Niech żyje bal!
6 gru 2016 14:49

„Drugi raz nie zaproszą nas wcale”? Można by zapytać na wieść o fakcie, że z dniem 1 września br. Instytut Poligrafii PW przestał istnieć. Mimo to 11 października 2008 roku w Auli Głównej Politechniki Warszawskiej odbył się zjazd jego absolwentów, któremu towarzyszyły uroczyste obchody 40-lecia Instytutu. Jak na ironię to właśnie w jubileuszowym roku, z powodu braku samodzielnej kadry naukowej, Instytut Poligrafii przeistoczył się w Zakład Technologii Poligraficznych (o czym piszemy więcej na s. 98), co nie oznacza absolutnie, że 11 października dominowały minorowe nastroje. Wręcz przeciwnie, absolwenci nie tylko przybyli na zjazd bardzo licznie, ale także w szampańskich humorach, które większości nie opuściły do białego rana, kiedy to z parkietu schodzili ostatni balowicze. W związku z okrągłą rocznicą Instytutu zjazd zaszczyciło swą obecnością wiele ważnych osobistości – m.in. prof. dr hab. inż. Mieczysław Kaczorowski, dyrektor Instytutu Mechaniki i Poligrafii, w strukturach którego od 1 września br. funkcjonuje ZTP, uczestnicy 40. Międzynarodowej Konferencji International Circle of Educational Institutes for Graphic Arts, Technology and Management (o której więcej z kolei na s. 100) m.in. z Indii, Niemiec, Rosji, Szwecji, Ukrainy i Węgier oraz przedstawiciele najważniejszych dostawców branży poligraficznej. Oficjalne uroczystości rozpoczęły się o godzinie 19., a przybyłych gości powitały Majka Kwiatkowska – prezes Stowarzyszenia Absolwentów Instytutu Poligrafii oraz dr inż. Ewa Mudrak – dyrektor IPPW, która w tym roku zdecydowała się przejść na emeryturę. Po wysłuchaniu okolicznościowych przemówień z okazji jubileuszu, setnej rocznicy urodzin prof. Felicjana Piątkowskiego – pierwszego kierownika IPPW oraz zakończenia konferencji International Circle, która po raz pierwszy odbyła się w naszym kraju, zrobiło się bardzo uroczyście, wesoło i – dzięki efektownemu podświetleniu auli – także kolorowo. Przy akompaniamencie zespołu Żuki, grającego wielkie przeboje sprzed lat wielu i niewielu, na parkiecie doskonale bawiły się wszystkie roczniki absolwentów. Był też jubileuszowy tort, którego konsumpcję poprzedziło uroczyste odśpiewanie przez Ewę Mudrak i Majkę Kwiatkowską hymnu IPPW. Absolwenci otrzymali od Stowarzyszenia okolicznościowy znaczek z logo Instytutu, a wszyscy uczestnicy – książkę opisującą jego historię. Ci, którzy nie mogli wziąć udziału w zjeździe, wciąż jeszcze mogą stać się posiadaczami tych historycznych już pamiątek. Wystarczy wysłać e-mail na adres majka_kwiatkowska@op.pl lub magu@o2.pl (cena publikacji to 50 zł, a znaczka – 30 zł). Ponad 500 zdjęć ze zjazdu dostępnych jest na www.absolwencipoligrafii.org/fotki.php Uczestnicy balu wyjątkowo zgodnie wyrażali pochlebne opinie na temat organizacji zjazdu właśnie w dostojnej Auli Głównej PW, jak również całej oprawy. Z pewnością ogromna w tym zasługa Majki Kwiatkowskiej, Małgorzaty Guraj oraz całego komitetu organizacyjnego. Może warto już pomyśleć o rezerwacji terminu na kolejny zjazd; Aula PW cieszy się wszak wielkim powodzeniem wśród firm organizujących przeróżne spotkania integracyjne i bale. Bo choć nie ma już IPPW, to wciąż liczne są rzesze jego absolwentów, którzy uważają (jak głosi hymn), że „Poligrafia to jest to!”. AN