Polska poligrafia: jak jest i czego możemy się spodziewać
6 gru 2016 14:56
Premierowa prezentacja tegorocznej, trzeciej już edycji raportu KPMG opracowanego wspólnie z Polskim Bractwem Kawalerów Gutenberga miała miejsce w maju w Poznaniu, podczas konferencji Policon. Raport nosi tytuł „Rynek poligraficzny i opakowań z nadrukiem w Polsce”.
Omawiając wyniki raportu Jacek Bajger, partner KPMG w Polsce podkreślał, że polska poligrafia wciąż się rozwija, o czym może świadczyć wzrost produkcji sprzedanej, zatrudnienia oraz sprzedaży na rynkach zagranicznych. W roku 2012 branża odnotowała jeden z najbardziej dynamicznych wzrostów w porównaniu z innymi gałęziami przemysłu (wzrost produkcji sprzedanej o 8 proc.). Sektor poligraficzny ma jednak do czynienia z wieloma wyzwaniami i problemami, m.in. z niskim poziomem marż oraz wysokimi kosztami urządzeń i materiałów.
Przygotowując tegoroczną edycję raportu przeprowadzono wywiady z osobami zarządzającymi z 272 firm poligraficznych – to o 40 firm więcej niż w edycji z 2012 roku. Badania przeprowadzono w marcu i kwietniu br. Ze względu na rosnącą rolę i potencjał sektora opakowań i etykiet rozszerzono badanie o ten profil działalności.
Wartość produkcji sprzedanej wyniosła w ub.r. ponad 12 mld zł, przy średnim rocznym wzroście w latach 2009-2012 co najmniej 7,6 proc. Trudno jednak liczyć na utrzymanie tej dynamiki w trudnym dla całej gospodarki – nie tylko polskiej, ale i europejskiej –2013 roku. Prognozowany wzrost to 4 proc.
Raport potwierdza, że znaczącą większość z ogółu działających na rynku ok. 8,8 tys. polskich firm poligraficznych stanowią mikroprzedsiębiorstwa zatrudniające do 9 osób oraz firmy małe (od 10 do 49 zatrudnionych). Zaledwie 140 przedsiębiorstw to firmy średnie, duże i bardzo duże, jednak wartość ich produkcji sprzedanej stanowi 60 proc. wartości ogólnej.
Według szacunków autorów raportu liczba zatrudnionych w sektorze poligraficznym w ub.r. przekroczyła 49 tys. (w 2011 r. było ich 48,4 tys.), co daje Polsce 6. miejsce wśród krajów Unii Europejskiej. Natomiast efektywność pracy (roczny przychód na 1 pracującego) jest w naszym kraju o połowę niższa niż w Europie Zachodniej.
Jednym z kluczowych czynników napędzających wzrost polskiej branży poligraficznej jest eksport; w ostatnich latach 2009-2012 nastąpił 50 proc. wzrost eksportu opakowań i etykiet, a o 20 proc. wzrósł eksport książek, gazet i innych wyrobów poligraficznych. Im większe przedsiębiorstwo, tym większy udział produkcji eksportowej (nawet do 80 proc.).
Choć wyniki ekonomiczne branży są dobre, firmy wykazują w ocenie swojej sytuacji sporą wstrzemięźliwość, zwłaszcza najmniejsze, z których tylko 29 proc. uważa ją za dobrą. Odsetek dobrych ocen rośnie wraz z wielkością firmy; ogółem 69 proc. firm ocenia swoją sytuację pozytywnie.
W ub.r. sytuacja mniejszych firm zdecydowanie się pogorszyła: przychody w 34 proc. badanych firm spadły w porównaniu z poprzednim rokiem, a w 28 proc. nie zmieniły się. Wzrost przychodów odnotowało 38 proc. przedsiębiorstw (w 2011 – 46 proc.). Najlepsza jest kondycja firm średnich i dużych, z których ponad połowa zwiększyła sprzedaż.
Polskie firmy stosują najnowocześniejsze technologie, a kadra w nich zatrudniona ma wysokie kwalifikacje. To plusy, a minusami są niski poziom marż oraz wysokie koszty materiałów i urządzeń.
Ponad 50 proc. badanych przedsiębiorstw korzysta przy obsłudze zleceń z drogi elektronicznej i tyle samo poszukuje zleceń poprzez Internet. Strona internetowa jest też najlepszym środkiem promocji firmy – bardzo często jest zarządzana przez własnych pracowników. Na znaczeniu zyskują też media społecznościowe, zwłaszcza Facebook. Według ponad 30 proc. badanych rola drukarń internetowych również będzie znacząco rosła.
Już obecnie większość respondentów posiada w ofercie druk opakowań i etykiet (38 proc. drukuje też na eksport, najczęściej do Niemiec i W. Brytanii), a w ciągu 2-3 lat liczba ta ma jeszcze wzrosnąć.
W br. badane firmy poligraficzne spodziewają się dalszego wzrostu przychodów, choć nie wpłynie to na zyskowność całej branży. 80 proc. badanych spodziewa się dalszej konsolidacji w branży. By stawić czoło spowolnieniu gospodarczemu, firmy planują w najbliższych 2-3 latach takie posunięcia jak: zwiększenie efektywności operacyjnej, pozyskanie odbiorców zagranicznych, dywersyfikacja lub rozbudowa oferty. To ostatnie najczęściej wymaga inwestycji w park maszynowy; takowe planuje 68 proc. firm.
Choć można mieć zastrzeżenia co do reprezentatywności opinii badanych przedsiębiorstw dla ogółu branży – jakkolwiek ich liczba rośnie, wciąż jest to niespełna 300 firm na ok. 9000 działających w polskiej poligrafii – to jednak z pewnością przedstawiają one wiarygodny, choć może niepełny obraz naszej branży, który w każdej kolejnej edycji jest uzupełniany. Warto też pamiętać, że jest to jedyny dokument na temat stanu polskiego rynku poligraficznego, po który sięga wiele instytucji, także banki.
Oprac. IZ