Konferencja MAN Roland – przyjemne z pożytecznym
6 gru 2016 14:45

5 października firma MAN Roland wraz ze współorganizatorami: Bobst Group i Millennium Leasing zaprosiła swoich klientów do sielskiej osady pod Warszawą. Partnerem medialnym spotkania była Poligrafika. Formalny cel spotkania stanowiła prezentacja kompleksowej oferty współorganizatorów konferencji, natomiast mniej formalny - integracja z klientami w czasami trudnych warunkach plenerowych. Gości przybyłych nierzadko z najodleglejszych zakątków Polski w chłodne październikowe przedpołudnie ciepło powitał Tomasz Galant, prezes MAN Roland Polska Sp. z o.o. Następnie Krzysztof Pietrzak, szef sprzedaży, przekonywał uczestników konferencji, że „prawie” robi naprawdę wielką różnicę nie tylko w przypadku piwa, poprzez omówienie cech maszyn Rolanda, które odróżniają je od konkurencji. Podzielił się on z zebranymi swoimi spostrzeżeniami z rynku: wiele podobnych na pierwszy rzut oka rozwiązań można znaleźć w maszynach innych producentów, ale to tylko rozwiązania podobne (Krzysztof Pietrzak wspomniał tu o wybranych cechach konstrukcyjnych: systemie Delta Efekt, raklu komorowym po właściwej stronie, jednolitych korpusach bocznych czy wale wzdłużnym). Jego prezentacja miała tytuł „Dlaczego Roland?”, ale jak stwierdził sam prelegent, na to pytanie większość uczestników konferencji już sobie odpowiedziała. Area Sales Managerowie firmy MAN Roland omówili także koncepcję firmy „Value Added PrintingÓ na konkretnych przykładach. I tak Daria Firley szczegółowo przedstawiła pakiet Quick Change, Jan Łazicki - Inline Inspector i Inline Sorter, a Krzysztof Łukaszewicz - Inline Coater Smart oraz Inline Sheeter (który już wkrótce rozpocznie pracę w drukarni Pozkal). Sławomir Dziedzic, który dołączył do teamu MAN Roland zaledwie 2 miesiące temu, skupił się na opcji Inline Foiler, za którą MAN Roland dostał prestiżową nagrodę InterTech przyznawaną przez PIA/GATF (pisaliśmy o tym w numerze 9/2006 Poligrafiki). Jarosław Kotsis, szef sprzedaży maszyn zwojowych, podkreślił mocną pozycję MAN Rolanda w tym segmencie: firma ma 52% udział w rynku ilustracyjnym (heatsetowym) i 48% w rynku gazetowym (coldsetowym). Paweł Kocik, inżynier sprzedaży w Bobst Group, przedstawił ofertę firmy w zakresie urządzeń do obróbki po druku. Podał konkretne przykłady wykonanych na maszynach marki Bobst produktów, które wymagały wielu procesów: od wykrawania czy bigowania po przetłaczanie i oczyszczanie. Każdy, kto nosi się z zamiarem poczynienia tak kosztownej inwestycji, jaką jest zakup maszyny drukującej czy służącej do dalszej obróbki, zastanawia się pewnie również nad wyborem formy jej sfinansowania. Do leasingu przekonywał Maciej Soroka, dyrektor departamentu zarządzania produktami w Millennium Leasing Sp. z o.o. (Millennium Leasing to nic innego jak dawny Bel Leasing - zmiana nazwy miała miejsce w tym roku). Spółka zajmuje 5. miejsce pod względem wartości leasingowanych urządzeń, a na rynku poligraficznym jest to nawet 3. miejsce (w 2005 roku). Millennium Leasing zainwestował w polską poligrafię już 44 mln zł. Zdaniem Macieja Soroki leasing daje wiele wymiernych korzyści: niski udział własny (od 0 do 10%), szybsze niż w przypadku kredytu oszczędności podatkowe, możliwość elastycznego dostosowania rat miesięcznych w zależności od możliwości, brak zabezpieczeń poza wekslem, możliwość przedłużania umów. Co więcej, Millennium Leasing przygotował specjalną ofertę dla poligrafii, a ciekawostką jest fakt, że leasing może być udzielony także w japońskich jenach (stopa oprocentowania wynosi dla tej waluty tylko 0,3%). Po prelekcjach uczestnicy konferencji udali się w plener, aby wziąć udział w przygotowanych przez firmę MAN Roland atrakcjach. Każdy mógł spróbować swych sił w strzelaniu z łuku czy wiatrówki, jeździe terenowym land roverem, a nawet w paintballu. Na zmęczonych zabawą gości czekały także atrakcje wieczorne, które przeciągnęły się do późnych godzin nocnych. AN