Grafotronic: większa fabryka, większe możliwości
31 Mar 2022 12:54

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

3 marca 2022 r. firma Grafotronic, jeden z czołowych dostawców cyfrowych urządzeń do wykańczania po druku, uroczyście świętowała oficjalne uruchomienie swej warszawskiej fabryki po dokonanej rozbudowie. Dodatkowe 1600 m2 powierzchni niemal podwaja wielkość zakładu i umożliwia szwedzko-polskiej spółce dalszą optymalizację procesów produkcyjnych. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali prezes Håkan Sundqvist, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu Mattias Malmqvist oraz wiceprezes i dyrektor działu technologicznego Tomasz Skrobik. 

Grafotronic to szwedzko-polskie przedsiębiorstwo założone w 2004 roku. Przez niespełna dwie dekady swego istnienia dostarczyło odbiorcom z 60 krajów całego świata ponad 1100 urządzeń. Firma zatrudnia ok. 130 osób, których większość pracuje w warszawskiej fabryce oraz w centrach prezentacyjnych Grafotronic w Chicago, Mediolanie i Bangkoku. 

Ambitne plany szwedzko-polskiego przedsiębiorstwa

Wydarzenie połączono ze Spotkaniem Dystrybutorów Grafotronic, które miało być okazją do przedstawienia najnowszych rozwiązań i oficjalnego ogłoszenia nowych, „imponujących” innowacji przed kwietniowymi targami Labelexpo. Niestety ich organizatorzy postanowili odwołać tegoroczną edycję z powodów biznesowych (takich jak trwający niedobór surowców oraz strajki branżowe), a także geopolitycznych (wojna w Ukrainie). Lecz chociaż prelegenci, chcąc nie chcąc, musieli w przeddzień spotkania usunąć ze swych slajdów nawiązania do Label-expo, nie przeszkodziło to w świętowaniu ekspansji przedsiębiorstwa, które – jak podkreślał Håkan Sundqvist, prezes i założyciel Grafotronic – z powodzeniem realizuje plan organicznego rozwoju i rok po roku notuje coraz lepsze wyniki sprzedaży. Firma ma ambitny plan potrojenia obrotów w ciągu pięciu lat: z niespełna 21 mln euro w 2021 do 67 mln w 2026 r. Chce to osiągnąć dzięki programowi inwestycji w obszarze produkcji (m.in. poprzez rozbudowanie oferty i dotarcie z nią do nowych sektorów), obsługi klienta oraz zrównoważonego rozwoju. 

Obecna sytuacja – z jednej strony problemy w łańcuchach dostaw, z drugiej konflikt w Ukrainie – nie dotyka nas w równie dużym stopniu, jak część konkurencji. Bardzo wcześnie podjęliśmy działania podnoszące naszą elastyczność, zamówiliśmy na zapas dużą ilość stali, utrzymujemy atrakcyjne ceny i nie brakuje nam maszyn w magazynach. Dużą rolę odgrywają tutaj również doskonałe kontakty z firmą Mitsubishi, która jest naszym dostawcą serwomotorów i innych podzespołów. Jedyną oznaką problemów rynku jest nieznaczne wydłużenie czasu dostaw maszyn – z przeciętnie 10-12 tygodni przed kryzysem do 12-14 tygodni obecnie – powiedział prezes Håkan Sundqvist (na zdjęciu). Zapytany o wpływ konfliktu w Ukrainie na firmowy biznes przyznał, że tamtejszy rynek nigdy nie był szczególnie ważny dla Grafotronic. Nie kupujemy na nim surowców ani komponentów, sprzedajemy zaś nie więcej niż 1-2% naszej produkcji.

