Erozja zaufania konsumentów do platform mediów społecznościowych i niechcianego, natrętnego oraz opartego na oszustwach marketingu cyfrowego stworzyła wyjątkową okazję dla druku, aby wkroczyć i bezpiecznie poprawić sytuację.
Ostatnie lata były co najmniej szalone. Jestem zaszczycona, że mogę powrócić jako współtwórca tej serii i jako ambasador drupa 2024 – powiedziała Deborah Corn, ambasador The Printerverse w Print Media Centr.
„Druk” w świecie online
W tym momencie wszyscy żyjemy, komunikujemy się, uczymy, sprzedajemy, kupujemy itd. w przestrzeniach cyfrowej i fizycznej. Druk rzadko żyje już tylko w silosie świata offline. Uwzględnienie wszelkiego rodzaju linków do mediów cyfrowych czyni je częścią strategii wielokanałowej. Nawet moje jednorazowe torby spożywcze mają nadrukowany adres URL. Widziałam też inne z kodami QR – mówi Deborah Corn.
W ciągu ostatnich kilku lat znacząco zmienił się marketing w mediach cyfrowych i społecznościowych oraz jego ilość docierająca do nas na każdym urządzeniu. Napędzona pandemią komunikacja elektroniczna stała się domyślną platformą zaangażowania klientów z wieloma markami i firmami. Ułatwiony dostęp do kontaktu, m.in. mailowego, wykorzystali spamerzy i oszuści.
W grudniu 2022 r. otrzymałam wiadomość e-mail od banku dotyczącą aktualizacji mojego konta. Założyłam czapkę detektywa i przejrzałam każdą linijkę wiadomości, aby upewnić się, że jest prawdziwa. Brak błędów ortograficznych lub gramatycznych, poprawne logo, rok i informacje o prawach autorskich. Uznałam, że można bezpiecznie kliknąć. Kliknęłam – powiedziała Deborah Corn. – Mój Mac otworzył Safari, a następnie Safari próbowało otworzyć coś, co nie było stroną mojego banku. Rzuciłam się na klawiaturę, chwyciłam mysz i wyłączyłam Safari.
Zamknęłam wszystkie programy, otworzyłam Nortona i kliknęłam na pełne skanowanie. Nauczyłam się dwóch ważnych rzeczy w ciągu półtorej godziny, kiedy patrzyłam, jak koło Nortona obraca się, i czekałam, aż będę mogła zobaczyć, czy wykryto jakieś wirusy lub złośliwe oprogramowanie.
Po pierwsze, mam mnóstwo zgromadzonych plików na moim komputerze, pomimo posiadania pamięci w chmurze, kopii zapasowej dysku twardego i Time Machine. Każda minuta spędzona na sprawdzaniu bezużytecznego zbioru czterech kopii tego samego pliku przechowywanych w wielu miejscach była bolesna.
Druga sprawa była bardziej objawieniem. Uświadomiłam sobie, że gdybym otrzymała wiadomość z mojego banku za pośrednictwem poczty, bezpiecznie skorzystałabym z podanego adresu URL lub kodu QR, aby połączyć się z internetem, bez żadnych wątpliwości, że informacje pochodzą z mojego banku.
Zaufanie stawia druk na silnej pozycji
Lista największych naruszeń danych konsumentów i ich skutków, obejmująca dane do 2021 r., podana przez ChatGPT:
– Naruszenie dotyczące firmy Target w 2013 r. dotknęło ponad 40 mln klientów. Zostały ujawnione poufne informacje, tj. nazwiska, adresy, numery kart kredytowych.
– Z Yahoo w latach 2013 i 2014 „wypłynęły” poufne informacje, tj. imiona, nazwiska, adresy e-mail, numery telefonów, daty urodzenia oraz pytania i odpowiedzi zabezpieczające z 3 mld kont klientów.
– W 2014 r. w Home Depot zostały naruszone dane ponad 56 mln klientów; ujawniono m.in. nazwiska, adresy i numery kart kredytowych.
– W 2014 r. JPMorgan Chase doznał naruszenia danych, które spowodowało ujawnienie nazwisk, adresów, numerów telefonów, adresów mailowych i wewnętrznych informacji ponad 76 mln gospodarstw i 7 mln małych firm.
– W 2016 r. Uber doświadczył naruszenia danych, które dotknęło ponad 57 mln klientów i 600 tys. kierowców. Zostały ujawnione poufne informacje, tj. nazwiska, adresy e-mail i numery telefonów.
– W 2017 r. w firmie Equifax doszło do masowego naruszenia bezpieczeństwa danych, które dotknęło 147 mln klientów. Naruszenie ujawniło dane, tj. nazwiska, adresy, numery ubezpieczeń, daty urodzenia i numery prawa jazdy.
– W 2018 r. w firmie Marriott International naruszenie dotknęło ponad 500 mln osób, ujawniając dane, tj. nazwiska, adresy, numery paszportów i kart kredytowych.
– W Capital One w 2019 r. doszło do naruszenia danych, które dotyczyło ponad 100 mln klientów z USA i Kanady. Skradziono dane, tj. nazwiska, adresy, dane kredytowe i numery kont bankowych.
