Zmiany na rynku wklęsłodruku w Europie
6 gru 2016 14:44

Od jakiegoœ czasu kršżš wieœci na temat zainteresowania ewentualnym zakupem brytyjskiego wklęsłodrukowego giganta Polestara Đ numeru 1 w Wielkiej Brytanii i numeru 4 na rynku europejskim (z 7,5% udziałem wg danych z 2003 r.), jeœli chodzi o zdolnoœci produkcyjne. Grupa Polestar realizuje obroty w wysokoœci 365 mln funtów szterlingów i zatrudnia ponad 4200 osób. Wœród chętnych do przejęcia wymienia się kanadyjskie firmy Quebecor World oraz Transcontinental, amerykańskš R.R. Donnelley i brytyjskš St Ives. Gdyby do tego doszło, nie byłaby to pierwsza taka transakcja: w 2002 r. doszło do fuzji niemieckich firm Schlott-Sebaldus i Broschek, w wyniku której powstała trzecia co do wielkoœci potęga wklęsłodrukowa w Europie Đ grupa Schlott z siedzibš we Freudenstadt. W maju br. natomiast Komisja Europejska wyraziła zgodę na wspólny projekt firm Bertelsmann i Springer, które (o czym informowaliœmy) utworzyły spółkę specjalizujšcš się we wklęsłodruku. Niemieckie filie Bertelsmanna Đ GrŸner+Jahr i Arvato Đ majš w niej po 37,45% udziałów każda, a 25,1% należy do Springera. Nowa firma działajšca pod nazwš Prinovis zatrudnia 5000 pracowników, posiada 25% ogółu europejskich mocy produkcyjnych w dziedzinie wklęsłodruku i kontroluje 12% rynku. W jej skład wchodzi pięć drukarń w Niemczech oraz nowy zakład, budowany obecnie przez Arvato w Wielkiej Brytanii. Poza spółkš pozostajš drukarnie wklęsłodrukowe Bertelsmanna w Hiszpanii i we Włoszech. Pomimo tych spektakularnych fuzji, które utwierdzajš dominację firm niemieckich na europejskim rynku wklęsłodruku, daleko jeszcze temu rynkowi do osišgnięcia poziomu koncentracji rynku północnoamerykańskiego w tej dziedzinie, kontrolowanego jedynie przez trzy duże przedsiębiorstwa. Stowarzyszenie ERA (European Rotogravure Association) ocenia, że w Europie wartoœć obrotów na rynku wklęsłodruku, uwzględniajšc wszystkie rodzaje produkcji (magazyny, katalogi, opakowania, tapety itp.), wynosi ok. 8 mld euro, a w branży tej zatrudnionych jest blisko 20 000 osób. Czołowš pozycję zajmujš Niemcy; według danych z 2003 roku ich zdolnoœć produkcyjna wynosiła 2661 tys. ton, tj. prawie trzykrotnie więcej niż drugich w kolejnoœci Włoch (888 tys. ton). Następne miejsca zajmujš: Francja (599 tys. ton), Holandia (432 tys. ton), W. Brytania (383 tys. ton) i Hiszpania (323 tys. ton). Polska z 63 tys. ton znajduje się na 11. miejscu, przed Słowacjš (59 tys. ton) i Daniš (23 tys.). Nieco inna jest kolejnoœć, jeœli chodzi o œredniš zdolnoœć produkcyjnš w przeliczeniu na 1 maszynę: tu na czele znajduje się Belgia (39 tys. ton), Niemcy sš dopiero na pozycji czwartej (28 tys. ton), a Polska Đ choć wcišż na miejscu 11. (11 tys. ton) Đ znalazła się za Słowacjš, która z 15 tys. ton zajmuje miejsce 10. ex aequo z W. Brytaniš (wszystkie dane z 2003 r.). Największe udziały w europejskim rynku wklęsłodruku miały wówczas następujšce firmy: Arvato (11,5%), Quebecor (10,1%), Schlott-Sebaldus + Broschek (9,3%), Polestar (7,5%), GrŸner (7%), TSB (6,6%), Springer (6,5%), Bauer (5,5%), Mondadori (5,1%), Burda (4,9%), Ilte (3,7%) oraz Roto Smeets (3,5%) Đ łšcznie należało do nich ponad 80% rynku. Obecnie, w wyniku omawianych przekształceń, proporcje te uległy zmianie. Jeszcze kilka lat temu duże drukarnie wklęsłodrukowe zajmujšce się produkcjš magazynów nie różniły się wiele od drukarń należšcych do wydawnictw i działały na ograniczonych rynkach. Obecnie to się zmieniło. Przedsiębiorstwa te majš do czynienia z ostrš konkurencjš na większym i bardziej przejrzystym rynku. Rozszerzenie rynku europejskiego i integracja większoœci krajów z dawnego bloku wschodniego tylko wzmocniły ten proces. Droga do zwiększenia wydajnoœci i poprawy konkurencyjnoœci jest jedna: inwestycje, przede wszystkim w maszyny najnowszej generacji o dużej szerokoœci. W Niemczech, w Nurembergu firma Maul-Belser zainstalowała pierwszš z dwóch maszyn TR 12B produkcji KBA o szerokoœci 