Pierwszy taki „tandem” 
30 sty 2020 11:08

Miniony rok był dla drukarni cyfrowej OSDW Azymut, należącej do jednego z liderów na krajowym rynku dystrybucji książek, okresem wzmożonych inwestycji w nowe rozwiązania, automatyzujące procesy wytwórcze, zwiększające wydajność i podnoszące jakość realizowanej produkcji dziełowej. Wśród innowacyjnych maszyn, jakie rozpoczęły tu pracę, znalazły się m.in. dwa w pełni zautomatyzowane urządzenia Müller Martini, dedykowane wytwarzaniu książek w technologii cyfrowej: linia do oprawy prostej Vareo oraz trójnóż InfiniTrim. Azymut jest pierwszym w Polsce, jak też w tej części Europy Środkowo-Wschodniej użytkownikiem konfiguracji uwzględniającej oba te rozwiązania. 

Najbliższe tego typu instalacje działają w Moskwie i Berlinie – podkreśla Jacek Kobyliński, dyrektor sprzedaży Müller Martini Eastern Europe GmbH. – Oznacza to, że wdrożenie zrealizowane w łódzkiej drukarni OSDW Azymut jest na swój sposób pionierskie, podnoszące proces realizowanej tu oprawy miękkiej na zupełnie nowy poziom automatyzacji, precyzji, wydajności i jakości. Dostarczone rozwiązania wybiegają przy tym w przyszłość, także w kontekście wytycznych Przemysłu 4.0, które realizujemy pod autorską nazwą Finishing 4.0.

Na uwagę zasługuje też energooszczędność obu urządzeń, zbieżna z proekologiczną polityką prowadzoną przez naszą firmę – dodaje Maciej Szymański, dyrektor drukarni cyfrowej OSDW Azymut. – Wszystkie te aspekty sprawiają, że instalacja ta – wraz z pozostałymi uruchomionymi przez nas w 2019 roku maszynami drukującymi i wykańczającymi – pozwoliła wprowadzić Azymut do pierwszej dziesiątki polskich drukarń cyfrowych specjalizujących się w produkcji dziełowej.

Spotkanie dwóch silnych partnerów

Wdrożenie maszyn Müller Martini to część kompleksowego planu inwestycyjnego, którego zarys powstał w OSDW Azymut na początku 2018 roku. Jego pomysłodawcą był właśnie Maciej Szymański, kierujący wówczas od niedawna drukarnią. Przyszedłem do firmy mając w głowie bardzo konkretny pomysł na rozwój biznesu poligraficznego, który byłby odpowiedzią na zmieniające się potrzeby i oczekiwania rynkowe – mówi. 

– Dotychczas bowiem Azymut był postrzegany przede wszystkim jako jeden z liderów na rynku dystrybucji książek. Prowadzona tu od niemal dekady działalność poligraficzna pozostawała niejako w cieniu. Uznałem, że warto i można to zmienić, głównie z myślą o szybszej, bardziej wydajnej obsłudze naszych obecnych klientów, ale także w kontekście pozyskania nowych, właśnie dzięki inwestycjom w innowacyjne rozwiązania do drukowania i wykańczania.

Przyjęte założenia były bardzo wyraźne: dwukrotne zwiększenie wydajności w druku i oprawie miękkiej, wprowadzenie koloru, możliwość stosowania podłoży powlekanych, wreszcie – zwiększona automatyzacja procesów produkcyjnych, także w kontekście lepszej współpracy z naszym magazynem w Strykowie. Kolejnym etapem był wybór właściwych partnerów – przyjęliśmy założenie, że dostawcy mają reprezentować najwyższą półkę światową pod względem jakości i wydajności. 

Firma Müller Martini spełniła wszystkie warunki – dodaje Maciej Szymański. 

Zarówno Vareo, jak i InfiniTrim to maszyny skierowane do drukarń poszukujących silnych partnerów, którzy dostarczają nie tylko zaawansowane rozwiązania, ale także profesjonalny serwis czy doradztwo techniczne. Inwestując w nasze urządzenia, gwarantują sobie rozwój przez kolejne lata, głównie z uwagi na możliwość ich rozbudowy oraz programy serwisowe. Te ostatnie pozwalają utrzymać kluczowe parametry techniczne obu urządzeń na odpowiednim poziomie jeszcze przez wiele lat – podkreśla Jacek Kobyliński.

