Jak informują organizatorzy, gazetowe targi IfraExpo w Amsterdamie zgromadziły 335 wystawców, a odwiedziło je blisko 9000 osób. Odbyły się zaledwie 4,5 miesiąca po drupie, a jakże inne, niestety pesymistyczne nastroje panowały wśród wystawców!
Kryzys finansowy najbardziej chyba zaniepokoił dostawców maszyn drukujących dla rynku gazetowego – jest oczywiste, że takie inwestycje nie są czynione ze środków własnych drukarń, krążyły nawet pogłoski na temat zerwanych kontraktów właśnie z powodu odmówienia lub zmiany warunków finansowania inwestycji przez banki.
Segment produkcji zwojowej, w tym niezwykle istotna branża gazetowa, od wielu lat stanowią jeden z najważniejszych rynków zbytu dla KBA. Jak wynika z danych tej firmy, KBA posiada 46% udziałów w światowym rynku maszyn gazetowych. Na czasy kryzysu niemiecki koncern proponuje redukcję kosztów i maksymalizację zysków przy jednoczesnej minimalizacji ryzyka inwestycyjnego, czyli maszyny kompaktowe: KBA Cortina i KBA Commander CT. Pozwalają one na produkcję zarówno typowych gazet, jak i produktów półakcydensowych (a więc umożliwiają produkcję hybrydową – coldsetowo-heatsetową, przy użyciu tych samych farb oraz zapewniającą większy wybór szerokości wstęgi i formatów druku); szybsze czasy narządu i niższe koszty produkcji (możliwe dzięki wysokiej automatyzacji, mniejszej liczbie personelu, redukcji odpadów oraz mniejszej powierzchni niezbędnej na instalację sprzętu); wyższą jakość druku (zapewnianą m.in. przez odpowiednie pasowanie kolorów i stabilność barwną); długookresowe dostosowanie do zmieniających się warunków rynkowych (ergonomia w środowisku pracy, modułowe konstrukcje maszyn pozwalające na łatwą rozbudowę lub modyfikację).
Na nowe aplikacje w druku gazetowym stawia także Goss International i proponuje drukarzom zainteresowanie się rynkiem komercyjnym, którego oczekiwania pozwoli spełnić kompaktowa maszyna Goss FPS. Jej główne zalety to wysoki poziom automatyzacji (pozwalający zredukować liczbę pracowników obsługi i obsłużyć więcej różnorodnych zleceń), obejmujący m.in.: w pełni automatyczną wymianę płyt, automatyzację ustawień wstępnych – od nafarbienia po napięcie wstęgi, mycie obciągów (łącznie z myciem podczas pracy maszyny w przypadku produkcji heatsetowej), automatyczną zmianę roli papieru.
Ciekawą koncepcję przyszłościowej produkcji gazet przedstawił manroland. „One touch concept” (czyli koncepcja jednego dotknięcia) zakłada, że gazety drukowane będą poprzez naciśnięcie jednego przycisku, przez jedną osobę obsługującą pojedynczą konsolę kontrolną. Aby wcielić tę wizję w życie, manroland już teraz podjął kilka istotnych kroków w kierunku pełnej automatyzacji. Jednym z nich jest system automatycznej zmiany płyt (APL) opracowany we współpracy z firmą Kuka: usuwaniem zużytej płyty i zakładaniem nowej zajmuje się robot. Takie rozwiązanie do końca roku zostanie wdrożone w trzech testowych niemieckich drukarniach. Także logistyka płyt od momentu zadania przez operatora właściwej płyty ma się odbywać automatycznie dzięki specjalnym systemom transportowym. Nie od dziś wiadomo, że automatyzacja pozwala znacząco skrócić czas narządu, niemniej nie jest wystarczającym rozwiązaniem w obliczu kryzysu i nowych oczekiwań klientów wobec maszyn drukujących. Autoprint to kolejna innowacja manroland: niemiecki koncern chce, aby w przyszłości wszystkie funkcje narządu odbywały się bez ingerencji operatora.
Z kolei szwajcarski producent maszyn gazetowych – grupa Wifag-Polytype – odpowiedziała na zmieniające się trendy na rynku wydawniczym… wejściem w dziedzinę druku cyfrowego. 1 listopada 2008 przejęła oddział druku cyfrowego od firmy Spühl/Legget & Platt z 30 pracownikami w Szwajcarii i USA. WP Digital AG skoncentruje się na rozwoju, sprzedaży i serwisie wielkoformatowych drukarek cyfrowych i będzie służył jako centrum wiedzy i doświadczeń na temat druku cyfrowego w ramach grupy Wifag-Polytype. Produkcja wielkoformatowych maszyn cyfrowych będzie realizowana tak jak dotychczas przez firmę Spühl AG, lecz pod szyldem WP Digital AG. Na targach Ifra Wifag koncentrował się jeszcze na promocji swojego rozszerzonego portfolio maszyn drukujących w nowych konfiguracjach, zdaniem producenta lepiej spełniających rosnące wymagania rynku. Zespoły drukujące dostępne są teraz w układach 4/2, 6/2, 4/1 oraz w 9-cylindrowym układzie satelitarnym.
Na zwiększenie wydajności stawiają także producenci maszyn postpressowych. Koncern Müller Martini promował w czasie targów Ifra rozwiązanie AddOnModule, opracowane w celu usprawnienia kontroli w mailroomie (MPC – Mailroom Production Control), bardzo istotne w czasach, kiedy do grzbietu głównego dodawane są inne – w zależności od regionu – dodatki. Moduł ten nie tylko automatyzuje proces insertowania, ale także pozwala na obniżenie kosztów z nim związanych. Szwajcarski producent prezentował w Amsterdamie również nowy system do zbierania wstępnego CoLiner o modułowej budowie – jeszcze bardziej elastyczny i zajmujący mniej miejsca. Linia ta dzięki bardziej kompaktowej budowie umożliwia operatorowi lepszą kontrolę wizualną i łatwiejszy dostęp do poszczególnych stacji, możliwy z każdej strony urządzenia. System jest sterowany za pomocą intuicyjnego ekranu dotykowego.
O swoich premierach przygotowanych z myślą o targach Ifra firma Ferag poinformowała na specjalnej konferencji prasowej 14 października br. Pisaliśmy już o nich w Poligrafice nr 11/2008, wiec tylko tytułem przypomnienia: jedną z prezentowanych nowości był EasySert – system wkładkujący do niskonakładowych produkcji, w skład którego wchodzi nakładak JetFeeder, system kompletujący FlyStream, a także uniwersalny transporter UTR. Połączenie tych trzech systemów zapewnia wydajne insertowanie przy prędkości do 25 000 cykli na godzinę. Kolejną nowością Feraga na targach Ifra były dwie w pełni automatyczne maszyny do wiązania, modele SmartStrap C30 i C36.
Targi Ifra, tradycyjnie odbywające się na początku IV kwartału, są dla drukarń miejscem do negocjacji cen i dostaw papieru, farb oraz innych materiałów eksploatacyjnych na kolejny rok. W Amsterdamie nie zabrakło więc producentów papieru: UPM-Kymmene, Stora Enso czy Norske Skog, ale nie dopisali w tym roku farbiarze. Na stoisko zdecydował się tylko Flint Group, natomiast firmy hubergroup oraz Sun Chemical najwyraźniej uznały, że do swoich klientów dotrą w inny sposób. AN