– W 2021 r. w firmie Twitter doszło do naruszenia bezpieczeństwa danych ponad 130 mln użytkowników. Zostały ujawnione następujące dane: nazwy użytkowników, adresy e-mail i numery telefonów.
Według ChatGPT ludzie korzystający z marketingu cyfrowego najbardziej obawiają się, że:
– ich dane osobowe zostaną skradzione i wykorzystane w złych celach;
– zostaną skradzione ich informacje finansowe, co spowoduje utratę pieniędzy;
– ich tożsamość zostanie ukradziona, co może prowadzić do wypłat z kont bankowych, a nawet zarzutów finansowych;
– staną się ofiarami phishingu, którego celem jest nakłonienie do ujawnienia swoich danych;
– ich dane zostaną zhakowane i wykorzystane w złych celach;
– ich dane zostaną skradzione przez naruszenie bezpieczeństwa danych w firmach lub organizacjach;
– ich dane zostaną upublicznione, co będzie mogło powodować problemy, ośmieszenie lub zły wpływ na ich reputację;
– ich dane zostaną sprzedane handlowcom, co może spowodować niepożądane komunikaty marketingowe;
– utracą swoją prywatność przez udostępnianie i wykorzystywanie danych bez ich zgody;
– przez postęp technologii i metod hakerskich ułatwiających kradzież informacji ochrona danych osobowych będzie coraz trudniejsza.
Te obawy są teraz częścią ludzkiego doświadczenia. Są one również częścią doświadczenia konsumenckiego. W tym miejscu pozycjonowanie druku jako urządzenia zabezpieczającego przychodzi na ratunek.
Zaufanie do druku – historia wiarygodności
Kilka lat temu przeczytałam artykuł o człowieku z Nowego Jorku, który próbował poruszać się po wschodzącym rynku konopi indyjskich i zapewnić sobie na nim miejsce. Nazwijmy go Dan. Dan miał do czynienia z mnóstwem papierkowej roboty i czasochłonną biurokracją rządową związaną z jego celem, jakim było uzyskanie licencji na otwarcie przychodni. Autor tego tekstu opisał to wszystko, ale najpierw poświęcił kilka akapitów wizytówce, którą otrzymał od Dana podczas ich pierwszego spotkania.
Dziennikarz przypomniał sobie, że natychmiast skupił całą uwagę na wręczonej mu wizytówce. Pisał o tym, że była bardzo gruba, z wytłoczoną czcionką i złotą folią na krawędziach. Była również zadrukowana po obu stronach. Powiedział, że była to najładniejsza wizytówka, jaką kiedykolwiek otrzymał i wyglądała na bardzo drogą. Zapytał Dana, ile zapłacił za swoje wizytówki. Było to między pięć a osiem dolarów za sztukę. Wydrukował tylko niewielką ilość, której potrzebował natychmiast na rozmowę kwalifikacyjną i kilka spotkań z bankami i prawnikami w ciągu tygodnia.
Dziennikarz, zaskoczony kosztami, nie mógł zrozumieć, że Dan wydał tyle pieniędzy na wizytówkę, więc ten mu odpowiedział, że ta wizytówka zmienia go z dilera narkotyków w biznesmena – opowiada Deborah Corn.
Autorytet druku
Druk zapewnia wiarygodność. Druk cementuje reputację. Druk nie zawiera wirusów. Nie można się do niego włamać. Jest godnym zaufania i bezpiecznym pomostem do świata cyfrowego.
Spopularyzowane w trakcie pandemii kody QR zapewniają „bezdotykowy” i bezpieczny pomost do komunikacji, informacji, menu, zakupów, płatności online. Technologia voice-first zapewnia również bezpieczeństwo, gdy komunikaty są udostępniane za pośrednictwem druku. Na przykład można poprosić Alexę/Google/Siri o przekazanie darowizny na rzecz organizacji charytatywnej, wypowiadając określoną frazę udostępnioną w komunikacji. Proces ten wymaga pewnej konfiguracji z Amazon, Google i Apple oraz umiejętności informatycznych. Nie został jeszcze rozpowszechniony, ale staje się coraz bardziej popularny.
W 2023 r. pojawiła się taka możliwość sprzedaży dla drukarzy i handlowców. Wzrostowi liczby oszustów internetowych towarzyszył strach konsumentów.
Druk może pomóc firmom i markom w budowaniu zaufania poprzez komunikację drukowaną
Nadchodzi Metaverse, a wirtualny świat B2B i B2C potrzebuje całego świata druku, aby „przenieść” swoje towary i materiały do przestrzeni fizycznej z przestrzeni cyfrowej, tzw. phygital.
Jest tak wiele do nauczenia się o phygital, o sztucznej inteligencji i o nowych technologiach, które zakłócą, a jednocześnie rozpalą branżę poligraficzną. Te i inne tematy będą prezentowane na forum drupa DNA od 28 maja do 7 czerwca 2024 r.
Jestem zaszczycona, że mogę być współgospodynią tego ekscytującego wydarzenia wraz z Frankiem Tueckmantelem – powiedziała Deborah Corn.
Na podstawie materiałów organizatora targów drupa opracowała Iga Zagrabska