Na spotkaniu prasowym zorganizowanym przez zarząd firmy Agfa Sp. z o.o. 26 stycznia w warszawskiej siedzibie Klubu Polskiej Rady Biznesu przedstawiciele firmy zapoznali dziennikarzy prasy branżowej ze zmianami w strukturze grupy Agfa i ich następstwami w polskim oddziale, wynikami roku ubiegłego osiągniętymi przez Agfa Sp. z o. o. i jej planami na najbliższe lata.
Prezes zarządu Agfa Sp. z o.o. Wojciech Pawłowski przypomniał na wstępie, że początek roku 2006 stanowił swego rodzaju cezurę w grupie Agfa: wcielono w życie wcześniej podjęte decyzje o podziale grupy na niezależne od siebie dywizje, co miało praktyczne konsekwencje także na polskim rynku. Obecnie, mimo że Agfa w Polsce jest jedną spółką pod względem prawnym, to składają się na nią dwa działy: Graphics (poligraficzny) oraz HealthCare (medyczny). Dział poligraficzny jest większy i generuje ok. 2/3 obrotów całej spółki, natomiast pod względem tempa wzrostu oba rozwijają się tak samo.
W ub.r. Agfa Graphics odnotowała wzrost sprzedaży o ok. 11% w stosunku do roku 2005; jest to – co podkreślał prezes Pawłowski – dla tego działu kolejny, czwarty już rok wzrostu 2-cyfrowego. Natomiast sprzedaż całej firmy Agfa Sp. z o.o. od 2003 r. wzrosła o 50%. Wzrost ten pokrył w grupie Agfa stratę spowodowaną ubytkiem działu foto w listopadzie 2004. Obecnie strategia grupy jest skoncentrowana na poligrafii i medycynie. Trzeci segment Agfa Materials, istniejący w światowych strukturach firmy, a nieobecny w Polsce, obejmuje tzw. materiały specjalne wykorzystywane m.in. do produkcji dowodów osobistych i paszportów. Jest to rynek niszowy (w naszym kraju liczący zaledwie paru klientów), obsługiwany bezpośrednio z centrali z Belgii.
Nasza spółka odnotowuje ostatnio wzrost – mówił Wojciech Pawłowski. – Lata 2001-2004 były okresem, kiedy przy rosnących obrotach zmniejszaliśmy zatrudnienie; od pewnego czasu to się zmieniło i obecnie, jako lider pod względem wzrostu w grupie Agfa w Europie, jesteśmy głęboko doceniani za to, co się dzieje na rynku polskim.
Wyrazem uznania jest m.in. zmiana w zarządzie Agfy Sp. z o.o., która nastąpiła z końcem ub.r. Funkcję prezesa zarządu objął Wojciech Pawłowski, dotychczasowy dyrektor generalny i członek zarządu firmy. Zastąpił na tym stanowisku Ingrid Merckx pełniącą funkcję prezesa i członka zarządu przez ostatnie 3 lata. W skład 2-osobowego zarządu wchodzi obecnie także Gyšrgy Hodosi, odpowiedzialny za dział Agfa HealthCare w Europie Wschodniej. Co warte podkreślenia, po raz pierwszy w zarządzie Agfa Sp. z o.o. nie ma członka delegowanego bezpośrednio z centrali.
Ubiegłoroczną działalność polskiego działu Agfa Graphics (nie ma oficjalnego polskiego tłumaczenia tej nazwy) przedstawił jego dyrektor Stefan Piotrowski. Jak zaznaczył, nie był to rok łatwy, ponieważ wspomniany 11% wzrost został osiągnięty pomimo znaczącej podwyżki cen, jaką firma była zmuszona wprowadzić w związku z gwałtownym wzrostem cen surowców (aluminium, srebro, ropa naftowa). Z kolei wzrost cen przełożył się także na zmianę technologii w ofercie Agfy w Polsce.
W roku 2006 sprzedaliśmy 3 razy więcej płyt cyfrowych niż analogowych (przy niezmienionym znacząco poziomie sprzedaży filmów) – wyjaśniał dyrektor Piotrowski. – Łączyło się to również ze sporym sukcesem, jaki odnieśliśmy na rynku w ub. r. wprowadzając płyty tzw. bezprocesowe, czyli niewymagające obróbki chemicznej. Jesteśmy w tej dziedzinie pionierami. Już ok. 30 użytkowników stosuje te płyty w swoich systemach CtP. Naszym sztandarowym klientem, który wdrożył ostatnio płyty :Amigo i używa ich w codziennej produkcji, jest drukarnia Donnelley w Krakowie. To świadczy, że ta technologia sprawdza się zarówno w małych, średnich, jak i największych drukarniach heatsetowych. Płyty te są też często istotnym czynnikiem uwzględnianym przez klientów przy podejmowaniu decyzji o zakupie systemu CtP. Wspomnę tu, że dwa prestiżowe przetargi ogłoszone przez instytucje takie jak NBP i ZUS wygrała Agfa, a klienci zdecydowali się na wykorzystywanie w sytemie płyt :Amigo.
Stefan Piotrowski podkreślał, że płyty bezprocesowe w połączeniu z systemami CtP były najlepiej sprzedającym się produktem Agfa Graphics na rynku polskim w ub.r.: Można je określić jako przebój rynkowy 2006, a rok ubiegły – jako rok płyt bezprocesowych.
Jego zdaniem głównymi tego powodami były: możliwość wykorzystania przez nabywców dotacji unijnych, które preferują najnowsze, innowacyjne rozwiązania, oraz wspieranie przez Agfę inwestycji własnym finansowaniem (Agfa Finance).
