Spotkanie dyrektorów szkół z przedstawicielami drukarń
6 gru 2016 14:42

28 maja na terenie Centralnego Oœrodka Badawczo-Rozwojowego Przemysłu Poligraficznego w Warszawie odbyło się spotkanie konsultacyjne dyrektorów drukarń z dyrektorami szkół poligraficznych zorganizowane przez Polskš Izbę Druku. W spotkaniu wzięły również udział: przedstawicielka MENiS Đ Teresa Zientala oraz przedstawicielka Okręgowej Komisji Edukacyjnej Đ Grażyna Dšbrowska-Zabłocka. Zainteresowane spotkaniem były przede wszystkim szkoły, których przedstawiciele licznie przybyli na Miedzianš, ale i wœród drukarń znalazły się takie, które zdecydowały się wyrazić swoje oczekiwania dotyczšce zawodowego przygotowania absolwentów szkół (niestety było ich tylko 4). Spotkanie rozpoczšł Jerzy Hoppe Đ prezes Polskiej Izby Druku podkreœlajšc, że tego rodzaju spotkania sš bardzo potrzebne naszej branży. Następnie Teresa Zientala omówiła aktualne zmiany w reformie szkolnictwa zawodowego (informacje na temat tych zmian można znaleŸć na stronach internetowych pod adresem www.waw.menis.gov.pl). Sporo czasu w trakcie wprowadzania reformy szkolnictwa zajęło ustalenie, w którym momencie majš zdawać maturę uczniowie techników, m.in. techników poligraficznych. Ostatecznie ustalono, że egzamin będzie się odbywać po zakończeniu cyklu kształcenia. Poza maturš uczniów obowišzywać będzie egzamin potwierdzajšcy kwalifikacje zawodowe. O zasadach egzaminowania mówiła Grażyna Dšbrowska-Zabłocka z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Jej wystšpienie - a dokładnie proponowane zmiany w zakresie egzaminowania - wzbudziło najwięcej kontrowersji ze względu na projekt wprowadzenia standardów egzaminacyjnych. Uczeń ma zdawać ăstandardowy" egzamin pisemny (w tej kwestii większoœć przedstawicieli szkół była ăza") oraz egzamin praktyczny Đ tu dyrektorzy szkół wyrażali swoje obawy. Otóż zgodnie z przepisami nowej reformy uczeń ma być egzaminowany w zakładzie, który spełnia okreœlone standardy. To, że takich zakładów w Polsce nie ma lub jest ich niewiele, nie stanowi największego problemu (jak zaproponowała Grażyna Dšbrowska-Zabłocka, uczeń dostanie bilet i pojedzie do drukarni na drugi koniec Polski zdawać egzamin). Problem polega na tym, że uczniowie kształcić się będš w drukarniach niespełniajšcych niejednokrotnie standardów, a egzaminy będš zdawać w innych. Oczywiœcie MENiS i Okręgowe Komisje Egzaminacyjne dšżyć będš do tego, by zarówno nauka, jak i egzaminy odbywały się w tych samych drukarniach, ale obecna sytuacja wskazuje, że jest to zupełnie niemożliwe. Poza tym, jeœli nawet uczeń wyjedzie na praktyki do innego miasta, ktoœ musi zapłacić za jego pobyt. Na tym etapie reformy nie ustalono jeszcze, kto poniesie te koszty. Najlepiej byłoby, gdyby szkoły posiadały pracownie, spełniajšce standardy, ale na to trzeba będzie jeszcze długo, długo poczekać. Kolejnš istotnš zmianš wynikajšcš z reformy szkolnictwa jest wprowadzenie pojęcia sylwetki egzaminatora. Nowoœciš jest to, że może nim być rzemieœlnik-pracodawca, który oczywiœcie musi spełniać okreœlone kryteria. Dyrektorzy szkół obecni na spotkaniu majš więc zdania podzielone: jedni sš zdecydowanie za zmianami w szkolnictwie, jakie dyktuje reforma, inni nie sš jeszcze przekonani. Nie było jednak zdecydowanych przeciwników. Z raportu dyrektorów szkół wynika, że szkoły poligraficzne sš potrzebne (w Warszawie np. powstanie niepubliczne technikum poligraficzne) Wszystkie szkoły majš obecnie więcej chętnych niż miejsc do techników. Trochę gorzej jest w przypadku szkół zawodowych Đ tu zainteresowanie jest mniejsze, ale, jak twierdzš dyrektorzy, realnie tę sytuację można będzie ocenić dopiero w lipcu. MD