„Press” – raport o drukarniach
6 gru 2016 14:48
W marcowym zeszycie miesięcznika „Press” ukazał się interesujący artykuł Anny Gomułki (PAP) charakteryzujący branżę drukarską w 2008 roku. Na niecałych czterech stronicach udało się autorce przedstawić sytuację w polskich drukarniach.
Autorka rozmawiała z wieloma ludźmi z branży zatrudnionymi w największych drukarniach w kraju (Donnelley, Winkowski) oraz zakładach średniej wielkości (stu pracowników i mniejszych). Nie ograniczyła się jednak tylko do drukarzy: wypowiadali się klienci drukarń, wydawcy, zleceniodawcy. Nie tylko jednak – tuż za raportem znalazł się artykuł Jacka Hamerlińskiego, konsultanta branży poligraficznej, pt. „Pachnące i złocone”. Jest on poświęcony współpracy print managerów agencji reklamowych z drukarniami; autor podkreśla, jak ważna jest dobra komunikacja pomiędzy partnerami.
Autorka „Raportu” świadoma, iż publikacja ukaże się na łamach „Press”, najwięcej miejsca poświęciła sytuacji drukarń prasowych, a właściwie produktom wykonywanym we własnych drukarniach wydawców. Istotną sprawą omawianą w „Raporcie” jest problematyka eksportowa. Tu dominują najwięksi gracze – międzynarodowe koncerny wydawnicze posiadające własne drukarnie w Polsce: Bauer, Axel Springer, jak również usługowe drukarnie Donnelley i Winkowski z kapitałem amerykańskim.
Jednak są również stosunkowo liczne, mniejsze prywatne drukarnie, które doskonale sobie radzą z produkcją na eksport. Kiedy najwięksi realizują eksport rzędu 40-50%, to np. Pozkal w Inowrocławiu osiąga 30%. Z kolei krakowski DjaF dostrzegł szansę w produkcji niskonakładowej, a partnerów znalazł w Wielkiej Brytanii.
Znakomite rezultaty osiągają drukarnie średniej wielkości (na Zachodzie traktowane jako duże, zatrudniające ponad 100 pracowników) w Olsztynie (OZGraf), Białymstoku (Cezar) czy Toruniu (Zapolex) i wiele innych, niewymienionych w „Raporcie”. Jednak branża poligraficzna pracuje w warunkach niezwykle konkurencyjnych. Na rynek wkraczają nowi wielcy gracze, tak krajowi, jak i z kapitałem zagranicznym. Są to Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych (pion Drukarnia Skarbowa) oraz wydzielony ze struktur Polskapresse Oddział Poligrafia. W rezultacie branża poligraficzna działa w warunkach niskiej rentowności.
***
Ponieważ omawiany temat wiąże się z działalnością przede wszystkim segmentu prasowego – a jest to segment bardzo zamknięty, z którego pozyskiwanie jakichkolwiek informacji jest niezwykle trudne – „Raport” powinien być omawiany w gronie podmiotów gospodarczych tak wydawniczych, jak i przede wszystkim – drukarskich. Zainteresowane nimi szczególnie powinny być nasze stowarzyszenia branżowe, izby samorządowo-gospodarcze.