Firma potwierdziła także swoją pozycję największego
dostawcy systemów CtP na rynku gazetowym w Polsce (z 5 systemami gazetowymi zainstalowanymi w ub.r. do Agfy należy obecnie 60% rynku). Polski rynek funkcjonuje teraz podobnie jak największe rynki europejskie: drukarnie decydują się na instalację CtP, podczas gdy przez wiele lat były z tym problemy.
Choć Agfa nie jest dominującym dostawcą wielkoformatowych systemów CtP w skali światowej, w Polsce w ub.r. sprzedano również 5 systemów wielkoformatowych; część z tych klientów zdecydowała się też na płyty :Amigo.
Jeśli chodzi o plany na rok bieżący, Agfa Graphics przewiduje dalsze umacnianie pozycji na rynku gazetowym i jako dostawca płyt niewymagających obróbki. W zamierzeniach jest także położenie większego nacisku na ofertę oprogramowania do zarządzania produkcją – :Delano i :Apogee, czyli zarówno na poziomie całej drukarni, jak i prepressu. Pojawią się także nowe rozwiązania w tym zakresie.
Jakie jeszcze działania firma zamierza podjąć, aby kontynuować umacnianie swojej pozycji w Polsce? Nasza konkurencja (Kodak, Fuji) na kilka lat opuściła rynek polski, nie była tu bezpośrednio reprezentowana przez biura handlowe; teraz wraca – i jesteśmy na to przygotowani. Być może w związku z tym przeprowadzimy pewne zmiany w naszej strategii sprzedaży – zapowiedział Stefan Piotrowski.
Szczegółowo działalność segmentu gazetowego, który w Agfa Graphics jest dość mocno wyodrębniony ze względu zarówno na produkty, jak i metodykę sprzedaży, przedstawił Bogusław Decowski, dyrektor handlowy. W 2006 r. na polskim rynku gazetowym nastąpił wyraźny wzrost w dziedzinie zakupów sprzętu – Agfa zainstalowała dwukrotnie więcej urządzeń niż w roku poprzednim. W ślad za tym powinna nastąpić modernizacja oprogramowania. Agfa zamierza promować system :Arkitex; jak podkreślał B. Decowski, 80% światowych instalacji gazetowych jest sterowanych tym oprogramowaniem bądź jego fragmentami. W 2006 r. odbyło się pierwsze spotkanie polskich użytkowników :Arkitex z udziałem ok. 20 osób; imprezy te będą kontynuowane.
Podobnie jak w innych rodzajach produkcji poligraficznej stosowane są już płyty bezprocesowe, tak i rynek gazetowy w I połowie 2008 r. powinien uzyskać fotopolimerową płytę bezobróbkową. To wyznacza drugi kierunek działań dla Agfy.
Rynek gazetowy w Polsce jest stosunkowo niewielki – 29 drukarń gazetowych, z których ok. 1/3 jest wyposażonych w nowoczesne technologie cyfrowe, jest zatem jeszcze sporo do zrobienia – podsumował dyr. Decowski.
O zamierzeniach Agfy dotyczących technologii inkjetowej mówił Tomasz Nojszewski, Product Manager Agfa Graphics. Zapewnił, że choć Agfa Sp. z o.o. nie jest bezpośrednio zaangażowana w sprzedaż urządzeń inkjetowych, to firma przykłada ogromną wagę do sprzedaży urządzeń i materiałów dla tej technologii. W myśl założeń w ciągu najbliższych kilku lat dzięki tym produktom obrót Agfy powinien wzrosnąć o kilkadziesiąt procent. Firma zamierza się koncentrować na inkjecie do zastosowań przemysłowych; obecnie jest na etapie poszukiwania partnerów. Jeśli chodzi o rodzinę ploterów :Anapurna, będzie ona sukcesywnie powiększana; urządzenia będą sprzedawane za pośrednictwem dealerów, natomiast serwis będzie prowadzony przez dział serwisu Agfy. Co do maszyn :M-Press i :Dotrix, to T. Nojszewski wyraził nadzieję, że już w latach 2007-2008 wzrost obrotów wynikający ze sprzedaży tych produktów będzie zauważalny również w Polsce.
Szef serwisu Andrzej Suchodolski nawiązał do informacji o zapowiadanych przez Agfę w związku z reorganizacją grupowych zwolnień pracowników. Nie dotyczy to Polski, gdzie liczba zatrudnionych sukcesywnie rośnie, m.in. w dziale serwisu. Ponieważ z analizy rynku wynika, że najbardziej potrzebne z punktu widzenia klientów są oddziały regionalne, ostatnio zatrudniono serwisantów w Krakowie, Gdańsku i Poznaniu. Ogółem w całym dziale pracuje obecnie 10 osób, co w zupełności wystarcza, ponieważ firma mocno zainwestowała w zdalne systemy diagnostyki: ok. 20% napraw sprzętu i 80% oprogramowania jest obecnie dokonywanych bez wyjazdu do klienta.
Na zakończenie Paulina Walawko, specjalista ds. komunikacji marketingowej, przypomniała najważniejsze wydarzenia ubiegłego roku; były to m.in. wyjazd szefów polskich drukarń gazetowych do Belgii oraz Agfa Productivity Tour, który będzie kontynuowany także w 2007 r. Scharakteryzowała też krótko ekspozycję Agfy na targach Poligrafia 2007, gdzie promowane będą rozwiązania innowacyjne i ekologiczne (m.in. płyty :Amigo, oprogramowanie :Delano i technologia GLV). Firma będzie także aktywnie uczestniczyć w Konferencji Poligraficznej, której jest jednym ze sponsorów.