Od redaktora
6 gru 2016 14:44
ăPolskie drukarnie sš coraz nowoczeniej wyposażone, mogš pod tym względem konkurować z zachodnimi, a jakoć i terminowoć też sš coraz lepszeÓ
Taka opinia cieszy zawsze, szczególnie za, gdy jest wypowiadana przez jednego z głównych rozgrywajšcych na rynku produkcji dziełowej Đ wydawnictwo ăwiat KsišżkiÓ. W bloku ăWydawcy o współpracy z drukarniamiÓ przygotowanym specjalnie pod kštem Targów Ksišżki w Krakowie znajdš Państwo bardzo ciekawe opinie o drukarniach dziełowych formułowane włanie przez ich klientów. Dzień powszedni tych drukarń opisujemy za w materiałach powięconych kilku przedstawicielom tej grupy.
Choć Targi ksišżki w Krakowie i produkcja dziełowa były głównš inspiracjš przy tworzeniu najnowszego numeru POLIGRAFIKI, relacje z odbywajšcych się w ostatnim okresie imprez targowych i wystawienniczych spowodowały, iż nabrał on bardzo uniwersalnego charakteru. Obecnoć na tego typu imprezach i przekazywanie relacji naszym czytelnikom traktujemy jako swój szczególny obowišzek.
Dlatego też nie zważajšc na nagłaniane ostatnio katastrofy lotnicze lecimy za ocean (Print 05 Chicago), za wszelkš cenę staramy się opakować nasze hostessy (Taropak Poznań) i w tasiemcowych kolejkach jak Godota wyczekujemy taksówki na lotnisku (Labelexpo Bruksela).
Jako obowišzek traktujemy również stałš analizę zjawisk zachodzšcych bezporednio wokół nas. Aby robić to coraz ciekawiej i na odpowiednio wysokim poziomie merytorycznym, stale pracujemy nad powiększaniem kręgu osób współpracujšcych z POLIGRAFIKĽ. Ważnym krokiem w tym kierunku było zorganizowane w połowie wrzenia spotkanie poszerzonego kolegium redakcyjnego. W następnym numerze powięcimy osobny materiał współpracujšcym z nami osobom.
Ja zachęcam do lektury padziernikowego już numeru POLIGAFIKI, a słońce wieci jak w sierpniu... i może dobrze.