Apel Zarzšdu Oddziału Warszawskiego Sekcji Poligrafów SIMP
6 gru 2016 14:42
Do kadry inżynierskiej i technicznej branży poligraficznej regionu warszawskiego, członków Stowarzyszenia Absolwentów Inżynierów-Poligrafów Instytutu Poligrafii PW! Do włacicieli drukarń!
Zbliża się 50. rocznica działalnoci Oddziału Warszawskiego Sekcji Poligrafów SIMP. Chcemy na wstępie przypomnieć Đ o czym niewielu inżynierów-absolwentów wie Đ jak doszło do powstania obecnego Instytutu Poligrafii. Otóż instytut ten powstał w wyniku wieloletnich starań Zarzšdu Głównego Sekcji Poligrafów SIMP przed ponad 30 laty! Jako jeden z pierwszych w Europie! Do II wojny wiatowej nie było w ogóle takiej specjalnoci: ăinżynier poligrafÓ. Od połowy lat 50. istniało w Warszawie Centralne Laboratorium Poligraficzne, które było zalšżkiem działalnoci inżynierskiej. Jego ówczesny szef Đ Jan Dorociński, prezes Zarzšdu Sekcji Poligrafów Đ zgromadził wokół siebie dużš grupę aktywu branży Đ entuzjastów drukarstwa... i tak się to zaczęło!
Niewštpliwie kamieniem węgielnym w działalnoci Sekcji Poligrafów SIMP była inicjatywa organizowania targów POLIGRAFIA w ramach międzynarodowych targów w Poznaniu, które sš organizowane po dzień dzisiejszy.
Zorganizowanie uroczystych obchodów 500-lecia drukarstwa w Polsce było również dziełem ówczesnych władz Sekcji Poligrafów SIMP!
Tyle o historii stowarzyszenia polskich inżynierów poligrafów. Pomówmy o aktualnej sytuacji w stowarzyszeniu. Niestety, działalnoć uległa znacznemu osłabieniu. Szczególnie jest to widoczne w oddziale warszawskim, a przecież w tym rejonie działa 40% całej branży poligraficznej kraju...
Czy założona przed 75 laty organizacja inżynierska Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich stała się obecnie zbędna? Po wojnie SIMP stał się największym stowarzyszeniem zawodowym Đ statystycznie w SIMP było ok. 100 000 członków, w ramach SIMP działała Sekcja Poligrafów z liczbš ponad 1 000 członków! Zmiany ustrojowe spowodowały osłabienie zainteresowania społecznš działalnociš w SIMP, w tym również w Sekcji Poligrafów. Większe znaczenie osišgnęła nowa organizacja, o charakterze gospodarczym: Polska Izba Druku; zresztš dzieło dawnego simpowskiego aktywu, zarzšdu Sekcji Poligrafów. W miarę upływu lat dziewięćdziesištych zanikła działalnoć organizacyjna w orodkach terenowych, w tym również w stolicy. Wbrew trudnociom kontynuowała (i nadal rozwija) działalnoć łódzka organizacja inżynierska i poparła działalnoć Zarzšdu Głównego Sekcji Poligrafów z prezesem Kazimierzem Stępniewskim na czele (obecnie, po wielu latach pobytu w Warszawie, siedzibš Zarzšdu Głównego jest Łód). Jego upór w działaniu powoduje, iż w różnych regionach kraju odżywa działalnoć organizacyjna Sekcji Poligrafów. Niestety, nie w stolicy...
Na potrzebę społecznej działalnoci w naszej branży wskazujš fakty powstawania nowych stowarzyszeń: Stowarzyszenie Fleksografów, Stowarzyszenie Sitodrukarzy, Stowarzyszenie Absolwentów Inżynierów-Poligrafów Instytutu Poligrafii Politechniki Warszawskiej, Korporacja Poligrafów Poznańskich. Pierwszoplanowš rolę odgrywa obecnie Polska Izba Druku, wspierana przez branżowy Orodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Poligraficznego. Niestety, suma działalnoci omawianych organizacji nie tworzy Đ jak dotychczas Đ dostatecznej grupy nacisku, mogšcej oddziaływać na czynniki rzšdowe, Sejm i Senat. Czyli tam, gdzie powstajš ustawy i rozporzšdzenia dotyczšce branż, w tym i naszej, poligraficznej. Decyzje, które powodujš niejednokrotnie wiele kłopotów Đ jak chociażby ostatnio słynny VAT.
Przed dwoma laty zaistniała Đ zdawało się Đ szansa: został zorganizowany Kongres Poligrafów Polskich, z inicjatywy Đ włanie! Zarzšdu Głównego Sekcji Poligrafów SIMP. Wymarzone lobby poligraficzne nie powstało...
Niespodziewana pomoc nadeszła w postaci szeregu inicjatyw, podjętych przez Bractwo Kawalerów Gutenberga, którego niestrudzony Wielki Kanclerz Jacek Kumierczyk udowodnił, że wiele rzeczy ăniemożliwychÓ może okazać się ămożliwymiÓ! Zaistniała szansa powstania prawdziwego ălobbyÓ Đ sformułowanie takie padło w wypowiedzi wicemarszałka Sejmu Marka Borowskiego w wywiadzie dla Poligrafiki, będšcej przecież nieprzerwanie organem Sekcji Poligrafów SIMP!
Wysiłki Zarzšdu Głównego Sekcji Poligrafów SIMP bez wkładu warszawskiej organizacji terenowej Sekcji nie odniosš skutku. Przypominamy Đ to w regionie stołecznym mieci się 40% naszej branży. Tu sš zarzšdy największych firm reprezentujšcych wielkie koncerny dostawców maszyn, urzšdzeń i materiałów poligraficznych.
Jako nowy zarzšd oddziału Sekcji Poligrafów SIMP w odmłodzonym składzie zwracamy się do całego aktywu inżynierskiego regionu o wsparcie naszej działalnoci. Na łamach Poligrafiki opublikowalimy nasz program działania. Liczymy na podobne jak w regionie łódzkim zainteresowanie i współpracę kierownictw wielkich, rednich i małych drukarń, prywatnych i państwowych (cišgle jeszcze niesprywatyzowanych), uczelni i techników poligraficznych, przedstawicielstw koncernów zagranicznych Đ by powstało poligraficzne lobby mogšce zabezpieczyć nas w przyszłoci przed Đ przykładowym Đ VATem, by nie zapadały decyzje bez konsultacji z przedstawicielami naszej branży! Udowodnijmy, że 75-letnia działalnoć inżynierska SIMP może być tak samo pożyteczna również dzi!
Za Zarzšd Oddziału Warszawskiego
Marina Kirschke Đ prezes
Warszawa, dnia 31.07.2001