Marka pod specjalną ochroną
6 gru 2016 14:53

Poszukujemy innowacyjnych pomysłów, dbamy o ich rzetelne realizowanie, budujemy markę, opiekujemy się klientami i kiedy już sukces jest tuż-tuż, pojawiają się… podróbki, kopie, fałszywki. Zabezpiecz produkt tak, aby klienci mieli pewność, że nabywają nienaruszony oryginał. Postaw na widoczne oznakowanie. Komunikacja z klientem marki Zdobycie i utrzymanie pozycji rynkowej kosztuje producenta wiele wysiłku i pieniędzy. W miarę jak rośnie wartość produktów na rynku, wzrasta również ryzyko, iż ktoś bez zaproszenia spróbuje współuczestniczyć w tym sukcesie. Fałszerze nie ponoszą żadnych kosztów marketingowych – zwraca uwagę Krystyna Cippert, dyrektor handlowy firmy PC Print, przedstawiciela światowego lidera w produkcji zabezpieczeń – firmy Leonhard KURZ – za to bezpłatnie korzystają z renomy docenionych przez rynek produktów. O ile stosunkowo prosto można oszacować straty wynikające ze spadku sprzedaży, o tyle utrata zaufania klienta do marki jest bardzo dotkliwa i trudna do oszacowania. Jeśli więc nie zabezpieczymy wyrobów, klienci szybko stracą orientację, a nasze produkty mogą być kojarzone z jakością falsyfikatów. Obecnie na rynku istnieją zabezpieczenia określane jako widoczne, czyli takie, które możemy zobaczyć gołym okiem oraz ukryte, które wymagają specjalistycznego sprzętu do odczytania. I choć te drugie stanowią czasami efektywniejsze zabezpieczenie, ich mankamenty to wysoka cena oraz fakt, iż utrudniają bezpośrednią komunikację z klientem końcowym. Nie jest on w stanie zobaczyć nadruku ujawniającego się w świetle UV czy widmie podczerwonym. Dla producenta poruszającego się na rynku dóbr szybko zbywalnych, oferującego popularne produkty skierowane do klienta indywidualnego zabezpieczenia widoczne stanowią adekwatniejszą metodę ochrony marki. Zabezpieczenia tego typu najczęściej występują w formie etykiet, aplikowanych bezpośrednio na produkt lub opakowanie i umożliwiają modyfikację oznakowania bez konieczności podrażania kosztów o przeprojektowywanie całego opakowania. Ochronne błyskotki Producenci coraz częściej potwierdzają autentyczność swoich wyrobów przy użyciu znaków optycznie zmiennych. Do tej grupy należą hologramy oraz unikalny znak  Trust- seal, występujące w różnych wariantach użytkowych. Najpopularniejsze formy to: folie do tłoczeń na zimno i gorąco, folie do laminowania, zdrapki i etykiety z efektem destrukcji lub bez niego. Krystyna Cippert zwraca jednak uwagę, iż szerokie rozpowszechnienie techniki hologramowej powoduje, że zarówno hologramy cyfrowe, trójwymiarowe, jak i te wykonywane w technice 2D/3D nie stanowią już pełnego zabezpieczenia. Inaczej wygląda sytuacja ze znakiem Trustseal – twierdzi K. Cippert. – Jest on wyjątkowo bezpieczny, ponieważ powstaje na bazie unikalnej, niedostępnej handlowo technologii, dzięki czemu nie można go sfałszować wykorzystując technikę hologramową. Znak ten charakteryzują również efekty optyczne umożliwiające jego łatwą weryfikację gołym okiem. Najefektywniejszym, ale i najdroższym rozwiązaniem jest zastosowanie pojedynczego wzoru Trustseal zastrzeżonego dla określonego klienta. Nie każdy produkt wymaga jednak tak szczelnej ochrony – zauważa Krystyna Dziewanowska, kierownik działu handlowego w drukarni Orion. – Często dla tańszych produktów wystarczy zastosować samoprzylepne etykiety hologramowe, produkowane na ogólnie dostępnych, standardowych wzorach. By bardziej wyróżnić towar, można je spersonalizować dodając nadruk w postaci nazwy firmy lub jej logo – podpowiada Dziewanowska. Pamiętajmy jednak, że fałszerze szybko się uczą i zależy im, by imitacja, również zabezpieczenia, przypominała oryginał. Ważne jest więc, by