Zainstalowana kilka miesięcy temu w drukarni Arti-Bau z podwrocławskiej Ślęzy hybrydowa maszyna Mark Andy Digital Series, wyposażona w zespoły cyfrowe i fleksograficzne, zwiększyła wydajność tego przedsiębiorstwa o około 50 proc. Było to pierwsze nie tylko w Polsce, ale też w Europie wdrożenie tego innowacyjnego rozwiązania. Dzięki temu firma stała się bardziej konkurencyjna i znacząco rozszerzyła zakres swoich usług oraz oferowanych produktów.
Poszukiwania nowej maszyny, która zwiększyłaby nasz potencjał w obszarze druku cyfrowego, rozpoczęliśmy w 2015 r. – mówi Jarosław Lewandowski, kierujący działem produkcji w firmie Arti-Bau. – Z założenia odrzuciliśmy możliwość zakupu rozwiązania bazującego na tonerze; byliśmy świadomi, że w niedługim czasie we Wrocławiu pojawią się urządzenia inkjetowe, więc potrzebowaliśmy rozwiązania, które w jeszcze większym stopniu wyróżni nas na rynku i da nam przewagę konkurencyjną. Moment pojawienia się na rynku nowej maszyny – Mark Andy Digital Series – był zatem dla nas idealny.
Firma Arti-Bau została założona w 2009 roku, a swoją przygodę z drukowaniem rozpoczęła 3 lata później. Obecnie jest prężnie działającym przedsiębiorstwem zatrudniającym 25 osób; dysponuje nowoczesną halą produkcyjną o powierzchni około 500 m2. Około 95 proc. jej produkcji stanowią etykiety; firma drukuje również na papierze, foliach PP, PE i PET oraz laminatach PVC. W ub.r. przetworzyła ponad 250 tys. m2 różnorodnych podłoży, produkując głównie etykiety dla działających w Polsce firm z branż spożywczej (przede wszystkim producentów zdrowej żywności i napojów), kosmetycznej oraz motoryzacyjnej. Obecnie kierownictwo drukarni coraz śmielej myśli o eksporcie, przede wszystkim na oferujący duży potencjał rynek niemiecki, stąd poczynione w ostatnim czasie inwestycje, które mają to ułatwić.
Planujemy szeroką ekspansję na rynku saszetek, w czym – mamy nadzieję – pomocna będzie zakupiona niedawno maszyna Digital Series – mówi Monika Stefańska, właścicielka drukarni Arti-Bau. – Większość klientów ceni sobie we współpracy z nami krótki czas realizacji zleceń, co przekłada się na szybką dostawę towaru na rynek. Z zasady cykl wykonania zamówienia (od jego przyjęcia do dostarczenia finalnego wyrobu) wynosi u nas 3 dni. Technika inkjetowa jest idealna w kontekście tego typu zleceń, gdyż można w jej przypadku stosować wszystkie użytkowane przez nas podłoża. Co więcej, nie wymagają one specjalnego wstępnego przygotowania do druku. Podaje przy tym przykład jednego z klientów, który zamawia 4 tys. metrów bieżących tej samej etykiety, oczekując realizacji zlecenia w ciągu 7 dni.
Wiedzieliśmy jednak, że potrzebujemy maszyny hybrydowej, uwzględniającej zarówno zespoły fleksograficzne, jak i moduł inkjetowy – dodaje Jarosław Lewandowski – jednak wcześniej nie mieliśmy do czynienia z pierwszą z wymienionych technik. Firma Mark Andy posiada największe doświadczenie rynkowe w zakresie produkcji wąskowstęgowych maszyn fleksograficznych – udzieliła nam ona ogromnego wsparcia, a dodatkowym argumentem przemawiającym za wyborem urządzenia tego producenta był fakt, że z myślą o Digital Series stworzył on własny moduł inkjetowy. Dzięki temu wszystkie elementy maszyny pochodzą od jednego dostawcy, a to dla nas istotna kwestia.
Maszyna Mark Andy Digital Series zadrukowuje wstęgę o szerokości 330 mm i – w konfiguracji dostarczonej do Arti-Bau – składa się z dedykowanych modułów do koronowania i czyszczenia wstęgi, dwóch zespołów fleksograficznych, modułu odwracania wstęgi, laminatora, modułu tłoczenia folią na zimno oraz kompaktowego modułu do etykiet wielowarstwowych obsługującego materiały wielostrukturowe. Moduł inkjetowy maszyny Digital Series oferuje drukowanie w trybie CMYK z dodatkową bielą. W zależności od rodzaju zlecenia maszyna może pracować z prędkością do 73 m/min.
Digital Series jest sterowana bazują-cym na formacie PDF systemem workflow ProWORX, który został skonfigurowany przez producenta maszyny; firma świadczy też pełne wsparcie techniczne w tym obszarze. Rozwiązanie firmy Esko można rozbudowywać wraz ze zmieniającymi się potrzebami rynkowymi. System jest wyposażony w natywny moduł personalizacji oraz opcję nanoszenia kodów kreskowych. Z kolei platforma operatora Mark Andy ProVIEW zapewnia dostęp do wszystkich standardowych i indywidualnych operacji oraz procesów za pośrednictwem intuicyjnego interfejsu typu touch screen.
Wkrótce po instalacji maszyny okazało się, że podniosła ona w firmie Arti-Bau znacząco dynamikę realizacji zleceń. Jarosław Lewandowski przyznaje, że zamówienie, którego wykonanie wymagało wcześniej pracy na dwóch zmianach, obecnie jest realizowane na niespełna jednej, co oznacza wzrost wydajności produkcyjnej o 50 proc. Maszyna Mark Andy – mówi – jest kompletnym i wszechstronnym, jednoprzebiegowym rozwiązaniem produkcyjnym, otwierającym przed nami zupełnie nowe możliwości. Monika Stefańska dodaje: Zawsze inwestowaliśmy w technologie wyprzedzające rynek, co pozwalało nam rosnąć i rozwijać się, bazując na oferowanym przez te rozwiązania potencjale. Nowa maszyna Mark Andy Digital Series otwiera przed nami zupełnie nowe opcje. Szczególnie cenimy sobie w niej szeroki zakres produktów, jakie można tu zrealizować.
Dla firmy Mark Andy obecność tak dynamicznie rozwijającego się klienta, zlokalizowanego niedaleko jej europejskiej siedziby (znajdującej się w Warszawie), okazała się nieoceniona. Mówi Tom Cavalco, dyrektor zarządzający Mark Andy Europe: Mark Andy posiada obecnie najbardziej rozbudowane portfolio hybrydowych maszyn wąskowstęgowych, bazujących na technologii cyfrowej. Dlatego tak ważne jest dla nas ścisłe współdziałanie z ich użytkownikami w celu maksymalizacji ich wydajności i produktywności. Instalacja w drukarni Arti-Bau była dla nas idealnym startem, jeżeli chodzi o sprzedaż maszyn Digital Series na rynku europejskim. Niezwykle przy tym cenimy sobie zaangażowanie i poziom współpracy, oferowane przez jej kierownictwo i pracowników.
Opracowano na podstawie materiałów firmy Mark Andy