Automatyzacja i wydajność 

Wybór dostawcy obu maszyn miał miejsce na początku 2019 r., dostawa – w połowie roku, zaś praca pełną parą ruszyła tu w ostatnim kwartale. Azymut po głębokiej analizie rynkowej zdecydował się na rozwiązania, które – jak zapewnia Jacek Kobyliński – są na swój sposób unikalne. Na rynku nie spotkałem jak do tej pory urządzeń, które stanowiłyby – w szerokim aspekcie – bezpośrednią konkurencję dla zestawu składającego się z Vareo i InfiniTrim – mówi. – Wynika to z ich wyjątkowo solidnej konstrukcji, funkcjonalności, energooszczędności oraz możliwości rozbudowy, zarówno pod względem mechanicznym (np. w kontekście ich przyszłego zastosowania do oprawy twardej), jak też informatycznym (wzbogacenia o system Connex zarządzający workflow w drukarni). Linia Vareo pozwala na obsługę obszernego spektrum produktów (pod względem długości, szerokości czy grubości), umożliwiając klejenie w technologii PUR bądź hot melt. 

Z kolei trójnóż InfiniTrim oferuje zmienność formatów obcinanych „w locie”, eliminując konieczność interwencji operatora w tej części procesu produkcyjnego. 

Istotne są też szybka dostępność serwisu (zdalna lub bezpośrednia) i części zamiennych oraz wsparcie techniczne i organizacyjne, jakie zapewniamy – dodaje Jacek Kobyliński. 

Wdrożenie tych maszyn zlikwidowało ograniczenia w oprawie miękkiej pod względem stosowanych wcześniej formatów książek, grubości grzbietu czy wydajności – uzupełnia Maciej Szymański. – Znacząco ograniczyliśmy też ilość generowanych odpadów, gdyż oba urządzenia są precyzyjne i elastyczne, a także dostosowane zarówno do typowej produkcji „na życzenie” (print-on-demand), jak i do zleceń średnio-, a nawet wysokonakładowych.

Ekologia i ergonomia

Jak podkreśla dyrektor drukarni, dla OSDW Azymut kwestie zrównoważonego rozwoju są jednymi z kluczowych w kontekście codziennej działalności całej firmy. Proekologiczność i energooszczędność były zatem jednymi z kryteriów branych pod uwagę przy wyborze dostawcy maszyn, także w części związanej z introligatornią. Zależało nam, by filozofia dostawcy była zbieżna z naszą strategią środowiskową. Cieszymy się, że w Müller Martini znaleźliśmy takiego partnera – mówi.

Jacek Kobyliński dodaje: Proekologiczność naszych rozwiązań przejawia się przede wszystkim w ich energooszczędności i minimalizacji – niemal do zera – odpadu rozruchowego. Zastosowanie serwonapędów sprawia, że podczas pracy używane są tylko elementy maszyn niezbędne w danym momencie. To redukuje ilość zużywanej energii co najmniej o 20 proc. w stosunku do maszyn z tradycyjnym napędem, łańcuchami, przekładniami itp. Ale energooszczędność wynika też z wzajemnej kompatybilności różnych urządzeń zakupionych przez Azymut. Komunikacja naszego sprzętu z maszynami cyfrowymi czy linią do przygotowania bloków książkowych jest bardzo ważna, gdyż umożliwia znaczącą redukcję ilości generowanych odpadów.

Jacek Kobyliński zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt: Sam design i konstrukcja naszych maszyn powstają w ścisłej współpracy z jednym ze szwajcarskich instytutów badawczo-rozwojowych. Dzięki temu są one nie tylko proekologiczne, ale też ergonomiczne i wymagają minimalnej interwencji ze strony pracownika drukarni. Nawet kolorystyka urządzeń jest dobierana w taki sposób, by stymulować wydajność pracownika. 

Finishing 4.0: automatyzacja, komunikacja, elastyczność, sprawny workflow

Wspomniana wcześniej komunikacja poszczególnych urządzeń działających w drukarni OSDW Azymut wpisuje się w strategię Przemysłu 4.0, do której Müller Martini przywiązuje dużą wagę. W kontekście specjalizacji firmy przyjęty został przez nią termin Finishing 4.0, zgodnie z którym zaprojektowano również maszyny Vareo i InfiniTrim.

Wszystko po to, by zapewnić jak największą płynność produkcji, zoptymalizować procesy realizowane przez drukarnię oraz wkomponować dostarczone przez nas urządzenia w cały workflow klienta. Funkcjonalność 

i automatyzacja naszych rozwiązań, sterowanie – poprzez system Connex – na bazie kodów generowanych na wcześniejszych etapach pozwalają na ich bezproblemowe wpięcie w kompleksowy system produkcyjny, działający w drukarni. Connex potrafi zarządzać wszystkimi procesami, od druku po oprawę, maksymalizując wydajność i minimalizując odpad produkcyjny – mówi Jacek Kobyliński. 

Ta filozofia współgra z naszymi planami dalszego usprawniania działalności całej firmy – dodaje Maciej Szymański. – Drukarnia, jako jej istotna część, ma odgrywać coraz ważniejszą rolę w całym procesie nie tylko powstawania książki, ale też jej szybkiego docierania do czytelnika. Tu założenia Przemysłu 4.0 są nam bardzo bliskie.

Opracowano na podstawie materiałów firmy Müller Martini