używać zróżnicowanych typów zabezpieczeń, urozmaicać je w zależności od wartości i rodzaju produktu oraz modyfikować wraz z jego rozwojem. Przy okazji zabezpieczenia hologramowe są też dobrze postrzegane przez odbiorców końcowych, gdyż błysk oraz zmieniające się obrazy dodatkowo przyciągają uwagę kupującego. Gwarancja jakości Niestety, nie tylko fałszowanie jest zmorą producentów. Istotnym zagadnieniem jest również ochrona towarów przed ingerencją osób trzecich. Tę funkcję doskonale spełniają samoprzylepne etykiety-plomby (first-opening-protection), które dają pewność, że nabywca otrzyma kompletny i pełnowartościowy towar. Plomby gwarancyjne wykonane są z surowców, które ulegają zniszczeniu podczas próby ich odklejenia i nie dają się ponownie przykleić. Zazwyczaj są to folie, które rozciągają się, pękają lub kruszeją. Zabezpieczenie może również opierać się na materiałach z zastosowaniem klejów o ultrawysokiej lepkości. Robert Brania, ekspert z firmy Avery Dennison szczególnie poleca folie typu VOID. Ten typ zabezpieczeń pozostawia ślad świadczący o otwarciu opakowania lub choćby próbie jego otwarcia. Materiał rozwarstwia się zostawiając ślad w postaci szachownicy, napisu VOID lub innej wybranej przez klienta informacji (np. nazwy lub logo producenta). Etykieta ulega trwałemu uszkodzeniu, uniemożliwiającemu ponowne jej użycie. Jednocześnie surowce nie powodują uszkodzenia podłoża, gwarantując eleganckie i efektowne zabezpieczenie. Na rynku dostępnych jest wiele specjalistycznych materiałów, które szybko wiążą się z różnorodnymi podłożami, m.in.: metalem, tworzywami sztucznymi, szkłem, a nawet tkaninami. Warto również dobrać odpowiednie dla naszego produktu surowce, tak by zabezpieczenie było trwałe w warunkach, w których magazynowany lub dystrybuowany jest towar. Do wyboru mamy różnego rodzaju folie charakteryzujące się wysoką odpornością na wodę, tłuszcz, temperaturę, chemikalia lub promienie słoneczne. Najwyższy stopień tego typu zabezpieczeń stanowią te etykiety, które łączą w sobie funkcję plomby i hologramu, czyli nalepki holograficzne ulegające samozniszczeniu przy próbie otwarcia. Na etykiecie plombowej można również nadrukować kod kreskowy lub numer serii, co dodatkowo daje możliwość potwierdzenia autentyczności wyrobu lub jego identyfikacji w procesach logistycznych. W wielu branżach zabezpieczenie towaru przed przypadkowym lub celowym otwarciem, zanim dotrze do klienta, jest już wymaganym standardem – zauważa Krystyna Dziewanowska. – Orion dostarcza etykiety plombowe producentom sprzętu elektronicznego, części samochodowych, oprogramowania oraz niebezpiecznych artykułów chemicznych. Na prostsze zabezpieczenia, wykonane głównie z surowców papierowych, wciąż wzrasta zapotrzebowanie w sektorze spożywczym. Szczególnie produkty premium często są oklejane etykietą-plombą, która w momencie otworzenia słoiczka lub butelki ulega zniszczeniu. Jest to pewnego rodzaju banderola, nie tylko informująca o integralności produktu, ale również pozwalająca pozycjonować towar na półce. W ten sposób w świadomości klientów budowana jest wyjątkowość danej marki, wzrasta też postrzeganie jej jakości. Specjaliści sugerują, że w przypadku produktów spożywczych plombę warto wykorzystać jako dodatkowy nośnik komunikatu marketingowego. Taka etykieta przykuwa uwagę kupującego, który pragnie sprawdzić, czy trzymany przez niego produkt jest pełnowartościowy. Wyróżniając nasz towar zyskujemy dodatkowy moment, by utwierdzić kupującego w jego wyborze. Oczywiście, by osiągnąć ten cel, możemy wykorzystać pełna gamę oferowanych na rynku uszlachetnień druku oraz ozdobnych papierów i folii, które sprawią, że zadziałamy również na zmysły wybierającego.