Holenderska firma Rietstack B.V. to tak jak Lesko Engineering producent dedykowanych rozwiązań w zakresie maszyn i urządzeń dla branży opakowaniowej. Polsko-holenderska współpraca rozwija się od ponad 10 lat, kiedy to pierwszy raz światło dzienne ujrzał wspólny projekt urządzenia do wykrawania, sortowania i odbioru etykiet IML.
Od tego czasu rokrocznie produkowanych jest i instalowanych w różnych częściach globu od kilkunastu do kilkudziesięciu podobnych urządzeń będących owocem wspólnego działania. Firma Lesko Engineering odpowiada w tych projektach za część urządzenia, której zadaniem jest wykrawanie etykiet, natomiast w gestii jej holenderskiego partnera leży dostarczenie systemu do sortowania, odbioru i pakowania etykiet. Każdy jest odpowiedzialny za to, co potrafi robić najlepiej – mówi Leszek Seroczyński, właściciel Lesko Engineering. – Lesko korzystając z ponad 20-letniego doświadczenia w zakresie budowy maszyn sztancujących jest w stanie zaoferować niezawodny system do wykrawania w materiałach używanych do produkcji IML. Rietstack czuje się natomiast doskonale w systemach odbioru i pakowania trudnych materiałów dotkniętych problemem elektrostatyki. To właśnie specjalizacja przesądziła o podjęciu współpracy pomiędzy naszymi firmami. Zarówno Lesko Engineering, jak i Rietstack posiadają własne działy konstrukcyjne, dzięki czemu jesteśmy w stanie budować projekty, które w pełni odpowiadają potrzebom naszych klientów.
Branża opakowaniowa w zakresie etykiet IML oraz opakowań typu shrink sleeve odnotowuje w ostatnim czasie dynamiczny rozwój. W odpowiedzi na to firmy Lesko Engineering i Rietstack wdrożyły dwa zupełnie nowe i innowacyjne rozwiązania.
Pierwszym z nich jest maszyna do produkcji etykiet IML o długości ponad 1 metra. Zastosowany w maszynie cylinder magnetyczny o obwodzie ponad 1000 mm umożliwia produkcję etykiet o długości równej lub mniejszej niż 1 metr. Ze względu na masę cylindra magnetycznego przekraczającą 300 kg i wiążącą się z tym trudność w zakresie przezbrajania maszyny, zdecydowaliśmy się przystosować urządzenie do wykrawania etykiet o długości krótszej niż nominalny obwód zainstalowanego cylindra – mówi Patryk Piątek, kierownik działu R&D w Lesko Engineering. – Dzięki użyciu serwonapędów oraz autorskiego oprogramowania uzyskaliśmy efekt tożsamy ze znanymi w branży aplikacjami sztancowania semirotacyjnego. Nie jest to jednak rozwiązanie klasyczne, stosowane przez innych producentów – ta aplikacja to zupełna nowość w zakresie wykrawania bardzo długich etykiet.
Drugie rozwiązanie to odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie klientów w zakresie opakowań typu shrink sleeve. Jest to kompaktowa maszyna służąca do wykrawania, nanoszenia perforacji i nawijania rękawa shrink sleeve z dużą prędkością wyposażona w urządzenie do prostowania wstęgi, dwie stacje sztancujące oraz system oscylacyjnego nawijania. Obecnie próżno szukać na rynku urządzenia tak kompaktowego i osiągającego podobne parametry pracy.
Nie boimy się nowych wyzwań – właśnie tego owocem są obie maszyny, o których rozmawiamy – mówi Kamil Seroczyński, opiekun marki w Lesko Engineering. – Od zawsze domeną naszej firmy było indywidualne podejście do klienta i chęć wewnętrznego rozwoju. Dzięki zespołowi naszych inżynierów oraz współpracy z kompetentnym i zaangażowanym partnerem z Holandii możemy zadowalać klientów na całym świecie urządzeniami naszej produkcji. Jestem przekonany o tym, że to nie jest nasze ostatnie słowo i jeszcze nieraz zaskoczymy branżę opakowań swoimi pomysłami.
Artykuł sponsorowany