NUR Macroprinters superwielkoformatowy gigant
6 gru 2016 14:42

Firma NUR to jeden z trzech graczy na œwiatowym rynku urzšdzeń superwielkoformatowych. Na temat ostatnich działań przedsiębiorstwa rozmawiamy z Erezem Shacharem, prezesem NUR Macroprinters i Sergeyem Kanovichem Đ dyrektorem sprzedaży na Europę Wschodniš. Co wpłynęło na decyzję o nabyciu firmy Salsa Digital w roku 2000? Erez Shachar: Połšczenie NUR Macroprinters i Salsa Digital jest jednym z najważniejszych ruchów strategicznych w historii rynku cyfrowego dotyczšcych druków wielkoformatowych. Istniejšca duża baza Salsa Digital i jej obecnoœć na rozwijajšcych się rynkach Azji i Ameryki Łacińskiej jest bardzo atrakcyjna. Nabycie Salsa Digital powoduje, że po połšczeniu firm NUR stała się największym graczem w dziedzinie szerokoformatowych i superwielkoformatowych urzšdzeń do druku cyfrowego na œwiecie. Nasza oferta, integracja i wydajnoœć, centra badawczo-rozwojowe, a także infrastruktura wsparcia dla klientów pomogš nam lepiej zaspokajać ich potrzeby. Jakie sš według Pana prognozy na przyszłoœć trzech głównych sprzedawców (NUR, Scitex i Vutek), zwłaszcza w zakresie drukarek? Jaki jest udział firmy NUR w œwiatowym rynku? E.S.: Przewidujemy nieustanny wzrost na rynku szerokich formatów i silnš konkurencję pomiędzy wszystkimi sprzedawcami. Wierzymy, że NUR Macroprinters jest œwiatowym liderem w tym sektorze i nie chcemy komentować planów naszej konkurencji. W 2000 roku opracowaliœmy nowy slogan firmy Đ ăWszystko, czego potrzebujesz, aby uczynić to WielkimÓ Đ który pokazuje, że NUR oferuje szerokoformatowe drukarki dla szerokiego zakresu budżetów, zadań i potencjalnych klientów w zależnoœci od ich potrzeb. Jak Pan widzi dalszy rozwój rynku druku wielkoformatowego? E.S.: Wierzę, że cišgle będš się pojawiały nowe zastosowania, dlatego stale dšżymy do oferowania takiej gamy produktów, która będzie zaspokajać potrzeby rynków niszowych. W praktyce rozwijamy nowe produkty konsumpcyjne Đ farby drukarskie i podłoża Đ które przynoszš dodatkowe korzyœci naszym klientom. Jak wyglšda działalnoœć firmy NUR w Europie Wschodniej, w tym w Polsce? Sergey Kanovich: Cieszę się, że w przeciwieństwie do innych firm zwracamy dużš uwagę na rynek Europy Wschodniej, gdzie mamy 57% udziału. 8 firm w Polsce obecnie używa naszego sprzętu: Hecht Polska, Eurotrade, A3, Artfield, B 52, Rzeczpospolita, Ellerhold Grossplakate, Jet Line (wywiad przeprowadzono przed ostatnimi instalacjami NUR w Polsce). Tylko w poprzednich 7 miesišcach przeprowadziliœmy 3 instalacje. Cierpliwoœć i ciężka praca w cišgu 2 minionych lat zostały nagrodzone. Mamy nadzieję, że do końca roku zainstalujemy do 10 urzšdzeń. Uważamy, że Polska to rozwijajšcy się rynek z wielkim potencjałem, który będzie trudny do zdobycia bez posiadania wsparcia lokalnych przedstawicieli. Nie jesteœmy wyłšcznie dostawcš urzšdzeń drukarskich. Jesteœmy dostawcš rozwišzań Đ próbujemy dostarczać klientom rozwišzania biznesowe, uczestniczšc w procesie produkcyjnym przez dostarczanie im wysokiej jakoœci serwisu i wysokiej jakoœci materiałów. Nasz dystrybutor Đ Signtech C.E. Đ zapewnia naszym klientom serwis techniczny, lokalny magazyn częœci zamiennych, materiały i farby. To znacznie skraca drogę do klienta. Na polskim rynku naszym dealerem jest Publishing Institute. Niektórzy skarżš się na niskie ceny produktów drukarskich dla końcowego odbiorcy, czego rezultatem jest duża liczba sprzętu ostatnio zainstalowanego w różnych firmach. Pozwolę sobie powiedzieć tak: dużo zależy od filozofii sprzedaży i możliwoœci sprzedaży tych firm. Liczba potencjalnych klientów jest wcišż jeszcze ogromna. Nie zapominajmy Đ posiadanie 7 różnych produktów, które mamy, stawia nas na pozycji umożliwiajšcej zaspokojenie potrzeb rynku. Polska to duży kraj z dużym rynkiem. Duży rynek zasługuje na wiele uwagi i oczywiœcie duży respekt.