Rok przemian
6 gru 2016 14:56

Kończy się rok 2012, rok szczególny, na który zapowiedziany jest przez Majów koniec świata: 21.12.2012 roku. Czy jednak gdyby to miało nastąpić, byłyby dokonywane w tym roku takie inwestycje w branży opakowań, jakie miały miejsce? Przecież za tymi inwestycjami stoją ludzie, myślący i odczuwający. Powiedziałbym, że rok 2012 należy zaliczyć do lat szczególnych, ale nie dlatego, że miałaby się spełnić tragiczna przepowiednia, lecz dlatego, że jest to rok przemian. Mimo kryzysu, który trwa już kilka lat, zwłaszcza w tym roku dało się zauważyć, że jesteśmy dobrej myśli, pełni optymizmu i wiary w to, że warto dalej się rozwijać. Tak, to prawda, że w niektórych gałęziach branży poligraficznej widać regres. Ale ta część, która jest związana z produkcją opakowań, żyje ponad czasem. Tutaj wiele się dzieje zarówno w tematach dotyczących rodzajów i funkcji opakowań, jak i sposobów ich produkowania, w tym oczywiście – co nas najbardziej interesuje – druku i przygotowania wzorów graficznych do możliwości technicznych ich przekazania na materiał, z którego będzie wykonane opakowanie. Szczególna jest tutaj technologia fleksograficzna. Żadna inna z tradycyjnych technik drukowania nie rozwija się tak szybko dostosowując się do aktualnych wymagań klientów i nowych materiałów. Nie bez przyczyny jest przecież bardzo „flekso”. Można w jednym ciągu drukować opakowania i wysoce je uszlachetniać. W jednej maszynie. A przy tym uniwersalność: w maszynach fleksograficznych możemy stosować praktycznie każdą technikę drukowania jako uzupełniającą. Oprócz tech-niki fleksograficznej spotykamy się z offsetem, wklęsłodrukiem, sitodrukiem, typografią, drukiem cyfrowym. To było widać chociażby na tegorocznych targach drupa na stoiskach producentów maszyn fleksograficznych. Dla firmy Kodak rok 2012 też był rokiem przemian. Restrukturyzacja i postawienie na branżę poligraficzną to był strzał w dziesiątkę. Druk cyfrowy, offsetowy oraz fleksograficzny to kierunek, w którym Kodak będzie się rozwijał przez wiele następnych lat. Nie zapominajmy o oprogramowaniu graficznym Kodaka. Warto się z nim zapoznać jak najszybciej; daje wiele możliwości i jest konkurencyjne w stosunku do dotychczasowych liderów w tym segmencie. Cztery lata temu na targach w Düsseldorfie wprowadzona została do sprzedaży nowa technologia w przygotowaniu płyt dla flekso – Kodak Flexcel NX. Wyeliminowała wiele niedostatków dotychczasowej cyfrowej technologii wytwarzania płyt fleksograficznych, a przy tym zrobiła wiele dobrego dla odbiorców końcowych, drukarń, grafików, no i oczywiście głównie dla tych, którzy opakowania zamawiają, aby opakować w nie swoje produkty i sprzedać je jak najlepiej. Na tegorocznych targach została dopuszczona po wielu produkcyjnych próbach technologia Kodak Flexcel Direct, bezpośrednie grawerowanie na okrągło i na arkuszach, z największą wydajnością i ekonomicznością. Będzie technologią równoległą do dotychczasowej. Bardzo wymownym świadectwem znaczenia technologii Kodaka jest fakt, że w ciągu tych czterech lat – między kolejnymi targami drupa – poznańska firma Reproserwis, obecnie Miller Graphics jako pierwsza w Polsce zdecydowała się na technologię Kodak Flexcel NX, a teraz jako pierwsza, działając w grupie Miller, ma możliwość oferowania płyt i tulei grawerowanych bezpośrednio używając technologii Kodak Flex-cel Direct. W roku 2013 oprócz dalszego rozwoju NX będzie to główny temat dla firmy Kodak, podobnie jak oprogramowanie graficzne, w tym Kodak Spotless umożliwiające redukcję liczby zespołów drukujących w maszynach. A więc nie tylko jakość, ale i ekonomiczność oraz ekologia. Podsumowując można powiedzieć, że rok 2012 nie jest rokiem końca świata, ale początkiem dalszych zmian w produkcji opakowań z dbałością o jakość i o świat, który nas otacza. Wszystkim naszym Klientom i wszystkim z branży życzymy Wesołych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, szampańskiej zabawy sylwestrowej oraz wielu sukcesów w Nowym, 2013 roku. I zdrowia. Artykuł sponsorowany