Konfederacja Przemysłu Papierniczego zwróciła się do rządu Wielkiej Brytanii z prośbą o udzielenie informacji na temat wpływu zbiórki odpadów z gospodarstw domowych na możliwości recyklingu.
Rząd twierdzi, że mieszane zbiórki odpadów suchych nie mają wpływu na możliwość recyklingu zebranego materiału. W swoich propozycjach dotyczących uproszczonego recyklingu rząd sugeruje, że mieszane odpady suche powinny być traktowane w Anglii w standardowy sposób.
Jednak dane z Defry, ujawnione przez CPI, pokazują coś wręcz przeciwnego. Gdy tektura i papier są zbierane oddzielnie od innych produktów, wskaźniki zanieczyszczenia wynoszą 4 proc. i 1,1 proc. Jednakże, gdy te same produkty są zbierane w pojemnikach mieszanych, wskaźniki zanieczyszczenia wzrastają do 12 proc. i 15,5 proc.
Defra nie dostarcza również informacji na temat wskaźników recyklingu żywności, odpadów ogrodowych i suchych surowców wtórnych dla czołowych dziesięciu samorządów pod względem recyklingu, ale twierdzi, że sześć z nich stosuje zbiórki mieszane.
Dyrektor wykonawczy CPI Dimitra Rappou komentuje: Niepokojące jest to, że pomimo wyraźnych oznak zwiększonego zanieczyszczenia wskutek zbiórek mieszanych, rząd stoi na stanowisku, że zbiórki te nie mają wpływu na wskaźniki recyklingu.
Pominięcie interakcji między zmiennymi w ich modelu, w połączeniu z brakiem bezpośrednich powiązań ze wspólną zbiórką suchych materiałów nadających się do recyklingu i wpływem zanieczyszczeń na jakość, budzi poważne wątpliwości co do wiarygodności wniosków.
W opublikowanym pod koniec ubiegłego roku raporcie (Wasted paper: A path to better recycling) firma DS Smith wezwała również do odrębnej zbiórki papieru i kartonów w celu odwrócenia tendencji spadkowych wskaźników recyklingu w Wielkiej Brytanii. Według firmy konieczna jest spójna strategia zbiórki w całym kraju i bardziej przejrzyste etykietowanie. Segregacja jest niezbędna, jak twierdzi firma.
Obecnie wskaźniki recyklingu papieru i kartonu w Wielkiej Brytanii są szacowane na 74 proc., poniżej średniej europejskiej wynoszącej 82 proc., a dwie na pięć sztuk papieru i kartonu trafią na wysypisko lub do spalenia do 2030 r., jeśli tempo spadku zbiórki utrzyma się. Ma to szerszy wpływ na powszechne wskaźniki recyklingu w Wielkiej Brytanii, które już teraz pozostają w tyle za celami rządowymi.
Dyrektor ds. rozwoju strategii i innowacji w DS Smith, John Melia, potępił takie podejście: Słabe wskaźniki recyklingu w Wielkiej Brytanii nie tylko zagrażają środowisku, ale stoją na drodze do realizacji wielkiej szansy gospodarczej – wszyscy możemy się zgodzić, że pozostawienie 2,8 miliarda funtów na stole jest szaleństwem, gdy istnieje dobrze prosperująca branża gotowa na przyjęcie materiału i wykorzystanie go w dobry sposób, wspierając tysiące miejsc pracy i tworząc wartość dla gospodarki w sposób cyrkularny.
Biorąc pod uwagę skalę możliwości środowiskowych i gospodarczych, propozycje rządu są krokiem w złym kierunku i nie zrobią nic, aby poprawić i tak już rekordowo niskie wskaźniki recyklingu.
Opracowano na podstawie informacji CPI