W poszukiwaniu optymalnych rozwiązań konstrukcyjnych
6 gru 2016 14:56
Firma Emudisplay to przedsiębiorstwo z wieloletnimi tradycjami, zajmujące się przede wszystkim produkcją materiałów wspierających sprzedaż w sieciach handlowych. Stosunkowo niedawno spółka postanowiła wzmocnić swoje moce produkcyjne i zainwestowała w nowe rozwiązanie do wykrawania tektury falistej w formacie 1800x1300 mm. Dowiedziawszy się o instalacji tego urządzenia obsługującego nietypowy na polskim rynku format postanowiliśmy porozmawiać z prezesem zarządu firmy Emudisplay – Arkadiuszem Wieczorkiem.
n Na początek proszę przybliżyć nam zakres działalności firmy Emudisplay.
Arkadiusz Wieczorek: Emudisplay Sp. z o.o. jest drukarnią wielkoformatową ze specjalizacją w zakresie produkcji displayów z kaszerowaniej tektury falistej oraz opakowań, do produkcji których jest wykorzystywana technologia druku offsetowego i cyfrowego w formacie XXL. Mamy 10-letnie doświadczenie w zakresie projektowania i produkcji materiałów POS. Nasz wysiłek koncentruje się na szukaniu optymalnych rozwiązań konstrukcyjnych w celu uzyskania łatwych w montażu oraz ekonomicznych produktów wspierających sprzedaż takich jak standy i ekspozytory półkowe.
n Od niedawna w Państwa firmie pracuje nowy automat do wykrawania tektury falistej w formacie 1800x1300 mm. Jest to dość nietypowy format, biorąc pod uwagę realia polskiego rynku. Skąd więc decyzja o inwestycji w takie rozwiązanie?
A.W.: Format wykrawania jest ściśle związany z formatem druku offsetowego, jaki posiadamy. Dzięki temu jako jedna z niewielu firm w Polsce możemy przetworzyć większy arkusz tektury, co wiąże się z obniżeniem kosztów dla naszych klientów.
n Czemu wybór padł na koreańskiego producenta Young Shin?
A.W.: Ponieważ ta firma słynie z dobrej jakości produktów i specjalizuje się w produkcji wielkoformatowych maszyn sztancujących.
n Czy od czasu instalacji nowej maszyny zmieniła się oferta firmy?
A.W.: Ta inwestycja nie miała wpływu na zmianę naszej oferty, ponieważ wcześniej ten etap produkcji był u nas realizowany na mniej wydajnych urządzeniach. Teraz mamy możliwość skrócenia terminów realizacji zleceń, co nie jest bez znaczenia dla naszych klientów.
n Jakich klientów chcieli Państwo pozyskać poprzez inwestycję w rozwiązanie Giant 180SII?
A.W.: Dla klientów nie ma większego znaczenia, jaki rodzaj sztancy posiada drukarnia. Zależy im głównie na dobrych cenach, atrakcyjnych produktach i krótkich terminach. Sądzę, że między innymi dzięki tej inwestycji mamy możliwość spełnienia takich oczekiwań. Zapraszamy więc wszystkich klientów do współpracy.
n Jakim parkiem maszynowym dysponuje obecnie Emudisplay?
A.W.: Nasz park maszynowy jest dostosowany do potrzeb rynku, na którym pracujemy. Posiadamy pięciokolorową maszynę offsetową w formacie 195x137 cm oraz B1, wielkoformatowe CtP, maszyny do druku cyfrowego, plotery wycinające, kaszerownicę w formacie 1,6x2 m, tygle oraz opisywany automat sztancujący.
n Maszyna Giant 180SII to już druga poważna inwestycja w Państwa firmie w ciągu ostatnich dwóch lat. W 2012 r. rozbudowali Państwo halę produkcyjną do powierzchni 4 tys. m2. Czy firma planuje nowe inwestycje w najbliższej przyszłości? Jakie przewiduje Pan kierunki jej ewentualnego rozwoju?
A.W.: Będziemy inwestować w narzędzia umożliwiające wzrost jakości i produktywności, bo tego wymaga rynek. Stawiamy na wykwalifikowany personel i automatyzację umożliwiającą produkcję
krótkich serii w wysokiej jakości. Główny cel to rozwój w zakresie wysoko przetworzonych displayów i opakowań.
n Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Karol Suski
Artykuł sponsorowany