR w postaci listwy, na którš można nałożyć płyty już perforowane, co daje efekt ułożenia płyty prawie jak na maszynie. Dostępny w tej serii jest m.in. model Matic z pełnš automatykš, który pozwala na pracę przy œwietle dziennym. W kolejnej prezentacji przedstawione zostały urzšdzenia z serii Cobalt firmy Escher-Grad. Naœwietlarki te posiadajš bęben wewnętrzny zbudowany z żywic i kamienia, co ma zapobiegać odkształceniu płyt pod wpływem temperatury. Urzšdzenia te posiadajš komputer sterujšcy elektronikš i wewnętrznš diagnostykę i sš wyposażone w minimalnš iloœć elementów ruchomych. Kolejny produkt oferowany przez firmę Fantom zaprezentował Grzegorz Kosmala. Było to oprogramowanie Express Workflow (firmy Compose), zaprojektowane do cišgłej kontroli pracy na wszystkich etapach wykonywania zlecenia. Jest to, jak twierdzš przedstawiciele firmy Fantom, łatwa w użyciu platforma przystosowana do zdalnej kontroli i zatwierdzania prac poprzez przeglšdarkę WWW. Express Workflow jest zdolny do tworzenia i konfiguracji technikš Drag & Drop. Oprogramowanie bazuje na technologii Harlequin PostScript RIP, obsługuje różnorodne pliki wejœciowe i może współpracować z wieloma urzšdzeniami wyjœciowymi. Jego niewštpliwš zaletš jest modularna budowa, można np. zamówić oprogramowanie tylko do tworzenia impozycji. W systemie tym można ładować pliki PS i PDF poprzez strony WWW. Express Workflow jest również przystosowane do coraz popularniejszego przekazywania informacji poprzez pliki JDF. Pliki generowane przez EWF sš kompatybilne z systemami JDF innych firm. Prezes firmy Fantom Poligrafia, Tomasz Niewiadomski, przedstawił materiały eksploatacyjne oferowane przez firmę. Sš wœród nich produkty Agfy: filmy (z serii Alliance i ImPower), płyty analogowe negatywowe z serii Zenith, płyty pozytywowe (Copyrapid Plus i serie Meridian), płyty CtP (termiczne, srebrowe i fotopolimerowe). Z produktów firmy Lastra Fantom oferuje płyty analogowe i CtP zarówno termiczne, jak i do systemów ăfioletowychÓ. Poza tym Fantom sprzedaje też płyty analogowe i CtP (termiczne) firmy IBF oraz płyty fotopolimerowe do naœwietlania CtP firm Fuji i Kodak. Po przerwie na lunch głos znów zabrał Paweł Kusiński, który przedstawił maszynę offsetowš Hamada z serii B 452 Đ małoformatowš (B3), czterokolorowš maszynę, majšcš być konkurencjš na rynku dla maszyn cyfrowych. Jej konkurencyjnoœć zdaniem prelegenta wynika z bardzo krótkiego czasu narzšdu dochodzšcego do 30 narzšdów w czasie 12 godzin. Jest to maszyna złożona z korpusu w postaci monobloku zapewniajšcego odpowiedniš sztywnoœć. B 452 jest wyposażona w dwa cylindry dociskowe o podwójnej œrednicy, umieszczone między 1. i 2. oraz 3. i 4. zespołem drukujšcym. Zespół farbowy składa się z 16 wałków, w tym 3 nadajšcych (o powiększonej œrednicy, co ma spowodować lepsze rozcieranie farby) i systemu nawilżajšcego samodzielnie zaprojektowanego przez firmę Hamada, co ma pozwolić lepiej kontrolować stosunek woda Đ farba w maszynie. Cylindry formowe pracujš na łożyskach puszkowych (nie na panewkach), co ma gwarantować równomiernoœć druku. Maszyny z tej serii sš wyposażone w system EPS (Easy Plate Setting) i