Biblia Jana Gutenberga w Muzeum Drukarstwa
6 gru 2016 14:44
Muzeum Drukarstwa Warszawskiego, Oddział Muzeum Historycznego m.st. Warszawy, poprzez swojš działalnoć staje się miejscem gromadzenia dóbr kultury zwišzanych tematycznie z jego koncepcjš. Gromadzi i opracowuje także wiedzę o drukiem utrwalonej myli ludzkiej. Jest miejscem spotkań osób, rodowisk lub organizacji upowszechniajšcych szlachetnš sztukę drukarskš i dziedziny jej pokrewne.
Formułujšc w ten sposób program nie sšdzilimy, że nasze muzealne pomieszczenia stanš się miejscem aż tak niezwykłego spotkania, jakim była uroczystoć 9 grudnia ub.r. W grudniowe wczesne popołudnie odbyła się prezentacja faksymile pelplińskiej Biblii Jana Gutenberga, wydanego przez Wydawnictwo ăBernardinumÓ.
Wyjštkowoć tego wydarzenia wynika stšd, iż Roman Tomaszewski w 1975 roku, podczas jubileuszu 500-lecia drukarstwa polskiego, zaproponował utworzenie Muzeum Drukarstwa oraz wykonanie faksymile pelplińskiego egzemplarza Biblii. I oto oba dzieła znalazły się razem.
Do użyczenia Biblii doszło dzięki inicjatywie prezesa Polskiej Izby Druku dr. inż. Jerzego Hoppe i prezesa Sekcji Poligrafów SIMP doc. Kazimierza Stępniewskiego, podjętej w maju ubiegłego roku w czasie obchodów 40. rocznicy ustanowienia Dnia Drukarza.
Na uroczystš prezentację przybyli gocie z całej Polski. Przede wszystkim członkowie Sekcji Poligrafów Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich, którzy w tym dniu mieli włanie w Muzeum swoje plenarne zebranie, dyrektorzy instytucji poligraficznych zaproszeni przez Polskš Izbę Druku, przedstawiciele prasy branżowej (Poligrafiki, ăVidartuÓ, ăPrint&PublishingÓ, ăWydawcyÓ). Zaszczycili nas również swojš obecnociš przedstawiciele Muzeum Historycznego m.st. Warszawy: wicedyrektor Andrzej Sołtan i kustosz Stanisław Ciepłowski oraz kurator Muzeum Woli (Oddziału MHW) Karol Mórawski z osobami towarzyszšcymi. Uroczystoć miała miejsce w Salonie Warszawskiego Wydawcy Đ Salomona Lewentala. Neorenesansowe wyposażenie tej sali Đ monumentalna siedmiodrzwiowa szafa biblioteczna, okršgły, rozkładany, wsparty na dziesięciu toczonych nogach stół wraz z kompletem krzeseł i dwoma fotelami, biurko wydawcy i wielkie lustro w dębowej, rzebionej ramie, szafka toaletowa (tzw. umywalnik) z marmurowym blatem Đ stanowiło stosowny entourage.
Po przemówieniach Barbary Rogalskiej, Jerzego Hoppe i Tadeusza Serockiego Đ dyrektora Wydawnictwa Diecezji Pelplińskiej ăBernardinumÓ Đ odsłonięto dwa tomy Biblii do tego momentu zakryte przed wzrokiem przybyłych goci. Prezentacji Biblii dokonał Ryszard Rogaczewski, pracownik pelplińskiego wydawnictwa przebrany w strój z epoki, wygłaszajšc z ogromnš swadš gawędę o życiu i dziele Mistrza Jana.
W przemówieniach przywołano list wybitnego humanisty Eneasza Sylwiusza Piccolomiego do hiszpańskiego kardynała Juana de Carvajal napisany w padzierniku 1454 roku: ăNa temat tego widzianego we Frankfurcie godnego podziwu człowieka nie napisano mi nic nie prawdziwego. Całych Biblii nie widziałem, tylko niektóre kwinterniony z rozmaitych ksišg [Pisma więtego], wykonane za pomocš czystego i poprawnego pisma, bez żadnych błędów. Wasza Dostojnoć mógłby je łatwo i bez okularów przeczytać.Ó
I gdy zgromadzona publicznoć już mogła w podniosłej, ale i radosnej atmosferze bez ograniczeń wertować i podziwiać karty, wspomniany w cytowanym tekcie kunszt Typografa z Moguncji znalazł swoje potwierdzenie. Zachwyceni gocie wymieniali uwagi o druku, iluminacjach i oprawie, prowadzili rozmowy kuluarowe, wędrowali po salach muzealnych zwiedzajšc wystawy czasowe: ăAlchemia ksišżkiÓ, ăCzar czcionkiÓ Đ zapoznajšc się ze zbiorami Muzeum, również w Bibliotece Specjalistycznej.
Grudniowe spotkanie w Muzeum dopełniało tegoroczne jubileuszowe obchody Dnia Drukarza. Gocie mogli wydrukować na maszynie stopcylindrowej firmy Albert&Cie& Fajans z 1911 roku druk okolicznociowy z układem typograficznym Andrzeja Tomaszewskiego przygotowany dla uczczenia 40. rocznicy ustanowienia więta Towarzyszy Czarnej Sztuki.
I z rulonami opatrzonymi lakowš pieczęciš z wytłoczonym gryfem, specjalnie na tę okazję zaprojektowanš przez grafika Jerzego Czecha, opuszczali narożnš klasycystycznš kamieniczkę, siedzibę Muzeum Đ azyl spadkobierców i następców Johannesa Gensfleischa zum Gutenberg.