4,32 m Đ największej z dotychczas stosowanych. Linia ta, będšca wynikiem współpracy inżynierów i techników z obu firm, została uruchomiona w lipcu 2004. Druga maszyna TR 12B jest obecnie w trakcie montażu i Maul-Belser podpisała wstępnš umowę na trzeciš. Globalna wartoœć tej inwestycji to 60 mln euro. Podczas ostatnich targów drupa firma Tiefdruck Schwann-Bagel (TSB) zamówiła w KBA maszynę TR 10B o szerokoœci 3,68 m, którš uruchomiono w maju br. w Mšnchengladbach. W Offenburgu Huber Burda Media zainwestował 30 mln euro w taki sam model; maszyna już została zainstalowana w nowej hali. Otwarcie dwóch nowych zakładów w Wielkiej Brytanii powinno zdestabilizować rynek offsetu i przycišgnšć pewnš liczbę prac realizowanych dotychczas na kontynencie. W marcu br. Polestar uruchomił swojš drukarnię w Sheffield. Zainstalowano tam trzy linie firmy Cerutti o szerokoœci 3,88 m w budynku o powierzchni 43 000 m2. Wyposażone na wyjœciu w urzšdzenia Feraga, zostanš uruchomione we wrzeœniu i wówczas zdolnoœć produkcyjna zakładu będzie wynosiła 1,5 mld stron A4 tygodniowo. Polestar wyposażył swojš nowš drukarnię także w inne maszyny, jednoczeœnie decydujšc się zamknšć drukarnię w Purnell, gdzie stosowano zarówno technikę wklęsłodrukowš, jak i offsetowš. Arvato, którego siedziba znajduje się w GŸtersloh, także obserwuje rynek brytyjski. Koncern ten wybudował drukarnię w Liverpoolu, która kosztem 170 mln euro zostanie wyposażona w trzy maszyny TR 12B o szerokoœci 4,32 m i jednš o szerokoœci 2,75 m (wszystkie dostarczone przez KBA). Pierwsze magazyny i katalogi majš tu zostać wyprodukowane w połowie 2006 roku. Równolegle Arvato zainwestował 100 mln euro w budowę ultranowoczesnego zakładu w okolicach Treviglio we Włoszech. W budynku o powierzchni 45 tysięcy m2 majš stanšć cztery maszyny Cerutti: dwie o szerokoœci 3,68 m, jedna 3,86 m i jedna o szerokoœci 2,65 m. W Holandii Roto Smeets dla swojej drukarni RotoSmeets Deventer również zakupił maszynę 3,68 m. We Francji w tym sektorze działajš tylko dwie duże firmy. Jedna to Quebecor World France, posiadajšca pięć drukarń i piętnaœcie maszyn, która przyjęła postawę wyczekujšcš i od lat nie poczyniła żadnej znaczšcej inwestycji. Drugš jest grupa Lenglet Imprimeurs, której prezes Jean Lenglet metodycznie inwestuje: w jednej z drukarń Đ Lenglet Gravure na północy Francji Đ na powierzchni 50 000 m2 docelowo będš pracować cztery identyczne maszyny KBA TR 10B (trzecia została uruchomiona w lipcu br., czwarta ma ruszyć za rok). Ich łšczna zdolnoœć produkcyjna będzie wynosiła ok. 1000 ton druków dziennie. Z kolei na wschodzie Europy wklęsłodruk przeżywa drugš młodoœć dzieki dwóm dużym projektom: w Polsce Bauer buduje nowš drukarnię wyposażonš w dwie maszyny KBA TR 10B o szerokoœci 3,68 m przy granicy polsko-niemieckiej (w Wykrotach w gminie Nowogrodziec, w podstrefie Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczoœci), a w Rosji firma Media Pressa uruchomiła jedynš w tym kraju drukarnię wklęsłodrukowš produkujšcš magazyny, w której pracujš dwie maszyny KBA TR5 i jedna TR6. Rynek wklęsłodruku jest względnie stabilny, a ceny lepsze niż w offsecie Đ uważa James Siever, sekretarz generalny ERA. Đ Niezależnie od poprawy koniunktury na rynku reklam, istnieje jeszcze pewien potencjał do wykorzystania dla wklęsłodruku, ponieważ niektórzy wydawcy magazynów Đ wzorem grupy Conde Nast wydajšcej ăGlamourÓ Đ mogš przenosić prace z offsetu na wklęsłodruk. Argumentów nie brakuje: wklęsłodruk jest tańszy, można stosować bardziej ekonomiczne gatunki papieru, poza tym ta technologia daje większe możliwoœci w dziedzinie formatów i liczby stron. Obecnie firmy z tego sektora potężnie inwestujš, aby wzmocnić swojš konkurencyjnoœć. Zbrojš się i umacniajš swojš pozycję poprzez przegrupowania i przejęcia. Sšdzę jednak, że przed frontalnym atakiem będš one szukać nowych rynków na obszarach zajętych obecnie przez offset. Na podstawie ăCaractřreÓ nr 611 z lipca 2005 opracowała IZ