Sprzedaż urządzeń miernikiem rynku
6 gru 2016 14:46

Rynek druku wielkoformatowego dynamicznie rośnie– jak wynika m.in. z materiałów zamieszczonych w niniejszym numerze Poligrafiki – zarówno na świecie (zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych), jak i w Polsce. Urządzenia drukujące w tej technologii stanowią już nie tylko podstawowe wyposażenie zakładów zajmujących się jedynie świadczeniem usług w tym sektorze, ale także uzupełniają park maszynowy tradycyjnych drukarń pragnących dzięki temu wzbogacić swoją ofertę i przyciągnąć nowych klientów. O kondycji rynku świadczy, poza innymi czynnikami, także poziom sprzedaży urządzeń. Postanowiliśmy więc zwrócić się do wiodących producentów i dystrybutorów wielkoformatowych drukarek z prośbą o udostępnienie nam danych dotyczących ubiegłorocznej sprzedaży. Uzyskaliśmy takie dane od 5 firm dystrybutorskich; pozostałe (w tym producenci): Canon, Epcot, HP, OcE, Signtech i Teba odmówiły powołując się na surową politykę zarządu pod tym względem. Jak wynika z zamieszczonej tabelki, najwięcej sprzedano urządzeń takich producentów jak Roland, Mutoh i Epson. Chyba za sukces można uznać sprzedaż jednej maszyny Mimaki (nowego modelu JV5), którą to markę Digiprint ma w ofercie od bardzo niedawna. Najczęściej wybierane szerokości ploterów to od 1,5 do 3 m i od 3 do 5 m, jakkolwiek i w superwielkim formacie – powyżej 5 m – sprzedano 8 urządzeń, co wcale nie jest złym wynikiem zważywszy na ich koszt. Jeśli chodzi o technologię, to bezapelacyjnie króluje solwent, choć wysuwane są w stosunku do niej coraz to nowe zastrzeżenia, a w myśl unijnych dyrektyw maszyny stosujące tzw. twardy solwent mają zniknąć z polskiego rynku już w 2008 roku.