ręczny perforator do płyt (zalecany jest optyczny perforator, który można dokupić opcjonalnie). Posiadajš również automatycznš myjkę obcišgów gumowych, jednakże zespół farbowy musi być myty ręcznie. W skład standardowego wyposażenia maszyny wchodzi również system CIP3 Data Workflow pozwalajšcy na przesłanie do maszyny plików CIP3, które zostajš rozpoznane przez maszynę do automatycznej regulacji stref farbowych. Na poznańskiej konferencji jako ostatni wystšpił Jacek Pasierbowicz z firmy Siemens Finance, który jako przedstawiciel spółki leasingowej zaproponował skorzystanie z oferty w zakresie finansowania zakupu maszyn poligraficznych. Siemens Finance współpracuje z Fantomem od dawna, co dla klientów firmy oznacza preferencyjne warunki umów. Tym marketingowym akcentem zakończyła się konferencja. Zuzanna Lipińska *** Przedtargowa konferencja i otwarcie kolejnego oddziału firmy w Poznaniu było znakomitš okazjš do spotkania ze współwłaœcicielem i prezesem Fantom Poligrafia Pawłem Kusińskim. Rozmowa była swego rodzaju podsumowaniem ostatnich lat działalnoœci firmy, w czasie których Fantom stał się jednym z liczšcych się dostawców zarówno w zakresie CtP, jak i małoformatowych maszyn offsetowych. Podczas poznańskiej konferencji, odbywajšcej się nota bene na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, mówiono wiele na temat oferty Fantom Poligrafia, w tym urzšdzeń, które zostanš pokazane na stoisku firmy w czasie targów Poligrafia. I tu warto podkreœlić, że zwłaszcza w ostatnich dwóch latach firma Pawła Kusińskiego i Tomasza Niewiadomskiego stała się poważnym graczem na rynku computer-to-plate, instalujšc tylko w ubiegłym roku dziewięć systemów wyposażonych w technologię fioletowš. Ten rok z pewnoœciš będzie jeszcze lepszy; Fantom już zainstalował trzy naœwietlarki, natomiast szeœć kolejnych zostało zakontraktowanych. A warto dodać, że rozmawialiœmy pod koniec pierwszego kwartału. Jeœli chodzi o 2005 rok, to większoœć sprzedanych naœwietlarek stanowiš urzšdzenia amerykańskiej firmy ECRM, wœród nich pierwsze w Polsce modele: pełnoformatowy system Mako 8 (zakupiony przez Wydawnictwo Diecezjalne w Sandomierzu) i półformatowy w pełni zautomatyzowany system Mako 4-matic. Ten ostatni będzie można zobaczyć na targach Poligrafia, podobnie jak 4-kolorowš ćwierćformatowš maszynę offsetowš Hamada B 452 AI. Paweł Kusiński twierdzi, że po zaledwie półtora roku Fantom stał się liderem na rynku ćwierćformatowych maszyn offsetowych: W ubiegłym roku zainstalowaliœmy 5 maszyn, wszystkie w wersjach 4-kolorowych, w sumie 20 zespołów drukujšcych. Nie sšdzę, aby inny dostawca sprzedał takš liczbę nowych zespołów drukujšcych w formacie B3. Ten rok przyniósł kolejne dwie instalacje maszyn Hamada. Pierwsza z nich została dostarczona do drukarni Galkom z Białegostoku, druga Đ do wrocławskiej drukarni Triada. O tej ostatniej pisaliœmy w styczniu, przy okazji analizy rynku CtP, zapowiadajšc też instalację maszyny drukujšcej. Paweł Kusiński przewiduje, że w tym roku liczba zainstalowanych zespołów powinna być zbliżona do tej z roku poprzedniego: W krajach takich jak Wielka Brytania czy Francja Hamada ma spory