Mniej zużytej energii, mniej surowców, lepsza organizacja pracy
6 gru 2016 14:56
Ekologia jest odmieniana przez wszelkie możliwe przypadki i traktowana jako główny element wszelkich ludzkich działań. Różni specjaliści starają się nas przekonać, że jeśli coś jest „ekologiczne”, to na pewno jest lepsze, ale jednocześnie musi więcej kosztować, bo produkcja ekologiczna wymaga większego zaangażowania czasu i środków. Zaryzykuję również stwierdzenie, że większość z nas utożsamia ekologię z ochroną środowiska.
Ekologia to jednak bardzo szeroki termin związany z badaniem struktury i funkcjonowania przyrody. Ekologia zatem zajmuje się powiązaniami oraz wzajemnym oddziaływaniem elementów środowiska i organizmów w nim żyjących. W takim kontekście termin „proekologiczne” używany w stosunku do działań i produktów wydaje się być mylący. W zasadzie każde działania są „proekologiczne”, bo wpływają na przyrodę, środowisko i organizmy w nim żyjące. To, co zwykle mamy na myśli używając terminu „ekologia”, odnosi się raczej do sozologii, czyli nauki o ochronie środowiska naturalnego. Często również spotykamy tajemniczy termin „sustainability” tłumaczony jako „zrównoważony rozwój” lub czasem „ekorozwój”. Działania tego typu zakładają takie wykorzystanie różnorodnych zasobów zarówno surowców naturalnych, jak i ludzkiego potencjału, aby kolejne pokolenia miały szansę normalnie funkcjonować w świecie, który im pozostawimy.
Działania na rzecz „zrównoważonego rozwoju” są prowadzone przez Agfa Graphics od dłuższego czasu. Jako właściciel fabryk zużywających ogromne ilości surowców i energii dostrzegamy korzyść w efektywnym zarządzaniu ich zużyciem. Możemy tu mówić o pewnej obopólnej korzyści związanej z wdrażaniem proekologicznych działań. W tym przypadku zarówno producent, jak i konsument mogą cieszyć się obniżeniem kosztów. Racjonalizacja w produkcji podstawowego towaru, jakim są płyty offsetowe, powoduje mniejsze zużycie surowców wykorzystywanych także do przygotowania opakowań, jak również ilości wody i energii koniecznej do ich wytworzenia. Mniejsze koszty produkcji pozwalają zaoferować niższą cenę, co jest ważne na dzisiejszym, bardzo konkurencyjnym rynku. Dodatkowo każdy klient może odczuć mniejszą ilość odpadów np. ze wspomnianych przed chwilą opakowań, które trzeba we własnym zakresie zagospodarowywać, często niszcząc je bezpowrotnie.
Produkty stosowane w poligrafii w wielu przypadkach są związane z dość agresywną chemią. Ich stosowanie jest obwarowane ściśle określonymi przepisami. Bywa to dość uciążliwe, szczególnie wtedy, gdy te przepisy nie nadążają za rozwojem samych produktów. Od kilkunastu lat Agfa Graphics rozwija technologię ThermoFuse stosowaną obecnie w płytach :Amigo TS i :Azura TS. Do obróbki tych ostatnich stosuje się neutralny roztwór czyszcząco-gumujący ułatwiający usuwanie nienaświetlonych elementów lateksowej warstwy kopiowej i jednocześnie zabezpieczający miejsca niedrukujące przed działaniem tlenu z powietrza. Roztwór ten, jeśli nawet nie stanowi zagrożenia dla środowiska, zgodnie z przepisami nie może być usunięty bezpośrednio do kanalizacji. Z założenia podlega utylizacji podobnie jak każdy inny odpad z drukarni. Jeśli właściciel zakładu chciałby uzyskać zgodę na pozbywanie się tej substancji poprzez kanalizację, musiałby indywidualnie przeprowadzić taką procedurę w lokalnym przedsiębiorstwie wodno-kanalizacyjnym. Jest to związane z analizą próbek pobranych z kolektora ściekowego, wymaga czasu i pociąga za sobą pewne koszty. Jako producent nie jesteśmy w stanie przeprowadzić tej procedury w imieniu klientów, dlatego nasze działania przebiegają w innym kierunku. Jeśli nawet z jakiegoś procesu nie można wyeliminować odpadu, to jego ilość powinna być jak najmniejsza. Dotyczy to również obróbki płyt tzw. konwencjonalnych, czyli takich, które wymagają reakcji chemicznej podczas procesu wywoływania. Mam tu na myśli np. termoczułe płyty :Energy Elite Pro i fotopolimerowe :Aspire. Stosując klasyczny wywoływacz, a nie koncentrat, klient nie jest zaskoczony drastycznym wzrostem ilości odpadów na wyjściu w stosunku do podawanej chemii.
Nowe projekty związane z produktami takimi jak płyty offsetowe, chemia do ich obróbki czy chemia dla drukarń zawsze uwzględniają ideę zrównoważonego rozwoju. Mniej zużytej energii, mniej surowców, lepsza organizacja pracy. Mniejsze zużycie przy obróbce końcowej w drukarni, a co za tym idzie mniej odpadów do magazynowania i utylizacji. Dłuższe okresy między konieczną wymianą chemii i konserwacją urządzeń to większy komfort pracy operatorów oraz kolejna redukcja odpadów. To wszystko skutkuje również obniżeniem kosztów wytworzenia formy drukowej, na które często nie zwracamy uwagi, skupiając się wyłącznie na cenie metra kwadratowego płyty. Przy dokładnym liczeniu materiałów i czasu poświęconego na przygotowanie kompletu form drukowych okazuje się, że nawet od kilku do kilkunastu procent pochłaniają „nieistotne” elementy dodatkowe. W takim ujęciu zastosowanie nawet droższej płyty wykorzystującej lepiej zaprojektowany proces obróbki może się opłacać.
Artykuł sponsorowany