A przynajmniej został zrobiony pierwszy krok w tym kierunku: 17 maja w warszawskiej siedzibie NOT podpisano list intencyjny. Sygnatariuszami byli przedstawiciele samorządu, stowarzyszeń, uczelni, placówek badawczo-rozwojowych i firm działających w branży poligraficznej oraz reprezentanci NOT.
Inicjatorem powołania Platformy (której wstępne założenia przedstawiliśmy w numerze 2/2007 Poligrafiki) był Zarząd Główny Sekcji Poligrafów SIMP we współpracy z Centralnym Ośrodkiem Badawczo-Rozwojowym Przemysłu Poligraficznego. PPT Poligrafii ma - jak stwierdzono w liście intencyjnym - formułę otwartą dla przyszłych użytkowników, a jej równoprawnymi partnerami-założycielami są: COBRPP, Instytut Papiernictwa i Poligrafii PŁ, Instytut Poligrafii PW, Korporacja Poligrafów Poznańskich SIMP, Naczelna Organizacja Techniczna, Polska Izba Druku, Polskie Bractwo Kawalerów Gutenberga, Polskie Stowarzyszenie Sitodruku i Druku Cyfrowego, Sekcja Poligrafów SIMP, Stowarzyszenie Poligrafów Pomorskich, Stowarzyszenie Absolwentów IP PW, Zakład Wydawnictw i Sterowania Procesami Produkcyjnymi Politechniki Szczecińskiej oraz Zrzeszenie Polskich Fleksografów. Strategicznym celem PPT Poligrafii jest konsolidacja wysiłków wszystkich wymienionych podmiotów na rzecz dynamicznego i innowacyjnego rozwoju rodzimej branży poligraficznej.
W spotkaniu inicjatywnym uczestniczyli przedstawiciele ww. organizacji oraz firm Heidelberg Polska i Michael Huber Polska.
Dr Krzysztof Łebkowski, dyrektor programu Komercjalizacji Nauki i Technologii NOT - instytucji wspierającej powołanie PPT Poligrafii - przedstawił historię powstania podobnych platform w Europie i Polsce oraz ich założenia i cele. Podkreślił, że w naszym kraju brak jest strategii branżowych - strona rządowa nie wyszła z taką propozycją, koncentrując się na tworzeniu strategii regionalnych. Platformy mają zapewnić ich uczestnikom udział w kreowaniu rozwoju poszczególnych branż, a także pomóc zainwestować - nie wydać, co jest proste - pieniądze unijne w celu osiągnięcia określonego efektu; tak właśnie postępują kraje zachodnioeuropejskie. W Polsce powstało już 25 Platform Technologicznych. NOT deklaruje poparcie dla PPT Poligrafii zgłaszając gotowość współpracy specjalistów zrzeszonych w 37 stowarzyszeniach naukowo-technicznych oraz 51 terenowych jednostek organizacyjnych na terenie całego kraju.
Z kolei Bernard Jóźwiak (COBRPP) zaprezentował, jak sam to określił, wizję funkcjonowania Platformy. Zaznaczył przy tym, że nie ma Europejskiej Platformy Technologicznej Poligrafii, a warunkiem pozyskania funduszy UE z tzw. programu ramowego jest współpraca 3 krajów. Tym zagadnieniem należałoby się zająć w przyszłości, natomiast podstawowe zadania to: przyjęcie wstępnych założeń, w tym określenie formy organizacyjnej i tzw. interesariuszy PPTP oraz powołanie grupy roboczej do powstania Platformy. Bilans otwarcia to, jak czytamy w liście intencyjnym: „...znajomość zaawansowanych technologii, baza badawczo-rozwojowa i gospodarcza, których wyniki pozwalają już dzisiaj na praktyczne wdrożenia i uruchomienia produkcji materiałów, wyrobów i świadczenia usług przez innowacyjne przedsiębiorstwa i innowacyjne drukarnie". Jako konkretne zadania i korzyści wymieniano m.in. sporządzenie raportu o stanie branży poligraficznej i kierunkach jej rozwoju (uczestnikom spotkania przedstawiono wstępny raport o strukturze branży opracowany przez COBRPP oraz Zespół Komercjalizacji Nauki i Technologii NOT), powołanie specjalistów-poligrafów jako ekspertów oceniających wnioski o dofinansowanie z UE, opracowanie programu badań strategicznych na lata 2007-2013, inwestycje w rozwój szkolnictwa i doskonalenia zawodowego, nawiązanie kooperacji pomiędzy firmami (wspólne działania marketingowe, inwestowanie we wspólne innowacyjne projekty, lepsze przygotowanie do przetargów publicznych np. związanych z Euro 2012). Platformy nie powinno się jednak traktować jako panaceum na wszystkie bolączki branży czy też jako środek na uzyskanie jak największych pieniędzy z funduszy unijnych. Korzyści dla jej członków powinny wynikać również z ich indywidualnego zaangażowania merytorycznego i finansowego; muszą oni określić precyzyjnie własne potrzeby, w zaspokojeniu których może pomóc przynależność do PPTP. Zgłoszenie konkretnych tematów przez członków gwarantuje, że opracowane rozwiązania znajdą odbiorców. Jako przykładowe tematy podawano m.in.: bezwodny offset, system kodów RFID, technologie IT w poligrafii, wymagania klientów unijnych, promocja polskiej poligrafii na rynkach zagranicznych.
Obydwa wystąpienia zainicjowały ożywioną dyskusję. W zasadzie wszyscy obecni odnieśli się pozytywnie do idei powołania Platformy; podkreślano też, że choć integracja branży nie jest bezpośrednim celem przedsięwzięcia, to z pewnością będzie jego skutkiem. Jest to bardzo ważne przede wszystkim w aspekcie konkurencyjności - wydaje się, że polskie firmy poligraficzne już dojrzały do współpracy, z czym dotychczas było nie najlepiej. Dla lokalnej konkurencyjności już nie ma miejsca; kto nie zda sobie z tego sprawy, wypadnie z rynku.
Bardzo istotna jest obecność poligrafa w gronie osób akceptujących przyznanie unijnych środków pomocowych, ponieważ w ostatnim takim programie nie uwzględniono żadnej firmy poligraficznej.
Za jeden z najważniejszych tematów uznano też kwestię szkolnictwa, którego poziom niektórzy dyskutanci określali jako katastrofalny na wszystkich szczeblach, choć powody tego stanu są różne. Niepokojący jest też brak zainteresowania branżą wśród młodzieży.
Podkreślano, że Platforma nie będzie konkurencją dla istniejących organizacji branżowych, natomiast jej sukces lub klęska zależą od przekonania i partycypacji firm, konieczna jest więc odpowiednia akcja propagująca PPTP. Nie szczędzono również wyrazów uznania dla prezesa ZG Sekcji Poligrafów Tadeusza Chęsego za podjęcie inicjatywy powołania Platformy.
Wszyscy obecni podpisali list intencyjny. Czekamy teraz na dalsze kroki, przede wszystkim na powołanie grupy roboczej do powstania PPT Poligrafii.