udział w rynku maszyn w formacie B3 i nie ma powodu, by w Polsce było inaczej. W cišgu ostatnich pięciu lat dostarczono ponad 1000 zespołów drukujšcych tej firmy. Fantom to nie tylko dostawca sprzętu poligraficznego, ale przede wszystkim materiałów. Jak wynika z informacji Pawła Kusińskiego, coraz lepiej sprzedajš się w firmie termiczne płyty CtP włoskiej firmy Lastra: Jednak mimo ekspansji CtP naprawdę znaczšcy wzrost odnotowaliœmy w zakresie płyt analogowych. W zwišzku z tym także sprzedaż filmów utrzymuje się na podobnym poziomie jak w poprzednich latach. Te wyniki, jak również rosnšca sprzedaż systemów CtP i maszyn drukujšcych, wpłynęły na 30% wzrost przychodów firmy w ostatnim roku. Natomiast patrzšc jeszcze bardziej wstecz, w 2004 roku osišgnęliœmy dwukrotnie lepszy wynik finansowy niż dwa lata wczeœniej Đ stwierdza Paweł Kusiński. Rozwój firmy obrazujš nie tylko liczby, ale też coraz większa sieć dystrybucyjna. Oprócz centrali w Warszawie i otwartego w styczniu oddziału w Poznaniu firma posiada kolejne dwa oddziały w Krakowie i Gdańsku oraz lokalnych dystrybutorów w: Białymstoku, Bydgoszczy, Katowicach, Nowym Sšczu i Rzeszowie. Obecnie Fantom Poligrafia zatrudnia 25 osób, z czego 6 pracuje w serwisie. Mamy dwóch serwisantów maszyn drukujšcych i trzy osoby odpowiedzialne za systemy CtP Đ mówi Paweł Kusiński. Đ Szósta osoba zatrudniona w serwisie zajmuje się oprogramowaniem. Pytany o przyczyny tak szybkiego rozwoju firmy, przede wszystkim pod względem sprzedaży systemów CtP i maszyn drukujšcych, Paweł Kusiński wyjaœnia: Wydaje mi się, że do niedawna w Polsce klient zbyt często patrzył na sprzedawców sprzętu przez pryzmat wielkoœci dostawcy i jego loga. Z czasem jednak do głosu doszła ekonomia, stšd sukces tańszych, a wcale nie mniej efektywnych systemów ECRM czy Escher-Grad. Jeœli chodzi o maszyny drukujšce, sytuacja wyglšda podobnie. Kilka firm ma na naszym rynku Đ zresztš nie tylko na naszym Đ ustabilizowanš markę, jednak coraz częœciej klienci decydujšc się na wybór maszyny biorš pod uwagę także inne elementy, przede wszystkim specyfikę maszyny i ekonomikę jej produkcji. Podam tylko jeden przykład. W drukarni Grafis w Pruszkowie, gdzie w ub.r. zainstalowaliœmy maszynę Hamada, w cišgu 12 godzin wykonuje się ok. 30 narzšdów. Przy œrednim nakładzie 1-2 tys. arkuszy narzšd maszyny i czas drukowania zamykajš się w 15-20 minutach. A to oznacza, że nasza Hamada (dostarczana z suszarkš IR 8 lamp i perforatorkš optycznš) jest nie tylko konkurencyjna w stosunku do innych, droższych maszyn ćwierćformatowych, ale też œmiało konkuruje z maszynami cyfrowymi, nawet przy małych nakładach. Efekt? 28 zespołów sprzedanych w cišgu ostatniego półtora roku. Paweł Kusiński jest przekonany, że to dopiero poczštek ofensywy ekonomicznych i dobrych jakoœciowo urzšdzeń na polskim rynku: Spadajšce wyniki sprzedaży dostawców do niedawna uznawanych za zdecydowanš pierwszš ligę pokazujš, że rynek się zmienia. A wraz z nim zmienia się też œwiadomoœć klienta. I co tu dużo mówić Đ przepłacanie za logo to już przeszłoœć, z czego, jak sšdzę, będziemy korzystać jeszcze przez długie lata. Rozmawiał Sławomir Sokołowski