Pierwszy piętrus w Poznaniu
6 gru 2016 14:46
21 dni trwała instalacja dziesięciokolorowej maszyny formatu B1 Akiyama Jprint w drukarni Poligrafia Piotrowski w Poznaniu. W 3 tygodnie maszyna nie tylko została uruchomiona, ale zostały również wykonane pierwsze wydruki.
Jest to pierwsza w Polsce Akiyama Jprint w formacie B1 z pionowym układem zespołów drukujących, a więc taka, która nie posiada mechanizmu odwracania. Branża poligraficzna nie uznaje stagnacji. Uważamy, że nastał najlepszy moment, aby wprowadzić zupełnie nową technologię, która sprosta wciąż rosnącemu zapotrzebowaniu na druki reklamowe o bardzo wysokiej jakości i krótkim czasie realizacji zleceń. Kiedy jeszcze rok temu mówiliśmy, że w Hiszpanii maszyny Akiyama zrewolucjonizowały rynek druku dwustronnego w formacie B1, niewielu chciało w to wierzyć. Co więcej, dość sceptycznie podchodzono do naszych zapewnień, że istnieje realna potrzeba posiadania takich właśnie maszyn w Polsce. Według nas wszelkie spekulacje dotyczące korzyści wynikających z innowacji, które proponuje Akiyama Jprint, już wkrótce dobiegną końca – mówi Bogusław Kiszka, wiceprezes firmy Mercator Poligrafia. Oddane do użytku urządzenie jest specjalnie przystosowane do druku na papierach o minimalnej grubości, czyli w zakresie gramatur od 27 do 300 g/m2. Dzięki temu produkcja takich dzieł jak albumy, książki, akcydensy, wydruki z wykorzystaniem papieru biblijnego jest nie tylko szybsza i tańsza niż na maszynach o tradycyjnej konstrukcji, ale w dodatku, jak zapewnia producent, o bardzo dobrej jakości. Piętrowego Jprinta od maszyn konkurencji odróżnia przede wszystkim konstrukcja umożliwiająca jednoczesny zadruk obydwu stron arkusza. Dzięki temu maszyna drukująca dwustronnie w pełnym kolorze zajmuje prawie tyle miejsca co 4-kolorowa maszyna jednostronna i zużywa porównywalną ilość energii. Brak konieczności odwracania arkusza daje możliwość maksymalnego wykorzystania powierzchni zadruku (przy maszynach z tradycyjnym systemem odwracania maksymalna powierzchnia zadruku jest pomniejszona o ok. 10 mm od krawędzi arkusza), zapobiega uszkadzaniu druku oraz pozwala na uzyskanie takiej samej jakości po obydwu stronach arkusza, gdyż registry dla obu stron można regulować jednocześnie. Arkusz papieru w maszynie J-print jest zawsze przekazywany pomiędzy zespołami za pomocą łapek, chwytających arkusz tylko z jednej strony (w maszynach z konwencjonalnym perfektorem po odwróceniu arkusz jest przekazywany z drugiej strony). Dzięki temu możliwe jest bezwarunkowe uzyskanie bardzo dobrego pasowania rysunku pomiędzy dwiema stronami arkusza. Konfiguracja zespołów drukujących pozwala na ustawienie cylindrów płytowych w pozycji do zmiany płyty jednocześnie na wszystkich zespołach drukujących, co przekłada się na dużą oszczędność czasu w stosunku do rozwiązania, w którym płyty na poszczególnych zespołach są wymieniane pojedynczo. Zastosowanie koszenia cylindra płytowego pozwala na korektę negatywnych rezultatów pracy papieru w czasie procesu drukowania oraz ewentualnych niedokładności montażu. Regulacja odbywa się poprzez przemieszczanie osi cylindra. Zakres możliwości korekty za pomocą tego rozwiązania jest mocno ograniczony. Producent zdecydował się na zastosowanie w maszynach B1 oraz większych dodatkowo drugiego rozwiązania (plate cocking system) o dużo większych możliwościach regulacji, polegającego na przemieszczaniu płyty po powierzchni cylindra (register skośny). Efektem zastosowania systemu CIP3, CIP4 jest skrócenie przygotowania maszyny do druku w zakresie ustawiania profili farbowych z 20-30 minut dla maszyny ośmiokolorowej do około 1 minuty. Szukając maszyn poligraficznych w formacie B1 wiedziałem, że w dobie silnej konkurencji trzeba dążyć do tego, by to moja drukarnia stała się inna niż pozostałe. Japońska Akiyama oraz Mercator Poligrafia umożliwiły mi osiągnięcie tej „inności” zaledwie w 21 dni. Zresztą u nas wszystko jest teraz inne – śmieje się Paweł Piotrowski, właściciel firmy Poligrafia Piotrowski, patrząc na nietypowy kształt sufitu nowo wybudowanej hali. I prawie wszystko japońskie, można dodać. W 2005 roku Paweł Piotrowski, dotychczas zwolennik maszyn poligraficznych z drugiej ręki, postanowił kupić nowy sprzęt i na jego dostawcę wybrał firmę Mercator Poligrafia. Pierwszą większą inwestycją była Shinohara 75 VHC w formacie B2 z zespołem lakierującym, niedługo potem krajarka Itotec oraz linia do oprawy zeszytowej Tener japońskiej firmy Osako. W nowej hali pracuje także maszyna offsetowa Mitsubishi. A jak dał do zrozumienia Paweł Piotrowski, Akiyama raczej nie będzie jego ostatnim japońskim słowem…