Technologia atramentowa przyszłością druku cyfrowego
6 gru 2016 14:59

„VarioPrint i300 to moim zdaniem produkt o największym w naszej ofercie potencjale do transformacji branży poligraficznej z obecnie dominującej technologii offsetowej do cyfrowej. Niezwykle istotną zaletę tego rozwiązania stanowi fakt, że wykańczanie druków jest realizowane w linii, dzięki czemu produkt finalny otrzymywany jest w jednym przebiegu – efektywnie, ekonomicznie i wydajnie. Takiego rozwiązania zdecydowanie brakowało na rynku poligraficznym” – powiedział Peter Wolff, dyrektor grupy druku komercyjnego w firmie Canon podczas wywiadu udzielonego nam 5. dnia targów drupa 2016. Od ubiegłorocznej premiery system VarioPrint i300 doczekał się już ponad 40 instalacji i był jednym z najważniejszych punktów na mapie stoiska firmy Canon w Düsseldorfie. n Zainteresowanie rozwiązaniami firmy Canon na drupa 2016 jest bardzo duże – po zakończonych pierwszych trzech dniach targów poziom sprzedaży jest o 30 proc. wyższy niż na drupa 2012. Co stoi za tym sukcesem? Peter Wolff: Rok 2012 był pierwszym rokiem, w którym rozwiązania firmy Océ, przejętej przez firmę Canon w 2009 roku, były prezentowane na wspólnym stoisku. Wciąż jednak występowaliśmy jako dwie firmy i dwa zespoły sprzedażowe. Dziś stanowimy jeden silny zespół, a nasza oferta jest zintegrowana i zoptymalizowana. Od tego czasu nasze portfolio uległo znaczącej zmianie – są w nim zarówno wysokowydajne rozwiązania wykorzystujące suchy toner, jak i szeroka oferta atramentowych systemów rolowych, nieustannie rosnąca rodzina ploterów Arizona i wreszcie pierwszy atramentowy system arkuszowy, wykorzystujący technologię ImageStream. To również pierwsze cyfrowe rozwiązanie atramentowe, umożliwiające drukowanie na podłożach offsetowych bez wstępnego przygotowania powierzchni. Jeśli więc spojrzeć na nasze portfolio sprzed 4 lat i dzisiejsze, jesteśmy w innej lidze. Mamy dużo więcej wysokoproduktywnych maszyn, jakość druku jest znacznie wyższa i kiedy porównuję ofertę firmy Canon do ofert pozostałych liczących się graczy rynkowych, uważam, że nasza wizja jest najbardziej klarowna. My naprawdę wierzymy w przyszłość druku, a zwiedzający nie przychodzą na nasze stoisko, żeby zobaczyć dobre maszyny. Oni przychodzą zobaczyć swoje firmy za kilka lat, jakimi się staną dzięki oferowanym przez nas kompletnym, zintegrowanym rozwiązaniom. Dzięki nim przekonują się, że ich przyszłość to nie bezustanne obniżanie ceny, że wciąż są nowe obszary biznesowe do zagospodarowania. Oczywiście wymaga to odwagi, czasem popełni się błąd, ale firma Canon jest tu po to, aby tej odwagi dodać, aby pomóc. Pomóc poprzez doradztwo, zrozumienie rynku i technologii, poprzez wybór, jaki oferujemy naszym klientom. Spójrzmy na trendy na rynku wydawniczym: nakłady spadają, ale liczba publikowanych tytułów nieustannie rośnie. Stanowi to duże wyzwanie dla tradycyjnych drukarń dziełowych, które muszą znaleźć sposób, aby z powodzeniem funkcjonować na rynku nie za rok czy dwa, ale i za pięć, siedem lat. Wielu zwiedzających nasze stoisko to sześćdziesięciolatkowie, chcący przekazać firmy, którymi zarządzali przez dekady, swoim dzieciom. Ale chcą je przekazać jako firmy z przyszłością, a nie z problemami. n Które systemy – zdaniem klientów firmy Canon – oferują najlepsze perspektywy potencjalnego wzrostu biznesu? P.W.: Targowym bestsellerem jest nasz flagowy, arkuszowy system na toner suchy imagePress C10000VP. W ciągu pierwszych trzech dni targów udało nam się również sprzedać dwa egzemplarze maszyny VarioPrint i300, którą wprowadziliśmy na rynki niemiecki i holenderski w ubiegłym roku. Na początku tego roku rozpoczęliśmy jej sprzedaż w pozostałych krajach Europy i rezultaty są bardzo satysfakcjonujące. drupa 2016 to dla nas doskonała okazja do promocji na międzynarodową skalę atramentowego