Odszedł Mariusz Górski
6 gru 2016 14:56

25 lutego na cmentarzu w Ciechanowie pożegnaliśmy Mariusza Górskiego, prezesa Zakładu Poligraficznego „Druk-Serwis”, człowieka nie tylko wielkiej wiedzy i wielkiego doświadczenia, ale także wielkiego serca – dla ludzi i dla regionu, z którym był związany przez całe życie. Poligrafia była dla Mariusza Górskiego niejako naturalnym wyborem: jego ojciec Jerzy Stanisław Górski był dyrektorem Ciechanowskiej Drukarni Akcydensowej, przekształconej następnie w Prasowe Zakłady Graficzne w Ciechanowie. Syn jako stypendysta tej drukarni ukończył technikum poligraficzne w Warszawie, a następnie podjął studia, po ukończeniu których – od roku 1984 – pełnił w PZGraf funkcję kierownika wydziału druku. Po śmierci ojca w roku 1989 i kolejnych przekształceniach drukarni (w wyniku likwidacji RSW) w obecne Przedsiębiorstwo Wydawniczo-Poligraficzne Gryf SA Mariusz Górski odszedł z zakładu. Powrócił w 1992 r. i został powołany na dyrektora zarządu, którą to funkcję pełnił przez 6 lat. W roku 1998 postanowił rozpocząć działalność na własny rachunek. Wraz z nim z zakładu odeszła część pracowników, z którymi założył firmę Druk-Serwis Grażyna Górska Sp.j. obejmując funkcję pełnomocnika. Zaczynając praktycznie od zera w ciągu 10 lat zbudował prężną drukarnię wyposażoną w najnowocześniejszy sprzęt, głównie firmy Heidelberg. Powstały w 2009 r. budynek o powierzchni 3500 m2 mieści 3 hale i biurowiec, zajmując ponadhektarową działkę. Przez lata Druk-Serwis produkował głównie książki, a klientami były znane wydawnictwa poczynając od edukacyjnych (Pazdro, Żak, Oberon) poprzez Drzewo Babel (ciechanowska drukarnia jako jedyna w Polsce drukowała wszystkie dzieła Paulo Coelho) aż po duże oficyny jak PWN. Jedną z ostatnich inwestycji w styczniu 2010 była innowacyjna linia do oprawy bezszwowej Acoro firmy Müller Martini. Mariusz Górski nie koncentrował się jednak wyłącznie na biznesie. Wróciłem do Ciechanowa, bo stąd się wywodzę i tu są wciąż żywe tradycje drukarskie – tłumaczył w wywiadzie dla Poligrafiki w sierpniu 2009 roku. Robił wiele, by te tradycje podtrzymać: w 2008 reaktywował istniejące dawniej w rodzinnym mieście szkolnictwo zawodowe. Uczniowie zdobywający w Zespole Szkół Zawodowych wiedzę z dziedziny druku i introligatorni odbywali praktyki w Druk-Serwisie. Firma fundowała też stypendia do technikum poligraficznego, plany obejmowały także wspieranie chętnych na studia poligraficzne. Mariusz Górski podkreślał istotną rolę kulturotwórczą, jaką odgrywają drukarnie w niewielkich miejscowościach takich jak Ciechanów. Zarówno jego ojciec, jak i on sam byli działaczami licznych lokalnych instytucji, m.in. Towarzystwa Miłośników Ziemi Ciechanowskiej i Ciechanowskiego Towarzystwa Naukowego. W obu organizacjach Mariusz Górski był członkiem zarządu, a Jerzy S. Górski wieloletnim prezesem CTN. Dla obu drukowali liczne publikacje i, jak podkreślał Mariusz Górski: Nie chodzi tu oczywiście o finanse, zarabianie pieniędzy; to jest nasz wkład w rozwój miasta i regionu. W 2011 roku został laureatem Nagrody im. Franciszka Rajkowskiego, przyznawanej przez TMZC, zwyczajowo związanej z tytułem „Ciechanowianina Roku”. Odszedł człowiek szlachetny, o wielkiej pasji i zasługach nie tylko dla ciechanowskiej poligrafii, ale i dla całej Ziemi Ciechanowskiej. Pamięć o Nim przetrwa z pewnością nie tylko lokalnie – Jego odejście jest stratą dla całej branży. IZ