Wilgotność powietrza a poziom produkcji
6 gru 2016 14:53
W drukarniach często pojawiają się dni lub okresy, kiedy do tej pory dobrze zestrojona maszyna zaczyna sprawiać problemy w produkcji. Podejrzenia padają wówczas zwykle na operatorów lub problemy techniczne w maszynie. W dalszej kolejności tracone są długie godziny poświęcone na ponowne dostrojenie maszyny do żądanej produkcji, a i tak okazuje się, że maszyna – zachwalana przez handlowców i sprawdzona jako wysokonakładowa – nie jest w stanie pracować powyżej przeciętnej prędkości swojej klasy.
Naturalne w takiej sytuacji jest szukanie winnego, kalkulowanie strat spowodowanych zmniejszoną wydajnością produkcji, niezadowolenie czy reklamacje klientów ze względu na dłuższy termin realizacji bądź niższą jakość produktu finalnego.
Skąd takie wahania? Wszystkiemu jest winien zbyt niski poziom wilgotności powietrza. Ten na pozór nieistotny czynnik stanowi główną przyczynę problemów ze wzrostem elektrostatyki, z prowadzeniem papieru, nieprecyzyjnym drukiem czy nadmiernym pyleniem.
Z pomocą przychodzą systemy nawilżania powietrza projektowane specjalnie dla potrzeb poligrafii. Jednym z wiodących na rynku europejskim producentów tego typu urządzeń jest – reprezentowany przez firmę Avargraf – Merlin Technology GmbH, austriacka
firma o wysokiej renomie.
W systemach Merlin, dzięki unikalnej konstrukcji dysz, cząsteczki wody są rozdrabniane do postaci aerozolu, który wyłapuje drobinki pyłu z powietrza, błyskawicznie odparo-wuje, a jednocześnie równomiernie podnosi poziom wilgotności powietrza. Aerozol ma przy tym tę przewagę nad kroplami, iż nie osiada na powierzchni maszyn czy składowanych materiałów i nie pozostawia mokrych powierzchni.
Poza zaletami dotyczącymi samej produkcji, nawilżanie powietrza ma jeszcze jedną, jakże pożądaną cechę: obniża jego temperaturę. Zapewnia tym samym większy komfort pracy osobom przebywającym w hali, a także przedłuża żywotność elektroniki, która, jak wiadomo, także nie lubi upałów.
Należy zwrócić uwagę, że odpowiednio dobrany system nawilżania (każdy system kalkulowany jest indywidualnie według potrzeb i warunków panujących u danego klienta w określonych przez niego pomieszczeniach) jest inwestycją, która bardzo szybko się zwraca. Poza okresami gorącego lata największy problem z suchością powietrza paradoksalnie pojawia się zimą – w ciągu całego okresu grzewczego, kiedy zimne powietrze ulega szybkiemu ogrzaniu, a tym samym wysuszeniu.
Dzięki odpowiednim czujnikom i układom sterującym system dostarcza do powietrza tylko tyle wilgoci, ile jest potrzebne, aby utrzymać jej wartość na żądanym poziomie. W zależności od dnia i pory roku system będzie się zatem włączał z różną częstotliwością.
Wysokociśnieniowe systemy nawilżania powietrza firmy Merlin pozwalają na centralne zarządzanie wieloma niezależnymi strefami. Oznacza to, że z jednego miejsca mogą być sterowane jednostki nawilżające zainstalowane np. w magazynie, hali druku i introligatorni, mimo różnych wymogów i warunków w każdym z tych pomieszczeń. Istotne jest bowiem, aby materiał do obróbki miał zapewnione jednolite lub zbliżone warunki otoczenia w ciągu całego procesu produkcji, a nie tylko w momencie przechodzenia przez maszyny.
Specjaliści zajmujący się w firmie Avargraf zagadnieniami działania oraz instalacji systemów nawilżania zgodnie potwierdzają, że coraz więcej przedsiębiorstw przekonuje się o pozytywnym wpływie tych instalacji na rozwój produkcji. Świadczy o tym także rosnące zainteresowanie nimi zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym.
Inwestycje w instalację systemów nawilżania powietrza są jednym z tych zachodnich wzorców, które przyczyniają się do
podniesienia poziomu rodzimej poligrafii, a przez podniesienie jakości oferowanych produktów – do wzrostu ich atrakcyjności i konkurencyjności na rynku europejskim, a nawet poza jego obrębem.