rozwiązania arkuszowego, które nie ma swojego odpowiednika w ofercie konkurencji. Dlatego spoczywa na nas również obowiązek edukacji rynku co do możliwości, jakimi ono dysponuje. To doskonałe rozwiązanie łączące cechy zarówno systemów na papier ciągły, jak i offsetu i wreszcie arkuszowych systemów na toner suchy, choć oczywiście zupełnie od nich różne z technologicznego punktu widzenia. Drukarniom przyzwyczajonym do wydajności maszyn na papier ciągły zaoferuje efektywność i produktywność w niskich nakładach w jakości porównywalnej z offsetową, przy czym niski nakład to w przypadku VarioPrint i300 i branży wydawniczej nawet 1200-1500 egz. To naprawdę wydajny, silny koń roboczy. Jeden z holenderskich użytkowników systemu w ciągu tygodnia wyprodukował z jego pomocą 2,5 mln odbitek, pracując przez 23 godziny dziennie, godzinę poświęcając na czyszczenie i konserwację systemu. Średnia prędkość, którą w tym czasie osiągnął, to 299 arkuszy A4 na minutę, czyli o jeden arkusz mniej niż deklarowana przez nas prędkość maksymalna. Nasza specyfikacja naprawdę jest więc realna, nieprzeszacowana. Jak już wspomniałem, VarioPrint i300 jest zintegrowany w jedną linię produkcyjną z urządzeniami do obróbki po druku – na targach prezentujemy go w zestawieniu z linią broszurującą Watkiss oraz perforatorem Tecnau, jako że 60 proc. dotychczasowych instalacji to firmy z obszaru druku transakcyjnego, a 40 proc. – z rynku druku wydawniczego i komercyjnego. Ale oczywiście VarioPrint i300 może być zintegrowany z rozwiązaniem dowolnego producenta. n Jakiego typu drukarnie stanowią grupę docelową systemu VarioPrint i300? P.W.: VarioPrint i300 jest adresowany do dwóch głównych rynków. Po pierwsze do klientów, którzy już pracują z technologią cyfrową i posiadają systemy na papier rolowy lub arkuszowe z suchym tonerem. VarioPrint i300 ma znacznie wyższą produktywność od dostępnych na rynku systemów arkuszowych, a oferuje jakość uzyskiwaną za pomocą suchego toneru. Jest przy tym rozwiązaniem znacznie tańszym, ponieważ to technologia atramentowa, oparta nie na systemie tzw. klików, a na faktycznym zużyciu atramentu, który jest sam w sobie znacznie tańszy. Dotychczas rozwój technologii atramentowej nie był wystarczająco dynamiczny ze względu na zbyt niską jakość w porównaniu z suchym tonerem i prowadzone z klientami rozmowy sprowadzały się do konstatacji faktu, iż jakość jest co prawda niższa, ale wystarczająca do prowadzenia rentownego biznesu. Dziś możemy z pełnym przekonaniem powiedzieć: nasza technologia atramentowa dostarcza bardzo dobrą jakość. Drugi segment rynku to firmy specjalizujące się w wydrukach transakcyjnych i mailingu bezpośrednim wysokiej jakości. Trzeba wiedzieć, że VarioPrint i300 oferuje niższą wydajność niż najniższej klasy system rolowy, ale za to jakość jest nieporównywalna i eliminuje konieczność wykonywania preprintów w technologii offsetowej. System ten doczekał się już ponad 40 instalacji w Europie i Stanach Zjednoczonych i muszę przyznać, że jakość uzyskiwana przez naszych klientów stanowi zaskoczenie nawet dla nas, jego producenta. Książki, katalogi, a nawet kalendarze są reprodukowane z jakością niespotykaną jeszcze w technologii atramentowej. Fizyczna rozdzielczość oferowana przez VarioPrint i300 to 600 dpi, ale technologia zmiennej kropli pozwala osiągnąć rozdzielczość postrzeganą na poziomie 1200 dpi. n W przypadku wysokowydajnych cyfrowych maszyn drukujących istotną rolę odgrywa również oprogramowanie. Czy VarioPrint dostępny jest wyłącznie z produktami firmy Canon, czyli PRISMA, czy także z rozwiązaniami innych producentów? P.W.: Dla VarioPrint i300 nie opracowaliśmy dedykowanego oprogramowania, ponieważ od wielu lat oferujemy sprawdzone rozwiązania, do których należą m.in. technologia skalowalnego kontrolera PRISMAsync i integracja workflow PRISMA. Podjęliśmy