Rekordowemu ubojowi „homines sapiens” partnerowała w XX stuleciu rekordowa erupcja kłamstwa tumaniącego i deprawującego rodzinę człowieczą. Człowiek kłamał odkąd nauczył się mówić, a ewolucja łgarstwa każdego rodzaju (od miłosnego i kupieckiego do politycznego i socjomanipulacyjnego) towarzyszyła ewolucji materialnej (technicznej), by w naszych czasach zabrzmieć symfonią, wobec której oszustwa minionych wieków były tylko melodyjkami uwertury. Waldemar Łysiak „Stulecie kłamców”
Żyjemy w kraju, w którym lata zaborów i komunizmu wyrobiły w nas specyficzną mentalność. Omijanie prawa przez korzystanie z jego luk (słynny „oscylator” Bagsika), a nawet jego łamanie nie jest czymś nagannym, lecz wręcz przeciwnie. Już dzieci chętnie ściągają, często robiąc to dla zasady. Wynajdują najrozmaitsze sposoby wykonania ściąg i ich użycia, zadając sobie przy tym więcej pracy i trudu niż wymagałaby nauka. Nie potępia się nieuczciwości, ale to, że „frajer” dał się złapać.
Jednym z przejawów łamania prawa jest nagminne zjawisko fałszerstwa. Fałszowane są nie tylko różnego rodzaju dokumenty, począwszy od biletów komunikacji miejskiej, biletów wstępu, świadectw, umów, zobowiązań, poprzez dokumenty samochodowe, celne, faktury, znaki towarowe, akcyzy, czeki, polecenia przelewu, umowy kredytowe, a skończywszy na banknotach, dokumentach tożsamości, ale również najrozmaitsze produkty: lekarstwa, alkohole, kosmetyki, odzież, programy komputerowe, papierosy,
artykuły spożywcze itd.
Jednocześnie – i być może własnie dlatego – bardzo sobie cenimy oryginalność. Bynajmniej nie mam tu na myśli sposobu bycia odbiegającego od ogólnie przyjętych norm, ale synonim słowa „autentyczność”. Wśród młodzieży zawsze budzi podziw i uznanie osoba kupująca ubrania czy obuwie renomowanej firmy. Niestety, jesteśmy wręcz zalewani podróbkami, zarówno tandetnymi, jak i całkiem dobrymi, a także takimi, których nieautentyczność są w stanie stwierdzić jedynie specjaliści w danej dziedzinie. Trudno tu nie wspomnieć o istnej „świątyni podróby” – warszawskim stadionie X-lecia. Możemy tu spotkać nieoryginalne: ubrania, buty, programy komputerowe, płyty muzyczne, perfumy, nie mówiąc już o alkoholu z akcyzą własnej roboty czy papierosach. Jeśli kupujemy na bazarze perfumy za 10 zł, to mamy świadomość, że na pewno nie są one markowe, ale pomimo tego decydujemy się na ich zakup. Natomiast gdy w drogerii płacimy za nie 300 zł, to oczekujemy markowego produktu. Niestety często okazuje się, że ma on taką samą wartość jak ten za 10 zł z bazaru. Czujemy się oszukani i nic dziwnego. W przypadku lekarstw, alkoholi czy odżywek dla sportowców podróbki mogą być niebezpieczne dla zdrowia i życia.
Zgodnie z opracowaniami podanymi przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) oraz Międzynarodową Izbę Handlową (ICC) podróbki stanowią 5-7% całkowitych światowych obrotów handlowych, to jest 250 mld USD w skali świata. Tylko w krajach Unii oznacza to utratę około 200 tysięcy miejsc pracy w firmach produkujących towary markowe. Co zrobić, jak ustrzec się przed tym niebezpiecznym, a jakże powszechnym zjawiskiem?
Przede wszystkim producenci mając na celu monitorowanie swoich produktów przeprowadzają kontrole w punktach ich sprzedaży. Rezultaty czasem są zaskakujące; np. zdarza się, że produkt jeszcze nie został wprowadzony na rynek, a jego „podróbki” już są w sprzedaży. Analiza strat, dbałość o wizerunek firmy i jakość markowych produktów zmuszają producenta do podjęcia decyzji o zabezpieczaniu swoich wyrobów. Zabezpieczenie musi być widoczne i jednoznaczne, tak aby kupujący – czasem w różnych warunkach oświetleniowych – miał pewność, że jest to produkt oryginalny, a nie jego „podróba”. Takimi zabezpieczeniami, które spełniają powyższe wymogi, są Znaki Optycznie Zmienne (OVD).
Nowością na rynku jest produkt firmy Holografia Polska amp (agencja monitorowania produktu) – hologram numerowany.
Różni się on od znanych do tej pory produktów tym, że podczas grawerowania laserowego zostaje naniesiony numer. Grawerowanie laserowe polega na odparowaniu warstwy metalicznej hologramu, dzięki czemu numer jest trwały. Nie można go zmyć ani zmienić, a jakakolwiek ingerencja w jego strukturę jest natychmiast zauważalna. Hologram numerowany jest unikalny i jedyny, bo nie ma w świecie drugiego z takim samym numerem. Cały hologram jest samodestrukcyjny, co oznacza, że jeśli ktoś będzie chciał przenieść go na inny produkt, to podczas takiej próby hologram ulegnie zniszczeniu. O indywidualności hologramów numerowanych decydują również unikalna grafika, technologia holograficzna i monitorowanie produktu. Propozycja monitorowania produktu jest nowością na rynku polskim. Firma Holografia Polska amp stworzyła i aktualizuje na bieżąco bazę danych BKK (Bezpieczeństwo Każdego Klienta), w której kupujący może zarejestrować swój zakup i wiadomo wtedy, że produkt z tym konkretnym numerem zabezpieczyła firma, która wprowadziła go na rynek i jest on autentyczny.
Ta oferta jest dedykowana przede wszystkim małym i średnim przedsiębiorstwom, które chcą zadbać o bezpieczeństwo swoich produktów, ale nie mogą sobie pozwolić na dużą partię hologramów lub takiej ilości nie potrzebują. Zakupu i rejestracji można dokonać przez internet, gdzie są przedstawione produkty. Klikając na ich nazwę lub miniaturowe zdjęcia otrzymujemy szczegółowe informacje na ich temat. Po dokonaniu zakupu hologramu można się zarejestrować w systemie BKK podając nazwę użytkownika – login oraz hasło. Po zalogowaniu można zarejestrować zakupione hologramy i zdecydować, czy inny użytkownik odwiedzający stronę www.holografia.pl będzie mógł sprawdzić, do kogo należy zarejestrowany hologram. Oczywiście istnieje możliwość zarejestrowania każdej zakupionej partii hologramów.
Hologram numerowany może mieć również zastosowanie w oznakowaniu: aktów notarialnych, licencji, pozwoleń i koncesji wydawanych przez urzędy miast i gmin, biletów wejściowych do klubów, dyskotek, biletów komunikacji miejskiej, różnego rodzaju przepustek, legitymacji, identyfikatorów, może on być gwarantem wykonanej usługi w firmach serwisowych itd.
Ze względu na stosunkowo niskie koszty hologramów numerowanych zainteresowane firmy mogą w prosty i pewny sposób zabezpieczyć swoje produkty lub usługi przed podrabianiem, otrzymując po zarejestrowaniu ich w bazie BKK gwarancję niepowtarzalności zabezpieczenia.
Toczy się swoista wojna producentów i fałszerzy. Warto jednak mieć świadomość tego problemu, gdyż również my jako konsumenci stajemy się jej ofiarami.
