Codziennie jesteśmy bombardowani tysiącami informacji. Jak zatem w gąszczu różnych treści może się do nas przebić kolejny nadawca ze swoim komunikatem? Badania wskazują, że ludzie zwracają szczególną uwagę na spersonalizowane informacje, które uwzględniają ich indywidualne potrzeby i zainteresowania. Co więcej, otrzymując korespondencję najwięcej czasu poświęcają drukom transakcyjnym, jak rachunki czy wyciągi bankowe.
Jak można zatem efektywnie wykorzystać tę wiedzę? Odpowiedź daje „TransPromo”.
Tak twierdzą prelegenci I Ogólnopolskiego Forum Druku Transakcyjnego i Korespondencji Masowej (25 października br., Łódź), zorganizowanego przez Centrum Komputerowe ZETO. Firma ta ma nadzieję, że uda jej się stworzyć cykliczną imprezę, która będzie dostarczać uczestnikom najświeższe informacje dotyczące druku transakcyjnego i korespondencji masowej.
TransPromo to nic innego jak połączenie w jednym dokumencie druku transakcyjnego i przekazu promocyjnego. Może przybierać różne formy, o czym przekonywali prelegenci spotkania. W tematykę forum wprowadził uczestników Robert Kobylański, prezes Centrum Komputerowego ZETO SA. Następnie Radosław Piwowarski, dyrektor pionu usług tej firmy opowiedział o początkach TransPromo w Polsce oraz tendencjach i przyszłości druku transakcyjnego.
Poprzez swoje wystąpienie Paweł Walczak z firmy GMC Software Technology starał się wykazać, dlaczego umieszczanie zintegrowanej komunikacji z klientami w strategii biznesowej przedsiębiorstwa jest tak ważne dla przyszłości i sukcesu działania. Jak wskazują statystyki Direct Marketing Association (DMA), komunikacja bezpośrednia z wykorzystaniem różnych typów mediów to przyszłość. Jednocześnie zauważalny jest kres tradycyjnego, statycznego modelu komunikacji. Okazuje się bowiem, że codziennie do każdego z nas docierają 3 tys. informacji, rocznie liczba ta przekracza 1 milion. Co więcej, produkt wydrukowany ma prestiż i charyzmę w porównaniu z – ciągle jeszcze aspirującym do tego – Internetem. Materiały wydrukowane wciąż są dla ludzi istotniejsze, a organizacje, które chcą dostarczać właściwe informacje we właściwym czasie i za pomocą odpowiedniego kanału komunikacji, po-winny lepiej angażować swoich klientów, w efekcie budując z nimi wartościowe, długofalowe relacje.
O nowych modelach biznesowych w druku transakcyjnym opowiedział zebranym Peter Szonn, pełniący w firmie Océ funkcję director area management Strategic Business Unit Production Printing (rozmowę z nim publikujemy na s. 38). Bazując na wieloletnim doświadczeniu w sprzedaży rozwiązań dla sektora transakcyjnego prelegent zaprezentował przykłady zastosowania idei TransPromo w różnych krajach i wyjaśnił, w jaki sposób firmom, które ją wdrożyły, udało się odnieść sukces. Zaprezentował również inkjetową technologię maszyn JetStream i ColorStream oraz korzyści płynące z zastosowania tej technologii.
Chcąc wyjaśnić rolę i potencjał dokumentów transakcyjnych w osiąganiu wyznaczonych celów biznesowych, prezentację pt. „Dokumenty transakcyjne jako narzędzie marketingu zintegrowanego” wygłosiła Jolanta Trzcińska z firmy Xerox. Zintegrowana komunikacja marketingowa powstała jej zdaniem w wyniku zmiany form i wzorców komunikacji, skrócenia cyklu życia produktów i usług oraz rozwoju technologii. Prelegentka wymieniła też korzyści wynikające ze spersonalizowanej, wielokanałowej komunikacji z klientami, a wśród nich m.in. zwiększenie lojalności klientów i skuteczności działań marketingowych. Wskazała również na uwolnienie rynku pocztowego jako wielką szansę dla branży, w wyniku czego prognozuje się spadek ceny usług na rynku pocztowym dla nadawców masowych. Ma to nastąpić w 2013 roku.
Thomas Wimmer, business development manager w firmie Kodak, wystąpił w Łodzi z referatem „Transpromo. Zamień koszty druku w strumień przychodów.” Wśród poruszonych przez niego zagadnień znalazły się m.in. trendy w komunikacji z klientem, innowacyjny model biznesowy w przekazie marketingowym oraz kwestia najważniejsza dla każdej firmy – generowanie zysków. Prelegent potwierdził tezę swoich poprzedników, że tradycyjny przekaz marketingowy już nie działa, głównie z powodu braku możliwości dotarcia do klienta i zwrócenia jego uwagi. Klienci nie chcą też otrzymywać większej liczby informacji; oczekują mniej treści, ale bardziej ukierunkowanej. Jak wynika z przeprowadzonych badań, inserty w sposób znaczący przyciągają uwagę odbiorcy, ale zapamiętanie informacji jest znacznie skuteczniejsze, jeśli przekaz marketingowy znajduje się na wyciągu bankowym. Wiele też zawdzięcza się zastosowaniu koloru. Jak wskazywał prelegent, człowiek ma o 78 proc. większą szansę zapamiętać słowa i zwroty zaprezentowane w kolorze, przy czym odbiorca jest bardziej skłonny przeczytać dokument kolorowy niż czarno-biały. Kolorowe dokumenty są też czytane o 80 proc. dłużej niż czarno-białe. Co więcej, treść tekstu dociera do lewej części naszego mózgu, kolor do prawej, dlatego zajęcie obu części przyspiesza zrozumienie całego dokumentu.
Z ostatnim wykładem pt. „Kopertowanie bez kopert. Nowy wymiar marketingu bezpośredniego” wystąpiła Agnieszka Bączyk z firmy Docufield. Ponieważ koperta jest ważnym elementem pierwszego kontaktu z potencjalnym klientem, jej personalizowana szata graficzna może być wyrafinowanym narzędziem współczesnego marketingu bezpośredniego. Prelegentka powołała się na badania DMA, według których skrojony „na miarę”, spersonalizowany przekaz korespondencji jest najbardziej efektywnym medium (umożliwiającym osiągnięcie najwyższego wskaźnika odpowiedzi). Co więcej, 56 proc. odbiera spersonalizowaną pocztę jako „czystą przyjemność”, a 67 proc. odbierając pocztę czuje kontakt „bardziej osobisty niż przez Internet”. Agnieszka Bączyk skupiła się także na prezentacji najnowszych technologii oferowanych przez partnerów Docufield, m.in. firmę Kern, w tym koncepcji maszyny kern 515 i technologii Easy Mailer, umożliwiającej przygotowanie koperty na życzenie. Premiera rozwiązania odbędzie się pod koniec tego roku w Poznaniu. DA