próby integracji innych rozwiązań wybranych producentów, takich jak EFI, Kodak Prinergy itp.; doświadczenie pokazało, że klienci – decydując się na wysokowydajny system cyfrowy drukujący w wysokiej jakości – wolą, aby był on sterowany oprogramowaniem pozwalającym na wykorzystanie możliwości maszyny w sposób optymalny. Zintegrowanie maszyny z dotychczasowym systemem jest dla nich mniej istotną kwestią. n Jakie innowacje technologiczne zostały zastosowane w systemie VarioPrint i300? P.W.: VarioPrint i300 to nie tyle maszyna, co platforma, którą każdy może skonfigurować według własnych potrzeb. W zależności od oferowanych produktów drukarnia może zrezygnować z funkcji ColorGrip, która poprawia jakość obrazu na papierze nieprzystosowanym do druku atramentowego, dzięki czemu jakość druku dorównuje tej uzyskiwanej w przypadku przystosowanych nośników, w cenie niepowlekanego papieru offsetowego. Ponadto funkcja ColorGrip rozszerza zakres obsługiwanych nośników o powlekane nośniki offsetowe. VarioPrint i300 to także duża elastyczność w doborze systemów obróbki po druku, zarówno dla druku transakcyjnego, wydawniczego, jak i komercyjnego. W przypadku rynku transakcyjnego najczęściej konfigurowany jest z perforatorem umożliwiającym druk np. biletów, kuponów bez funkcji ColorGrip, jako że stosowane są specjalne podłoża. VarioPrint i300 to również świetna oferta dla drukarń specjalizujących się w druku książek, magazynów, a nawet gazet o średnich i niskich nakładach, katalogów, folderów i innych materiałów marketingowych. Urządzenie VarioPrint i300 jest obecnie oferowane z nowym zestawem atramentów, który został zoptymalizowany pod kątem funkcji ColorGrip. W uproszczeniu technologia ColorGrip powoduje, że atrament pozostaje na powierzchni zadrukowywanego papieru, co bezpośrednio przekłada się na wyższą jakość. Jednocześnie musi on trwale związać się z podłożem – formuła atramentu jest więc zawsze swego rodzaju kompromisem pomiędzy tymi dwoma wymaganiami. Nowy zestaw atramentów będzie oferowany wszystkim klientom, niezależnie od faktu, czy korzystają oni z funkcji ColorGrip, czy nie. n Analizując ofertę rozwiązań firmy Canon na targach drupa 2016 mam wrażenie, że technologię atramentową postrzegacie jako przyszłość druku cyfrowego. Technologie bazujące na suchym tonerze oczywiście pozostaną w określonych aplikacjach, ale to inkjet będzie zdobywał nowe rynki. P.W.: To bardzo słuszne wrażenie – obie technologie będą się rozwijały równolegle, ale z technologicznego punktu widzenia, z perspektywy potencjału, produktywności i ekonomii to inkjet będzie głównym nurtem. Ograniczeniem suchego toneru jest prędkość – najszybsze kolorowe systemy arkuszowe osiągają prędkość 200 ark./min, która jest niewystarczająca do skutecznego konkurowania z technologią offsetową. Technologia atramentowa, z prędkością dwukrotnie wyższą, już ma ten potencjał i dlatego uważam, że przez kolejne 10-20 lat będzie technologią wiodącą. n Dziękuję za rozmowę! Rozmawiała Anna Naruszko VarioPrint i300 w pigułce VarioPrint i300 to innowacyjna, wysokonakładowa, kolorowa, atramentowa maszyna drukująca z arkuszowym podawaniem papieru, która łączy sprawdzone zalety wysokiej wydajności druku atramentowego z wszechstronnością druku arkuszowego i elastycznością obsługi nośników. VarioPrint i300 firmy Canon to: n Sprawdzona technologia druku atramentowego Océ n Duża prędkość druku produkcyjnego na poziomie 300 ark. A4/min, 8700 wydruków dwustronnych A4/h n Drukowanie do formatu B3 (353×500 mm) n Nawet 12 różnych podłoży na zadanie n Szerszy zakres obsługiwanych nośników i większa liczba zastosowań dzięki opcji ColorGrip n Automatyczny system pracy zapewnia kompleksową wydajność n Wbudowany moduł wykańczania (tworzenie broszur, perforacja itp.) n Zaawansowana i zautomatyzowana kontrola jakości Artykuł sponsorowany