Więcej niż standard
6 gru 2016 14:59

Tomasz Gajkowski obecny jest w branży poligraficznej od kilkunastu lat. Ostatnio jego nazwisko jest kojarzone z firmą Graftena, stosunkowo od niedawna obecną na rynku. Rozmawiamy o początkach firmy, jej rozwoju i perspektywach. n Firma Graftena od kilku lat działa na polskim rynku, oferując rozwiązania dla sektorów poligraficznego i opakowaniowego. Jakie były przesłanki powstania firmy i jak scharakteryzowałby Pan pokrótce jej ofertę? Tomasz Gajkowski: Firma Graftena działa na polskim rynku od 2 lat. Z rynkiem poligraficznym natomiast jestem związany od ponad 15 lat. Doświadczenie zdobywałem u wiodących producentów, dostawców urządzeń do druku cyfrowego i introliga-torni. Obserwacja rynku poligraficznego, zachodzących na nim zmian, problemów i chęć odpowiedzi na te problemy legły u podstaw pomysłu utworzenia firmy, która będzie dostarczać rozwiązania odpowiadające potrzebom rynku, rozwiązania unikalne, konkurencyjne, których producenci są liderami w swoich sektorach. Dlatego staramy się bardzo uważnie budować portfolio tak, aby posiadać w swojej ofercie właśnie takie rozwiązania. Mamy w ofercie unikatowe narzędzia do bigowania brytyjskiej firmy Tech-ni-fold, które rozwiązują problem pękania włókien podłoży po bigowaniu i złamaniu. Co istotne, narzędzia te występują w wersjach dostosowanych do większości falcerek i oklejarek pracujących na rynku. Klienci, którzy zdecydują się na ich zakup, instalują je po prostu na wałkach wysuwu falcerki lub w miejsce oryginalnych narzędzi. W ofercie mamy też urządzenia wspierające rynek druku szerokoformatowego. W tym miesiącu podpisaliśmy umowę dystrybucyjną z belgijskim producentem ploterów szerokoformatowych, firmą Lynx Europe. Oferujemy również urządzenia dla drukarń cyfrowych, dostarczane na mocy umowy z brytyjską firmą Caslon: urządzenia do wycinania wizytówek w jednym przebiegu, małe urządzenia do foliowania, urządzenia do powierzchniowego nanoszenia kleju. n Ostatnio do grona partnerów handlowych Grafteny dołączyła włoska firma Oppliger. Co zadecydowało o nawiązaniu tego partnerstwa? T.G.: W marcu br. podpisaliśmy umowę o współpracy handlowej. Firma Oppliger to producent linii do kaszerowania, szerzej znanych rynkowi opakowaniowemu pod marką FolioStar, oferowanych przez firmę Bobst. Po kilku latach udzielania licencji firmie Bobst, Oppliger zdecydował się oferować opracowane przez siebie rozwiązanie pod własną marką. Podjęliśmy współpracę, ponieważ chcemy dostarczać naszym klientom rozwiązania najwyższej jakości, oferowane bezpośrednio przez producentów, z kompleksowym zapleczem serwisowym. Firma Oppliger widzi duży potencjał w rynkach Europy Wschodniej, dlatego zdecydowała się rozwijać sprzedaż w tym regionie. Jak wspomniałem, kaszerownice te znane są już na rynkach światowych, to rozwiązanie sprawdzone i gwarantujące klientom wysoką jakość wykonywanych prac. Dużym atutem tej technologii jest zużycie kleju, klienci informowali nas o osiąganych oszczędnościach o około 25 – 30 proc. w stosunku do rozwiązań konkurencyjnych. Wejście maszyn Oppliger na rynek pod własną marką wydaje nam się bardzo dobrym pomysłem i chcemy w tym uczestniczyć. Nasza umowa o współpracy z firmą Oppliger dotyczy Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Czech. n Jakie jest grono klientów Grafteny i jakiego rodzaju wdrożeń firma dokonała najwięcej? T.G.: Naszymi klientami są oczywiście drukarnie: cyfrowe, offsetowe i opakowaniowe. Dużym zainteresowaniem cieszą się wspomniane narzędzia do bigowania, które dostarczamy głównie do drukarń offsetowych. Mamy też kilka wdrożeń tych narzędzi i pozostałych urządzeń z oferty w drukarniach cyfrowych. Jeśli chodzi o linię do kaszerowania Oppliger, to obecnie w Polsce pracują już dwie takie linie, a w świecie zainstalowanych jest ich już kilkadziesiąt. n Jak scharakteryzowałby Pan plany dotyczące kierunków rozwoju firmy? T.G.: Chcemy dostarczać naszym klientom rozwiązania najwyższej jakości, odpowiadające na ich potrzeby, ale też zapewniające coś więcej, np. obniżające koszty produkcji. Chcemy, aby nasze portfolio składało się z takich właśnie starannie dobranych rozwiązań, z profesjonalnym serwisem posprzedażowym. Jednym z priorytetów na rok bieżący są instalacje linii do kaszerowania Oppliger, nie tylko w Polsce. Prowadzimy obecnie rozmowy z kilkoma potencjalnymi klientami w Czechach i na Litwie. Będziemy oczywiście reagować na trendy i potrzeby rynku opakowaniowego, rozszerzając nasze portfolio o inne rozwiązania. Najbliższe tygodnie poświęcimy też produktom do druku szerokoformatowego belgijskiej firmy Lynx Europe. n Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Iwona Zdrojewska