Martin Automatic świętuje udany powrót targów drupa
15 lip 2024 13:22

Wiodący amerykański producent technologii non stop do odwijania/klejenia i przewijania wstęgi poinformował o wysokim zainteresowaniu swoją ofertą i wielu rozmowach sprzedażowych na zakończonych niedawno targach drupa w Düsseldorfie. Nawet jeśli – po ośmiu latach od ostatniej edycji – nie da się przewidzieć jej efektów, to z uwagi na liczbę i jakość gości stoiska Martin Automatic trudno wątpić w siłę świata druku, wspieranego technologiami nowej generacji i mnóstwem nowych klientów.

Gavin Rittmeyer, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu w firmie Martin Automatic, tak podsumowuje minione targi: Dobrze było spotkać starych przyjaciół, ale przede wszystkim poznać nowych w trakcie drupy, gdzie przeprowadziliśmy wiele znaczących dyskusji ze zwiedzającymi rozważającymi konkretne projekty, którzy odrobili swoją pracę domową przed targami. Były wśród nich firmy ze wszystkich sektorów branż poligraficznej i przetwórczej, co idealnie pasowało do szerokiej gamy maszyn Martin, zaprojektowanych do przetwarzania etykiet i tektury, a także materiałów giętkich i druku cyfrowego.

Na stoisku można było dostrzec wyraźny wzrost liczby odwiedzających z regionu Azji i Pacyfiku, którzy – wspólnie z pozostałymi gośćmi – delektowali się oferowanymi przez Martin hot dogami w stylu chicagowskim i innymi przekąskami. W takiej nieformalnej atmosferze toczono poważne rozmowy biznesowe w cztery oczy, z których część zakończyła się podpisaniem umów, dając powód do świętowania zespołowi sprzedaży, pozytywnie zaskoczonemu zakresem i liczbą zapytań klientów. Co ciekawe, jeden z użytkowników końcowych przyniósł na stoisko cyfrowe urządzenie OEM i powiedział: „To jest to, czego potrzebujemy”, doceniając niezrównaną wiedzę firmy Martin na temat nowych i uznanych technologii.

Choć drupa nie jest imprezą przeznaczoną dla branży druku etykiet, przygotowane przez Martin pokazy rozwiązań do druku wąskowstęgowego, które odbywały się przez cały okres trwania wystawy, stanowiły oczywistą atrakcję dla zwiedzających. Mowa o dwóch spośród najlepiej sprzedających się maszyn firmy w sektorze etykiet: automatycznej maszynie MBS do klejenia końcówek wstęgi non stop (sprzedanej i dostarczonej natychmiast po targach do belgijskiej firmy Desmedt Labels), którą połączono z automatyczną przewijarką transferową LRD. Sposób zaprojektowania stoiska pozwolił nam również zwrócić uwagę klientów – za pomocą interaktywnych wyświetlaczy – na naszą najnowocześniejszą technologię transportu wstęgi, podczas gdy na ścianach i na filmach wideo prezentowaliśmy przykłady instalacji naszych rozwiązań do automatyzacji wstęgi na maszynach o szerokości od 25 mm do 4500 mm. Unikatowość to często nadużywane słowo, ale w przypadku Martin Automatic można je odnieść do szerokiej wiedzy firmy, która pozwala jej traktować każdy projekt klienta indywidualnie. To właśnie docenili nasi goście – dodał Rittmeyer.

Istotny element rynkowej aktywności firmy

Wybiegając w przyszłość, Rittmeyer spodziewa się, że bezpośrednim efektem targów drupa będzie realizacja wielu umów sprzedaży, zarówno wśród nowych, jak i obecnych klientów. Choć udział w targach i wystawianie się na nich jest kosztowne, stanowią one nadal istotny element rynkowej aktywności firmy. Podobnie jak indywidualne wizyty, targi pozostaną ważną częścią procesu zakupu sprzętu. Narzędzia do wideokonferencji, choć skuteczne, nigdy nie zastąpią potrzeby interakcji twarzą w twarz, a Martin nie przestaje angażować się w regularne kontakty ze swymi klientami i rynkami oraz postrzega takie targi jak drupa jako niezbędne w tworzeniu najlepszego środowiska dla biznesu.

Nie ma wątpliwości, że drupa 2024 przyniosła bardzo potrzebne rynkowe ożywienie, nawet jeśli frekwencja była niższa niż przewidywano. Liczy się jakość odwiedzających, a zdaniem Martin Automatic impreza dostarczyła ich pod dostatkiem. Świat jednak się zmienia, a argumenty przemawiające za angażowaniem dóbr inwestycyjnych wyłącznie w celach demonstracyjnych w różnych częściach globu stają się coraz słabsze, dlatego to, jaki kształt i formę przybiorą targi drupa 2028, jest nadal przedmiotem dyskusji. Na razie jednak Martin cieszy się, że drupa powróciła!

Opracowano na podstawie materiałów firmy Martin Automatic

Tłumaczenie: TK