Jak przekuć czyny w maszyny

Spotkanie w Warszawie było okazją, by pokazać, jak słowa przekuwa się w czyny (czy raczej w maszyny). Tego dnia to właśnie one były głównymi bohaterkami. I tak Luca Goldoni, globalny menedżer ds. produktów i klientów kluczowych, odpowiedzialny za międzynarodową ekspansję rozwiązań Grafotronic do uszlachetniania, zaprezentował serię HAPTIC, która zapewnia wyjątkowe możliwości produkcji efektownych etykiet dzięki wykorzystaniu zaawansowanej technologii tłoczenia na gorąco i sitodruku. Goście mieli okazję zobaczyć trzy, zaprezentowane po raz pierwszy w styczniu tego roku, wysokiej klasy moduły do zdobienia z serii HAPTIC – jeden szybki moduł do sitodruku płaskiego oraz dwa szybkie, bardzo dokładne moduły do hot stampingu i tłoczenia. Dzięki koncepcji Grafotronic Future Safe każdy z modułów zaprojektowano tak, by można go było w łatwy sposób zmodernizować w każdym zakładzie produkcyjnym. Seria HAPTIC pozwala na produkcję wyjątkowych etykiet o szerokiej gamie uszlachetnień, w tym aplikacji folii metalicznych, tłoczeń, hologramów, lakierów punktowych, efektów dotykowych i tekstur. Z tego powodu doskonale sprawdzi się m.in. w branżach win i alkoholi, żywności i napojów, kosmetyków, chemii i farmaceutyków.

Jeszcze więcej nowości

Grafotronic zainwestował również duże pieniądze w badania i rozwój oprogramowania obsługującego moduł LasX, który jest w pełni zintegrowany z serią laserów SCI-FI. Dave Birch, firmowy specjalista ds. technologii laserowej, zaprezentował wszystkie wyjątkowe cechy tej serii oraz przedstawił obecne na rynku od lutego 2022 r. unikalne rozwiązanie EDGELESS, które eliminuje niezadrukowane krawędzie i pozwala na druk etykiet bez spadów. W EDGELESS materiał jest oddzielany od podkładu i transportowany z pomocą przenośnika do lasera, który wycina etykiety od strony rewersu. Proces kończy się ponownym przyklejeniem etykiet do podkładu, który w żadnym momencie procesu nie jest poddawany laserowej obróbce. 

Kolejny prelegent, Mattias Malmqvist zaprezentował trzy całkowicie nowe innowacje Grafotronic: Grafotronic IQ, The ONE oraz Fully Automatic Turret (w pełni automatyczną stację nawijającą). 

Grafotronic IQ to innowacyjny i unikalny, w pełni zautomatyzowany system przygotowania produkcji, w którym zestaw kamer i czujników przejmuje wszystkie ręczne nastawy. Rozwiązanie skraca czas przezbrajania, gwarantuje powtarzalną, doskonałą jakość etykiet i pomaga zmniejszyć ilość odpadów przy narządzie do nowego zlecenia. System jest zintegrowany z aplikacją Grafotronic CONNECTED+ App, która zbiera dane ze wszystkich maszyn Grafotronic pracujących w zakładzie (w celu pomiaru ilości odpadów, czasu pracy, poziomów dziennej produkcji, ogólnej wydajności urządzeń i innych statystyk realizacji zleceń).

THE ONE, superszybki moduł wycinający, został opracowany z myślą o maszynach cyfrowych nowej generacji. Jak przekonuje producent, dzięki prędkości 150 m/min jest najszybszym systemem wycinania w skali globu, który dorównuje prędkościom systemów z podwójnym kowadłem.

Ostatnią, choć z pewnością nie najmniej ważną z zaprezentowanych nowości, była w pełni automatyczna bezklejowa stacja nawijająca dostępna w wersji o szerokości 350 mm i dopasowana do linii Grafotronic DCL Fully Modular Digital Finishing.

W trakcie prelekcji zgromadzeni usłyszeli także o programie Choose Green, który potwierdza rosnące zainteresowanie firmy Grafotronic kwestiami ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju. Pierwszą praktyczną emanacją hasła „Wybierz Zieleń” jest przewijarka inspekcyjna HI3, która została wyposażona w system odzysku energii z hamowania (podobny do tzw. hamowania rekuperacyjnego znanego z samochodów zasilanych silnikami elektrycznymi). Innym przykładem udanego wdrażania „zielonych” technologii w urządzeniach Grafotronic jest, również oszczędzające energię, stosowanie suszarek z lampami LED UV w miejsce konwencjonalnych lamp utwardzających.

Nadal planujemy wspierać naszych klientów optymalnymi rozwiązaniami i spełniać ich potrzeby w zakresie krótkich terminów dostaw. Nieustannie koncentrujemy się na wyprzedzaniu trendów rynkowych, poszukiwaniu nowych rozwiązań spełniających wszelkie wymagania, zwiększaniu zasobów i optymalizacji na wszystkich poziomach – podsumował dalsze plany firmy Håkan Sundqvist. 

Tomasz Krawczak